sztuka karmienia z ręki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
sztuka karmienia z ręki
mam pytanko odnośnie waszego karmienia.
zapoznałam się już z wieloma postami na forum, i w wielu z nich piszenie, że szczurek zagląda wam do kubeczka z herbatką, wyrywa z ręki orzechy, chy ogólnie je z ręki. w ksiażce o szczurach gdy pisało o oswajaniu polecali szczurkowi dawać przez pręty klatki jedzonko. no niby fajnie.. tylko że mój szczurek który ejst już u mnie tydzień.. nie wział ani razu nic ode mnie ani nie zjadł gdy byłam w pobliżu.
w sumie jest oswojony jako tako. nie gryzie, daje się pogłaskać, wziać do ręki, aczkolwiek za tym nie przepada. ale jedzenia ode mnie, czy anwet przy mnie, to nie ruszy
bardzo podziwiam, baa jestem zazdrosna o więź niektórych was z ich własnymi ogonkami:) i też tak chce:)
zapoznałam się już z wieloma postami na forum, i w wielu z nich piszenie, że szczurek zagląda wam do kubeczka z herbatką, wyrywa z ręki orzechy, chy ogólnie je z ręki. w ksiażce o szczurach gdy pisało o oswajaniu polecali szczurkowi dawać przez pręty klatki jedzonko. no niby fajnie.. tylko że mój szczurek który ejst już u mnie tydzień.. nie wział ani razu nic ode mnie ani nie zjadł gdy byłam w pobliżu.
w sumie jest oswojony jako tako. nie gryzie, daje się pogłaskać, wziać do ręki, aczkolwiek za tym nie przepada. ale jedzenia ode mnie, czy anwet przy mnie, to nie ruszy
bardzo podziwiam, baa jestem zazdrosna o więź niektórych was z ich własnymi ogonkami:) i też tak chce:)
Re: sztuka karmienia z ręki
to kwestia czasu, mój szczur na początku też nie chciał nic ode mnie brać a teraz to się nie mogę opędzić;P
kontynuuj oswajanie a za parę dni/tygodni powinien już ci w miarę zaufać i przyjmować smakołyki z ręki:]
kontynuuj oswajanie a za parę dni/tygodni powinien już ci w miarę zaufać i przyjmować smakołyki z ręki:]
Re: sztuka karmienia z ręki
Hmm a może maluch się jeszcze trochę boi?
Lelia, która jest u mnie od niespełna tygodnia w tej chwili bierze jedzonko z ręki ale tylko wtedy gdy jest w klatce, kiedy jest poza nią za bardzo się boi żeby cokolwiek wziąć. Może to jest powodem takiego zachowania?
Życzę Ci wspaniałej więzi z ogonkiem
Zapomniałam zapytać, czy szczurek ma kolegę? I skąd pochodzi?
Lelia, która jest u mnie od niespełna tygodnia w tej chwili bierze jedzonko z ręki ale tylko wtedy gdy jest w klatce, kiedy jest poza nią za bardzo się boi żeby cokolwiek wziąć. Może to jest powodem takiego zachowania?
Życzę Ci wspaniałej więzi z ogonkiem
Zapomniałam zapytać, czy szczurek ma kolegę? I skąd pochodzi?
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Re: sztuka karmienia z ręki
dobra.. widze ze nadszedł ten czas:)
szczurek jest z zoologa.. inaczej.. zoolog nie hoduje ich, bo mówi że to głupota. on je zamawia, ale nie z rozmnażalni, bo nie zawsze szczurki sa dostępne we wszystkich kolorach tęczy. nie dopytywałam sie za bardzo, wieczorekm dzisiaj się dopytam, bo kazałam sprzedawczyni przedzwonić do nich i zapytać się, czy mają może jeszcze jakiegoś maluszka, bo chciałabym żeby Eskil miał kolegę. Niestety w koszalinie, nie hodują szczurków rodowodowych.
szczurka postanowiłam wziać z głupa dosłownie. miałam akwariumz rybkami.. ale te rybki jakoś mi nie wychodziły. a miałam kiedyś chomika, i króliczka miniaturkę. Znajomy raz dał mi do przypilnowania szczurka bo musiał gdzies wyjechać na 2 dni a w chałpie mieli remont. Położyłam jego szczurka na chwilkę do akrtonu a on zwiał w ciągu 15 min. Nie wiedizałam jak powiedziec koledze że on mi uciekł. Kolega gdy przyszedł to przyszedł z szczurkiem na ramieniu:) szczurek wrócił do domku (2 domy dalej mieszka) i na ganku urzędował i karmę dla psa przez te dwa dni wyjadał.
