Witam, witam!
Aktualizacja ze względu na nowy domek dla moich kochanych tłuściochów! ^^
(Jeszcze w nim nie mieszkają, ale miały "zapoznanie się" z nim.. wszystkie półeczki już wyszorowane, były tam tylko na chwilkę) Ale jako, że w nowej klatce są wszystkie rzeczy ze starej to ciury są trochę w niedogodnych warunkach :/..w klatce jest tylko jedzonko, poidełko i moja stara koszulka, żeby miały do czego się chować.. Mam nadzieję, że jak najszybciej znajdą się w tej nowej.
No to cóż, moje głupolki w "starej" klatce jeszcze (uwielbiają po niej chodzić, Autiś to już najbardziej

):
No i prezentacja nowej klatki, a zaraz moje zastrzeżenia do niej..
Parterek :
I pięterko :
II pięterko :
III pięterko :
W całej okazałości :
No i bonus, mój facet mi pomaga poskładać, a raczej przymocować jakoś górne drzwiczki..
Co do zastrzeżeń ..
- założę się, że jak porównywałam moją starą i tą nową to ta nowa miała być szersza.. okazało się być inaczej, ale jeżeli się mylę nie bijcie!
- drzwiczki górne na zdjęciu wyglądały inaczej niż w realu.. myślałam, że nie będzie trzeba ich doczepiać własnoręcznie..
- domek, który był w zestawie (ten na zdjęciu parteru po prawej) po dokładnych oględzinach musi zostać naprawiony.. Co się okazało? Że gwoździe były tak przybite, że wchodziły do środka klatki. Teraz mam dylemat, albo przybiję dobrze, albo dam rozwaloną (z tego boku powyciągałam gwoździe, ale jako tako się trzyma), albo wywalę (mogłabym dać go do klatki, bo mam zaufanie do szczurów. Ich stary domek nie jest ani troszeczkę nadgryziony.)
- ze względu na wysokość klatki (1 metr) jest mały problem z montowaniem tego wszystkiego
- małe przednie drzwiczki
No to chyba tyle. Co mnie Zadowala w tej klatce? :
- mimo odstępów (1,7 bodajże) szczury nie mieszczą się pomiędzy prętami, wiem, bo Alex już próbował
- miseczki, które były w zestawie są duuuże! ..bez problemu będę mogła do jednego wsadzić suchą karmę, do drugiego Bobovitę, a na trzeci, mniejszy jakieś smakołyki (na zdjęciach tylko jedna miseczka) i wszyscy będą zadowoleni, a i najedzeni też, bo starczy tego na całego i 3 dni może
- jest duuża, ogromna, kolosalna

- ze względu na odstęp prętów nie mam problemu z montowaniem półeczek (w mojej z odstępami 7 mm musiałam je wciskać)
- szczury wreszcie były zadowolone z przestrzeni nad nimi i chasały przez tą chwilę bez opamiętania od góry do dołu
Z klatki zostanie wywalony stary tunel i domko-hamak wiszący jak tylko przyjdą zamówione przeze mnie rzeczy

Czekam na nie z niecierpliwością, bo zapełnię nimi totalnie klatkę ciurastym.
Autiś jest w 7 niebie, dla niego odstępy są w sam raz, niestety, dla małych nie.. Żeby wejść na górę bądź zejść na dół muszą być ostrożne przy każdym ruchu, za daleko im od jednego do drugiego pręcika..
A ogólnie to czekam na nowych lokatorów i zobaczymy jak to będzie

Mam nadzieję, że moje ciepło przyjmą nowych towarzyszy bezproblemowo.
I jeszcze mały zapasik prezentuję (napiszę co mam, w razie jakby coś było niewidoczne / niewyraźne) :
- VL Rat Complite
- VL Rat Nature
- kolby Vitakraftu i Vitapolu
- z pudełka po meganie trzymam JR Farm
- no i smakołyki typu dropsy, biszkopciki
Przepraszam z góry za złą jakoś zdjęć, ale są robione telefonem, ponieważ aparat poleciał razem z moim bratem daleko :|