Kameliowa wodna wataha.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Kameliowa wataha
JAKIE PRZYSTOJNIAKI- aż dech w piersiach zapiera :*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Kameliowa wataha
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Kameliowa wataha
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Re: Kameliowa wataha
Fajowscy chłopacy:)
Re: Kameliowa wataha
no gdzieZorlis pisze:A Naleśnik gdzie...?

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Kameliowa wataha
spał w domku ;d cyknę potem 

George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Kameliowa wataha
z niusów:
niestety Nicze miał wypadek i uszkodził sobie paluchy w przedniej prawe łapce
Wsadził paluchy w szparę gdzie mu się zaklinowały i zanim udało mi się mu pomóc, zdążył sobie nieźle krzywdę zrobić 
Byliśmy u dra i teraz przez 4 dni zastrzyki w dupsko. wyłamany paluch został podwiązany linką żeby uszkodzony fragment odpadł, ale dziś rano oczywiście Nicze wygryzł linkę i nic z tego :/
niestety Nicze miał wypadek i uszkodził sobie paluchy w przedniej prawe łapce


Byliśmy u dra i teraz przez 4 dni zastrzyki w dupsko. wyłamany paluch został podwiązany linką żeby uszkodzony fragment odpadł, ale dziś rano oczywiście Nicze wygryzł linkę i nic z tego :/
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Kameliowa wataha
biedny Nicze :c ale wszystko będzie dobrze. wyczochraj go tam porządnie. i pozostałych kawalerów również 

bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Kameliowa wataha
Trzymam mocno kciuki za biedaka


...DK! pisze:spał w domku ;d cyknę potem

Re: Kameliowa wataha
Ojej
Niech się szybko goi!

Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: Kameliowa wataha
Doszczurzyłam się !! Ale po kolei o każdym:
Rudolf
Ale mniejsza, pora opowiedzieć historię/bajkę na dobranoc, aczkolwiek zakrawa na koszmar… Niektórzy z was pamiętają może historię sprzed kilku tygodni, która miała miejsce u nas w Łodzi. Mam tu na myśli szczurkę z oskalpowanym ogonem… Wtedy ogłoszenie z prośbą o pomoc napisała Magda R. Tym razem w zasadzie historia była podobna. Ponoć któraś z sąsiadek znalazła szczura wyrzuconego na klatke schodową. Było to w ubiegłą sobotę. Od razu zadzwoniła do Magdy, żeby szczurkowi pomóc. Magda, jako że zajmuje się kotami i nie miała za bardzo jak pomóc szczurkowi, zadzwoniła do Dulcissimy z prośbą o pomoc. Kiedy się okazało, ze ów znaleziony szczur jest samcem, Dulcissima (a D. ma samiczki i kastratów) zadzwoniła do mnie. Tak trafił do mnie na DT chłopiec imieniem Rudolf Ma jak na mój gust ok. 1-1,5 roku i jest przepięknym rudym kapturem. Chłopak nie miał niestety lekko… ma co najmniej trzykrotnie złamany ogonek.. Mimo to, jest straszliwie proludzki i sympatyczny, w ogóle nie boi się człowieka ( o dziwo trochę). Nie bardzo może niestety u mnie zostać, dlatego będę szukała dla niego domu. Nie pisałam o całej akcji na forum, przepraszam, ale zwyczajnie nie miałam siły na opisywanie wszystkiego po kolei
Moja dobra stara znajoma ma przyjść do mnie w odwiedziny poznać malucha i nie wyklucza że by go adoptowała ( wie, że będzie musiała znaleźć dla niego towarzystwo, ale powiedziałam, że jeśli będzie chciała to jej pomogę).
Nietzsche
ten rozbój miał dziś niestety operacyjnie usuwany paluch, niestety nie dało się go uratować. Szczęśliwie wybudził się z narkozy, ale ja myślałam, że dostanę zawału centralnie
a teraz:
z całego serca chciałabym serdecznie podziękować kilku osobom: mianowicie Arcziemu, Fishy, Fram oraz Starszej Pani. Dzięki tym osobom dziś trafił do mnie przecudowny beżowy maluszek, który od razu podbił serce nie tylko mojej rodziny, ale także całego mojego wesołego stada
Rudolf
Ale mniejsza, pora opowiedzieć historię/bajkę na dobranoc, aczkolwiek zakrawa na koszmar… Niektórzy z was pamiętają może historię sprzed kilku tygodni, która miała miejsce u nas w Łodzi. Mam tu na myśli szczurkę z oskalpowanym ogonem… Wtedy ogłoszenie z prośbą o pomoc napisała Magda R. Tym razem w zasadzie historia była podobna. Ponoć któraś z sąsiadek znalazła szczura wyrzuconego na klatke schodową. Było to w ubiegłą sobotę. Od razu zadzwoniła do Magdy, żeby szczurkowi pomóc. Magda, jako że zajmuje się kotami i nie miała za bardzo jak pomóc szczurkowi, zadzwoniła do Dulcissimy z prośbą o pomoc. Kiedy się okazało, ze ów znaleziony szczur jest samcem, Dulcissima (a D. ma samiczki i kastratów) zadzwoniła do mnie. Tak trafił do mnie na DT chłopiec imieniem Rudolf Ma jak na mój gust ok. 1-1,5 roku i jest przepięknym rudym kapturem. Chłopak nie miał niestety lekko… ma co najmniej trzykrotnie złamany ogonek.. Mimo to, jest straszliwie proludzki i sympatyczny, w ogóle nie boi się człowieka ( o dziwo trochę). Nie bardzo może niestety u mnie zostać, dlatego będę szukała dla niego domu. Nie pisałam o całej akcji na forum, przepraszam, ale zwyczajnie nie miałam siły na opisywanie wszystkiego po kolei

Nietzsche
ten rozbój miał dziś niestety operacyjnie usuwany paluch, niestety nie dało się go uratować. Szczęśliwie wybudził się z narkozy, ale ja myślałam, że dostanę zawału centralnie

a teraz:
z całego serca chciałabym serdecznie podziękować kilku osobom: mianowicie Arcziemu, Fishy, Fram oraz Starszej Pani. Dzięki tym osobom dziś trafił do mnie przecudowny beżowy maluszek, który od razu podbił serce nie tylko mojej rodziny, ale także całego mojego wesołego stada

George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Kameliowa wataha
Dziękować nie ma za co. Wrzucaj często fotki malucha i pisz co u Was. Nie ukrywam,że podbił moje serce ten słodki biszkopcik. A młodsza córcia nadal chodzi i jęczy: mama, naprawdę musiałaś go oddać???
"Zginę w skrzydłach, przeżyję w praktycznych pazurkach..."
Ze mną FIFI
Za TM TOSIA [*] i MILA [*]
Ze mną FIFI
Za TM TOSIA [*] i MILA [*]
Re: Kameliowa wataha
Oj tam oj tam, jest za co 
W takim razie wrzucę foty malucha jak tylko wrócę.

W takim razie wrzucę foty malucha jak tylko wrócę.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Kameliowa wataha
Oto Rudolf szukający nowego domku:
http://www.youtube.com/watch?v=7fY0rg9az1U
http://www.youtube.com/watch?v=7fY0rg9az1U
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!