no i 2 dni przed wigilią tuż przed wyjazdem do domu rodzinnego, pękła mi szyba w akwarium. nagle ., sama z siebie. rybki uratowałam, oddałam do zoologa. dzień wcześniej żeby było smiesznie jak kupowałam psu karme u zoologa powiedziałam babce, ze jak mi rybki wyzdychaja to jakiegoś gryzonia wezmę. pewnie szczurka:) no i nstepnego dnia 60 litrów wody zalało mi mieszkanie, rybki znalazły nowy dom... a ja czekałam na szczurka:) kupiałam u zoologa ksiazkę o szczurach. ksiazeczka cienka, w niecała godzinę już ją obcykałam. myslałam że wszystkie rozumy pozjadałam.. i ciach... w tej ksiaże praktycznie nic nie było.. zaczełam szperać w necie i znalazłam to forum. Dokształcam się teraz. Babka z zoologa wprot mi się przyznaje, ze o szczurkach nie ma za dużo pojęcia, i ich dlatego nie hoduje.
myslałam zmmoim chłopakiem czy wziać jeszcze jednego. czytałam gdzies kiedyś, ze szczurki pozbawione towarzystwa, wolniej się rozwijają, cześciej chorują i sa bardziej agresywne.
nie mam jeszcz eklatki.. w ksiażce pisąło z emoze byc terrarium. Mam merrarium 60 litrowe. Do tego w dzien staram sie szczurka wymeczyc, zeby w nocy dał mi spac:) wiec na razie wypuszczam go na biurko. chowa się wkącie i nie zbliża się do mnie.
myślicie że on sam z siebie podejdzie do mnie? i jak to ejst z tym jedzeniem? próbowac cały czas mu podetknąc smakołyki pod nosek??
kupiłam mu dzisiaj gerberka.. indyczka z łagodnymi warzywami.. polizał tylko i nie ruszył. smakują mu tylko ogórki świerze, a dokładniej to pestki z ogórków:) no i w nocy narobił starsznego hałasu bo jadł suchy makaron penne. płatki migdałów co mu dosypałam też zjadł. ale serka nie lubi:( chyba ze taki twarozek drobnomielony naturalny.
no ale nie o tym miałam pisac:)
no więc jakie kroki poczynić, aby nie móc się opędzić od szczurka i by sam przychodizł i jadł mi z ręki?
szczurek jest z zoologa.. inaczej.. zoolog nie hoduje ich, bo mówi że to głupota. on je zamawia, ale nie z rozmnażalni, bo nie zawsze szczurki sa dostępne we wszystkich kolorach tęczy. nie dopytywałam sie za bardzo, wieczorekm dzisiaj się dopytam, bo kazałam sprzedawczyni przedzwonić do nich i zapytać się, czy mają może jeszcze jakiegoś maluszka, bo chciałabym żeby Eskil miał kolegę. Niestety w koszalinie, nie hodują szczurków rodowodowych.
szczurka postanowiłam wziać z głupa dosłownie. miałam akwariumz rybkami.. ale te rybki jakoś mi nie wychodziły. a miałam kiedyś chomika, i króliczka miniaturkę. Znajomy raz dał mi do przypilnowania szczurka bo musiał gdzies wyjechać na 2 dni a w chałpie mieli remont. Położyłam jego szczurka na chwilkę do akrtonu a on zwiał w ciągu 15 min. Nie wiedizałam jak powiedziec koledze że on mi uciekł. Kolega gdy przyszedł to przyszedł z szczurkiem na ramieniu:) szczurek wrócił do domku (2 domy dalej mieszka) i na ganku urzędował i karmę dla psa przez te dwa dni wyjadał.
