Freya ['] najukochańsza mysza

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
shy4
Posty: 331
Rejestracja: śr lis 26, 2003 7:34 am
Lokalizacja: Leeds
Kontakt:

Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: shy4 »

Dziś(9:10 w Polsce 10:10) Freyka nas zostawiła...Nie wiem co pisać ledwo widzę przez łzy monitor..
Nie wiem co się stało do ostatniej chwili była bardzo radosna i żwawa, zjadła prawie cała ulubioną kolbe z Vitapolu(zawiesiłem jej w sobotę) które spacjalnie tu z polski paczka zamawialiśmy, nic po niej nie było widać jedynie przedwczoraj jakoś tak anemicznie się zachowywała i jedyne co zrobiła to tylko wybiegła i wtuliła się w Beate...
Wczoraj jak jak zwykle nadszedł jej czas biegania nie chciała wyjść, myślałem że ma swój dzień bo i tak czasem bywało ale Beata powiedziała że ona nic nie reaguje i niestety to była prawda, wyciągnęliśmy ją z klatki w stanie agonalnym nawet kicać nie mogła, nie miała orientacji i się potykała jedyne co to resztką sił starała się znaleźć Beatę i przytulić, no i ją przytuliła i to był jej ostatni wysiłek wtuliła się i zaczęła bardzo płyko oddychać,posiedzieliśmy tak do 12:00 w nocy a potem otuliliśmy w czysciutki ciepły materiał izostawiliśmy w jej ulubionej misce z piaskiem...
Jeszcze dziś rano oddychała, byłem na chwilę na 8:30 u lekarza(mam kłopoty z nadciśnieniem.....) wróciłem wyjąłem ją na kolana pogłaskałem złapałem za łapkę i powiedziałem ''nie oddychaj już kochanie,nie męcz się....'' i dosłownie gdy to powiedzałem wykonała ostatni oddech i odeszła...;(....nie chciałem by się męczyła ale jednak z drugiej strony jakaś część mnie miała nadzieję na cud...
Nie wiem co było przyczyną , czy starość (w sumie nie mamy pojęcia ile miała lat gdy ją znalazłem, a z nami była jakieś 4-5 lat....nie wiem ile średnio szynszylki zyją)...czy choroba chociaż żadnych oznak jej nie było ale i to zacząłem rozważać bo na materiale w którym leżała dziś w nocy w miejscu gdzie miała nosek była plama krwi...Nie wiem...i tak już nic nie wróci naszej myszki....może ona czuła że odejdzie...bo od kilku tygodni bardzo często jak sobie pobiegała to przychodziła do Beaty i bardzo mocno się w nią wtulała i spała jak mała dzidzia,( raz jej sie coś nawet przyśniło i się przewaliła zdezorientowana i smieliśmy sie z Beata że ganiała za czymś)kto miał doczynienia z szynszylkami wie chyba doskonale że szynszylki(przynajmniej Freya) mają raczej głęboko w poważaniu ludzi i wolą oddawać się psotom niz przytulać....tłumaczylismy sobie to że staruszka się robi(tak robiły szczurki jak się starzały, zawsze na tulenie i pieszczoty przychodziły) ewentualnie może to zima i dlatego.....ale jednak ona chyba czuła koniec i chciała jak najwięcej czasu spędzić wtulona w kogoś kogo jak widać kochała z całego swojego myszowego serduszka....
Freyka odeszła... ale wiem że czeka na nas z resztą naszych zwierzaczków za tęczowym mostkiem i na zawsze pozostanie w naszych sercach bo drugiej takiej cudnej myszki nie będzie...

Większości z was wszystko co powyżej niewiele mówi(Freyka to była nasza szynszylka..), jednak nie wątpię że na forum nadal są jeszcze osoby które z pewnością mnie kojarzą mnie moją dziewczynę i nasze stadko(4chomole,7ogonów i szynszylka) pamiętają też Freykę którą znalazłem i uratowałem....