no i 2 dni przed wigilią tuż przed wyjazdem do domu rodzinnego, pękła mi szyba w akwarium. nagle ., sama z siebie. rybki uratowałam, oddałam do zoologa. dzień wcześniej żeby było smiesznie jak kupowałam psu karme u zoologa powiedziałam babce, ze jak mi rybki wyzdychaja to jakiegoś gryzonia wezmę. pewnie szczurka:) no i nstepnego dnia 60 litrów wody zalało mi mieszkanie, rybki znalazły nowy dom... a ja czekałam na szczurka:) kupiałam u zoologa ksiazkę o szczurach. ksiazeczka cienka, w niecała godzinę już ją obcykałam. myslałam że wszystkie rozumy pozjadałam.. i ciach... w tej ksiaże praktycznie nic nie było.. zaczełam szperać w necie i znalazłam to forum. Dokształcam się teraz. Babka z zoologa wprot mi się przyznaje, ze o szczurkach nie ma za dużo pojęcia, i ich dlatego nie hoduje.
myslałam zmmoim chłopakiem czy wziać jeszcze jednego. czytałam gdzies kiedyś, ze szczurki pozbawione towarzystwa, wolniej się rozwijają, cześciej chorują i sa bardziej agresywne.
nie mam jeszcz eklatki.. w ksiażce pisąło z emoze byc terrarium. Mam merrarium 60 litrowe. Do tego w dzien staram sie szczurka wymeczyc, zeby w nocy dał mi spac:) wiec na razie wypuszczam go na biurko. chowa się wkącie i nie zbliża się do mnie.
myślicie że on sam z siebie podejdzie do mnie? i jak to ejst z tym jedzeniem? próbowac cały czas mu podetknąc smakołyki pod nosek??
kupiłam mu dzisiaj gerberka.. indyczka z łagodnymi warzywami.. polizał tylko i nie ruszył. smakują mu tylko ogórki świerze, a dokładniej to pestki z ogórków:) no i w nocy narobił starsznego hałasu bo jadł suchy makaron penne. płatki migdałów co mu dosypałam też zjadł. ale serka nie lubi:( chyba ze taki twarozek drobnomielony naturalny.
no ale nie o tym miałam pisac:)
no więc jakie kroki poczynić, aby nie móc się opędzić od szczurka i by sam przychodizł i jadł mi z ręki?
Re: sztuka karmienia z ręki
próbuj mu dawać z ręki jak nie będzie chciał to połóż obok niech sam weźmie. po jakimś czasie znowu spróbuj mu dać i tak aż do skutku..no i oprócz tego bierz go na ręce, podrap za uchem itd;]
i nie przesadzaj z serem bo w większych ilościach jest on niezdrowy dla szczura.
gdzieś czytałam, że można dać mały kawałek na miesiąc.
i nie przesadzaj z serem bo w większych ilościach jest on niezdrowy dla szczura.
gdzieś czytałam, że można dać mały kawałek na miesiąc.
Re: sztuka karmienia z ręki
Zapytałam o to skąd jest bo pomyślałam, że pewnie od małego był w towarzystwie innych ogonków i teraz kiedy jest sam może być w lekkim szoku i dlatego się tak boi. Może gdyby miał kolegę łatwiej byłoby mu się otworzyć na otoczenie bo wiedziałby, że nie jest sam
A co do karmienia z ręki myślę, że to tylko kwestia czasu
A co do karmienia z ręki myślę, że to tylko kwestia czasu
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Re: sztuka karmienia z ręki
Temat wyczyściłam. Dalsze pyskówki i OT będzie karany ostrzeżeniami. Proszę o trzymanie się tematu dyskusji.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: sztuka karmienia z ręki
Karmienie z ręki przyjdzie z czasem (oczywiscie nie samo ) . Szczurki z zoologa sa z rozmnazalni , a nie zawsze sa okreslone kolory , bo po prostu samiczka danego koloru jescze nie urodziła .Takie ogonki są zagubione i trochę dzikie , zupełnie jak dzieci z sierocinca . Nie wiedzą co to dobry prawdziwy domek .
Postaraj sie zaadoptować mu kolegę z forum , jest transport do róznych miast , wiec odległością się nie przejmuj . Szczurki np. urodzone w domu ( a tkich jest tutaj gromada) , są nie dość że dłuzej z matką , to jeszcze od maluszka są oswajane z ręką i często własnie biorą jedzenie z ręki.
Taki oswojony kolega nauczy Twojego malucha wszystkich szczurzych sztuczek , a także tego że gerberek jest mniam!
Nie uwierzysz , ale moja albinoska jak pierwsyz raz zobaczyła kawałeczek kurczaczka , to uciekła na drugi koniec klatki i w strachu opędzała sie łapkami od podtykanego mięska !
Nicponia i Kredka ( urodzone w domku ) natychmiast sie rzuciły na kąski . A albinoska kilka tygodni pózniej sama chętnie wzieła mięsko.
Wczoraj nie ruszyła wafla ryzowego . Dzisiaj spróbowała i wciąga aż sie uszy trzęsą .
Bardzo możliwe , ze Twój malec nie zna smaku gerberka . Poza tym gerberki nie są słodkie , a szczurki sa tez łakomczuszkami Spróbuj z kaszką dla dzieci np. bananową . Jak ją zrobisz "na sztywno" , to bedzie bardziej słodka i mozesz wtedy wziac taką kuleczkę i nawet troszkę rozsmarować na pysiu szczurka , żeby poczuł , ze to jest smaczne .
Postaraj sie zaadoptować mu kolegę z forum , jest transport do róznych miast , wiec odległością się nie przejmuj . Szczurki np. urodzone w domu ( a tkich jest tutaj gromada) , są nie dość że dłuzej z matką , to jeszcze od maluszka są oswajane z ręką i często własnie biorą jedzenie z ręki.
Taki oswojony kolega nauczy Twojego malucha wszystkich szczurzych sztuczek , a także tego że gerberek jest mniam!
Nie uwierzysz , ale moja albinoska jak pierwsyz raz zobaczyła kawałeczek kurczaczka , to uciekła na drugi koniec klatki i w strachu opędzała sie łapkami od podtykanego mięska !
Nicponia i Kredka ( urodzone w domku ) natychmiast sie rzuciły na kąski . A albinoska kilka tygodni pózniej sama chętnie wzieła mięsko.
Wczoraj nie ruszyła wafla ryzowego . Dzisiaj spróbowała i wciąga aż sie uszy trzęsą .
Bardzo możliwe , ze Twój malec nie zna smaku gerberka . Poza tym gerberki nie są słodkie , a szczurki sa tez łakomczuszkami Spróbuj z kaszką dla dzieci np. bananową . Jak ją zrobisz "na sztywno" , to bedzie bardziej słodka i mozesz wtedy wziac taką kuleczkę i nawet troszkę rozsmarować na pysiu szczurka , żeby poczuł , ze to jest smaczne .
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: sztuka karmienia z ręki
próbowałam go tak dzisiaj gerberkiem nakarmic. rozsmarowałam go na palcu i pu podetknełam pod pyszczek, nie chciał. wykrecał sie. to mu unurzałam mordke w gerberku. zlizał ale juz nie chciał. vibovitu tez sam nie chciał ruszyc to mu rozpusciłam w poidełku.
na kolege z hodowli bym mogła sobie pozwolic za kilka miesiecy najwczesniej. eskil wtedy dorosnie sam. no ale nie chce robic krzywdy zwierzakowi, nie ejstem sadystka.
czy jak codziennie bede mu z reki podtykac cos do jedzenia to za którymś razem weźmie? w ten sposób mam postepowac?
mam jeszcz ejedno pytanie., w jakich godzinach karmicie szczury? bo zauwazylam ze sens jest dac mu po południu, koło 18 no i na noc.. ale w nocy to mnie dobija jego chrupanie:)
na kolege z hodowli bym mogła sobie pozwolic za kilka miesiecy najwczesniej. eskil wtedy dorosnie sam. no ale nie chce robic krzywdy zwierzakowi, nie ejstem sadystka.
czy jak codziennie bede mu z reki podtykac cos do jedzenia to za którymś razem weźmie? w ten sposób mam postepowac?
mam jeszcz ejedno pytanie., w jakich godzinach karmicie szczury? bo zauwazylam ze sens jest dac mu po południu, koło 18 no i na noc.. ale w nocy to mnie dobija jego chrupanie:)
Re: sztuka karmienia z ręki
Ja moim paskudom dosypuję suchego jak widzę, że zjadły a smakołyki dostają różnie, w weekend rano, w tygodniu czasami wieczorem czasami popołudniu, różnie to bywa
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: sztuka karmienia z ręki
Ja swoim sypie rano chrupki jak idę do pracy. Wieczorem ok 22-23 dostają kaszkę , wszamają i idą spać . Potem sie budzą w nocy i dojadają . Więc musisz sie przyzwyczaić do chrupania po nocy , hałasowania i innych .