Bardzo dawno tu nie pisałem bo ogonki już dawno odeszły i właściwie nie miałem o czym pisać, bo ogony pozostawiły masę cudownych wspomnień ale niestety każda tu wizyta boleśnie przypominała że stadka już nie ma...została nam Freyka i nią się cieszylismy...ale i ona nas postanowiła opuścić....

Dziękuje serdecznie wszystkim zajmującym się forum w szczególności za to że mimo tego że forum non stop było zmieniane i się przenosiło ja nie zostałem wykasowany mimo prawie zerowej aktywności...


Obrazek
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Vicka211 »

(*) dla Freyki . Śliczna szylka z niej była :(
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Magamaga »

[*] Dla pięknej puchatej kulki
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Mucha321 »

Przykro mi.. :(

Freya [*]
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Maszka »

[*] dla małej...

Piękna była
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Dorotka96 »

[*] dla ślicznej Freyi
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: denewa »

Bardzo mi przykro :(

[*]
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Izabela
Posty: 1175
Rejestracja: śr paź 27, 2004 9:20 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Izabela »

shy4, ja Cię pamiętam :) I pamiętam, jak wiozłam z Warszawy Wasze ogony, pamiętam, jak znalazłeś Freyę i przywróciliście ją do życia. Szylka dostała drugą szansę i fantastycznie ją wykorzystała - dzięki Wam mogła pożyć szczęśliwie przez 4 lata. Teraz nadszedł nieunikniony czas pożegnania, jednak to, co Freya zostawiła w Waszych sercach będzie żyć dalej.

[*] dla Frejki, niech będzie szczęśliwa po tej drugiej stronie
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: klimejszyn »

[*]
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Ogoniasta »

[*] dla ślicznej szynszylki..na drogę :'(
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: sssouzie »

:'( [*]
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Jessica »

[*] :'( przykro mi
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
shy4
Posty: 331
Rejestracja: śr lis 26, 2003 7:34 am
Lokalizacja: Leeds
Kontakt:

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: shy4 »

Dzięki Iza...nawet nie wiesz jak bardzo jestem przygnębiony....w zeszłym tygodniu straciłem pracę ale jakoś z dziewczyną powtarzaliśmy sobie że będzie ok, też starałem się tym nie przejmować w końcu nie siedziałem sam w domu tylko jak wracałem z polowań na pracę Freya zawsze na mnie czekała i na panią która z pracy wracała...dzięki niej było w domu naprawdę wesoło..a teraz nie ma już nic....nie mam na nic ochoty...bo kto będzie roznosił po całym mieszkaniu piach? kto zostawiał tysiące kupek ? kto będzie starał się wejść wszędzie tam gdzie nie wolno i nie trzeba? kto będzie starał się obgryźć w domu wszystko co możliwe a zwłaszcza książki i kable? kto będzie biegał po ścianie?.....
Jesteśmy po prosu załamani że to tak nagle...co prawda powtarzam że nie wiemy ile mała miała jak ją znalazłem no i nie można wykluczyć że jednak to jakaś ukryta choroba była....ale mimo wszystko wszelkie źródła podają średnią długość życia szynszyl w przedziale 10-20lat....i my mieliśmy nadzieję że Freya będzie z nami baaaaardzo długo bo u nas zaczęła żyć i mieliśmy nadzieję że los będzie w tym względzie dla niej łaskawy i odbije sobie za wszystkie nieszczęścia i zaniedbania których doznała od kogoś kto miał ją przed nami a na koniec wyrzucił na ulicę jak śmiecia.... :'(
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Jessica »

dostala szanse od losu i byla z wami szczesliwa. czlowiek nie zawsze ma wplyw na to co szykuje los. nie da sie zastapic pupilka ale mozna innemu dac milosc i dom. :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Freya ['] najukochańsza mysza

Post autor: Rhenata »

bardzo nam przykro shy4, miała mysza dużo szczęścia ze do was trafiła i na pewno była bardzo szczęśliwa
[*]
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”