Szczur ma to do siebei , ze chrupie Musi ścierać ząbki. W dzień sobie śpią , ale powinny mieć zawsze coś do jedzenia w miseczce , jakby poczuły "mały głód"
Próbuj mu podtykać , na pewno za którymś razem wezmie . Mozesz wtedy do niego mówić imieniem , delikatnie cmokać , albo robić takie dzwiek szurania "szszsz" . Szczury wydaja taki dzwiek zadowolenia (szurają ząbkami) i czasem nawet mozna tak sobie gadac z nimi . Szybciej sie wtedy nauczy reagowac na imię . A może spróbuj odrobinki jogurtu ?
Szczurki z adopcji z forum są za darmo Z hodowli są płatne.
Dasz sobie radę
Szczur ma to do siebei , ze chrupie Musi ścierać ząbki. W dzień sobie śpią , ale powinny mieć zawsze coś do jedzenia w miseczce , jakby poczuły "mały głód"
Próbuj mu podtykać , na pewno za którymś razem wezmie . Mozesz wtedy do niego mówić imieniem , delikatnie cmokać , albo robić takie dzwiek szurania "szszsz" . Szczury wydaja taki dzwiek zadowolenia (szurają ząbkami) i czasem nawet mozna tak sobie gadac z nimi . Szybciej sie wtedy nauczy reagowac na imię . A może spróbuj odrobinki jogurtu ?
Szczurki z adopcji z forum są za darmo Z hodowli są płatne.
Dasz sobie radę
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: sztuka karmienia z ręki
a te z adopcji to po rodzicach z zoologicznego??:) bo nie wiem:)
kupie jutro jogurt i spóbuję. wczoraj na noc dałam mu łużkę serka naturalnego homogenizowanego (twaróg drobnozmielony) 2 cm kwadratowe podsuszonego chleba wieloziarnistego (z pss'owej piekarni więc wiem że bez polepszaczy) i kawałeczek naturalnej wędzonej szybki przez ojca mojego chłopaka. oni nie uzywają przypraw nawet soli:) serek i chlebek zniknał. szynka nie ruszona:)
ale serek z mojego palca i patyczka nie chciał ruszyc ode mnie. dopiero jak został sam w pokoju:) paul piszesz że dostają kaszkę. jaka kaszkę?:)
szczurka z adopcji z forum bym wzieła. tylko problem z transportem. nie moge pojechac po niego do gdańska czy szczecina bo czasu brak.
kupie jutro jogurt i spóbuję. wczoraj na noc dałam mu łużkę serka naturalnego homogenizowanego (twaróg drobnozmielony) 2 cm kwadratowe podsuszonego chleba wieloziarnistego (z pss'owej piekarni więc wiem że bez polepszaczy) i kawałeczek naturalnej wędzonej szybki przez ojca mojego chłopaka. oni nie uzywają przypraw nawet soli:) serek i chlebek zniknał. szynka nie ruszona:)
ale serek z mojego palca i patyczka nie chciał ruszyc ode mnie. dopiero jak został sam w pokoju:) paul piszesz że dostają kaszkę. jaka kaszkę?:)
szczurka z adopcji z forum bym wzieła. tylko problem z transportem. nie moge pojechac po niego do gdańska czy szczecina bo czasu brak.
Re: sztuka karmienia z ręki
Kaszka taka jak dla niemowląt (nigdy nie pamiętam tych nazw ale zwykle ma to przedrostek "bobo" ) moje uwielbiają bananową
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Re: sztuka karmienia z ręki
a to nie ma substancji słodzacych? pzreciez to słodkie jest, słodizki albo cukier ma???
a mzoes zmi odpowiedziec o tych szczurkach z adopcji? bo mnie starsznie to interesuje
a mzoes zmi odpowiedziec o tych szczurkach z adopcji? bo mnie starsznie to interesuje
Re: sztuka karmienia z ręki
To może napisze Ci na pw bo zaraz znowu będzie, że rozmawiamy nie na temat
Co do kaszki to prawdę powiedziawszy musiałabym sprawdzić skład ale skoro można ją dawać malutkim dzieciom to ogonkom od czasu do czasu chyba też
Co do kaszki to prawdę powiedziawszy musiałabym sprawdzić skład ale skoro można ją dawać malutkim dzieciom to ogonkom od czasu do czasu chyba też
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama