
moje szczupaki kochane
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: moje szczupaki kochane
Jakie noski! Jakie łapki! Wszystko to co Bablisiowe lubią najbardziej
Te pazureczki! Młaah :>

- Anka.
- Posty: 1292
- Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
- Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
O jacie, jacie!
Jakie rozkoszne, rozespane mordeczki
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05354.jpg i ta furteczka
Rozpłynęłam się, prosze o więcej.
Jakie rozkoszne, rozespane mordeczki

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05354.jpg i ta furteczka

Rozpłynęłam się, prosze o więcej.
Re: moje szczupaki kochane
jejku
superrrrr
pysie, łapencje (a Misiowe gdzie?
)i te niewymowne elementy szczurzego organizmu 




Re: moje szczupaki kochane
Ojojoj
co za słodkość
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05216.jpg
I to przymrużone oczko...


http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05216.jpg
I to przymrużone oczko...

Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: moje szczupaki kochane
kocham te zdjęcia "wyrwane z kontekstu"
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C04838.jpg
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C04493.jpg
dzioby dzioby...
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C04825.jpg
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05346.jpg
wycałować je prosimy! i całą resztę również!

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C04838.jpg
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C04493.jpg
dzioby dzioby...
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C04825.jpg
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05346.jpg
wycałować je prosimy! i całą resztę również!

...czyż nie dobija się koni...?
Re: moje szczupaki kochane
Wpadłam tu poprawić sobie humor i to był wyśmienity pomysł!
Cudne pyszczki oraz poszczególne elementy układanki wąsatego szczęścia!
Bardzo mi się też podobała gotowość do tanecznego pas w wykonaniu Dżuma - prawa nóżka wyraźnie "na kropce"


Cudne pyszczki oraz poszczególne elementy układanki wąsatego szczęścia!

Bardzo mi się też podobała gotowość do tanecznego pas w wykonaniu Dżuma - prawa nóżka wyraźnie "na kropce"


[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
Misiaczkowi tak poczciwie i dobrotliwie z oczek patrzy - słodziak 

Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: moje szczupaki kochane
piękne Ogony, rozpływam sie z zachwytu!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: moje szczupaki kochane
Noooooo! One wszystkie są urocze, co do jednej.
Hmm, ol., a zamierzacie świętować szczurzy Dzień Kobiet
? Pytam, bo z jednej strony - stadko babskie, jakby nie było, a z drugiej - imiona wybitnie męskie 
Hmm, ol., a zamierzacie świętować szczurzy Dzień Kobiet


[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: moje szczupaki kochane
Rzeczywiście działa.unipaks pisze:Wpadłam tu poprawić sobie humor i to był wyśmienity pomysł!![]()
Ja chcę! Ja chcę! Ja chcę! umieć takie śliczne fotki robić!
Re: moje szczupaki kochane
Świętować zawsze można, tylko okazję przemilczę, żeby im w głowach nie mieszaćNue pisze:a zamierzacie świętować szczurzy Dzień Kobiet?

Herman dziś do południa oprotestowywał wysprzątaną klatkę, śpiąc na półce zamiast w hamaku i już myślałam, że przez resztę dnia będzie zagniewany.
Na szczęście uratował nas bób i marchewki.
Szczupaki, każdy w swoim kącie, jeszcze w skupieniu jadły, kiedy czub dawał popis zarazem zaradności, fantazji i wyśmienitego humoru.
Talerz stał w odległości może 30 cm od magazynu Hermana – dystans, na którym trudno nabrać prędkości, jeszcze trudniej zrobić to w podskokach. Grzmocisko dokonało jednego i drugiego

Nogi rozjeżdżające się na chipsi, karkołomne zakręty, susy wyliczone zbyt niefortunnie, żeby wskczyć do domku bezurazowo (nieraz podskakując zawadzał głową o wylot) – nic go nie zrażało kiedy obracał w tę i z powrotem z marchewką lub bobem w zębach. Ułożył całkiem pokaźny stosik.
Zając jak malowany, czarny wariat ! (Hermańskie źdźbło - to jego nowe przezwisko

Potem na wybiegu, ufny w swoją szczęśliwą gwiazdę, zaczaił się na pomarańczę. I też by ją zaciągnął pod tapczan na pewne zmasakrowanie przez piranie, gdyby nie to, że nie zmieściła się w dziurze

I tylko Dżum smutny jakiś był

Re: moje szczupaki kochane
ol. pisze:Talerz stał w odległości może 30 cm od magazynu Hermana – dystans, na którym trudno nabrać prędkości, jeszcze trudniej zrobić to w podskokach. Grzmocisko dokonało jednego i drugiego. Kicając !
Nogi rozjeżdżające się na chipsi, karkołomne zakręty, susy wyliczone zbyt niefortunnie, żeby wskczyć do domku bezurazowo (nieraz podskakując zawadzał głową o wylot)



Mi takie głuptaskowe sytuacje zawsze poprawiają nawet najczarniejszy humor.

Mizianko i całuski w brzusie dla wszystkich rozrabiaków!

Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Re: moje szczupaki kochane
Głuptaskowe jak głuptaskowe, mi wystarczy kilka susów Hermańskiego i humor poprawiony, co by się nie działo
.
Dziś też miałam ochotę go wycałować. Ale od początku.
Nue zasiała wątpliwość – należy się babskie święto szczupakom czy się nie należy ?
Rozstrzygnięcie nie mogło być inne – należy się ! (we wrześniu zawsze możemy robić powtórkę
) Tylko gdzie znaleźć wiechcia na miarę ich marzeń, kiedy jedyne co w domu jest, to mrożony koperek (co też dostały na koniec) ?
Postanowiłam stanąć na wysokości zadania i powstały pieguski: http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05549.jpg
Degustacja miała odbyć się tradycyjnie na komodzie, ale szybko się okazało, że szczupaki mają inną koncepcję. Opychać się na widoku i narażać, że ktoś będzie im liczył kalorie ? (co i prawda) - czym prędzej ewakuowały się z wysokości z ciastkami w zębach i do zaułka
.
Tropiłam ich jak się dało, żeby zobaczyć czy smakuje, ale jest tylko kilka fotek, bo nie chciałam trzaskaniem lampy po oczach psuć im komfortu spożywania, które (zaszczytnie dla mojego amatorskiego kucharzenia) trwało i trwało
.
Aż strach brał, że grzmoty przesadzą i się pochorują, bo wszystko świeże, popołudniowe zaledwie.
Na szczęście od czegoś się Zakład Oczyszczania Pokoju w osobie Hermana ma ! On zadbał, żeby się resztki wypieków nie walały po kątach i wszystkie pięknie do klatki poznosił
.
Ułatwiło mi to znacznie konfiskatę nadmiaru zapasów, co gdyby nie żarłoczność trójki Misiu-Dżum-Pistol, wcale nie byłoby konieczne, a tak czyni ze mnie kutwę żerującą na naiwności drogiego czuba
Ale cóż, ważne, że jakaś atrakcja była, a ciastek starczy jeszcze na wiele imprez
.
Potem szczupaki popiły mięty, zszamały koperek i buraka. Na zdrowie !
każdy łapie co może i zmyka:

w swoich kątach:
dojadanie resztek, już bardziej na luzie, ale oczy i tak mówią "WARA ! MOJE !"

- się zapieramy
a tutaj Herman przedwcześnie uznał, że Dżum już skończył
; i kiedy się upierał przy swoim piski dzikusa były takie jakby go ze skóry obdzierali; zdeterminowany walił z kopyta każdemu, kto próbował się zbliżyć: jujki w górę wylatywały jak piłeczki, a i Herman wreszcie musiał odpuścić 
i chrupanie gałęzi:


Dziś też miałam ochotę go wycałować. Ale od początku.
Nue zasiała wątpliwość – należy się babskie święto szczupakom czy się nie należy ?
Rozstrzygnięcie nie mogło być inne – należy się ! (we wrześniu zawsze możemy robić powtórkę

Postanowiłam stanąć na wysokości zadania i powstały pieguski: http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05549.jpg
Degustacja miała odbyć się tradycyjnie na komodzie, ale szybko się okazało, że szczupaki mają inną koncepcję. Opychać się na widoku i narażać, że ktoś będzie im liczył kalorie ? (co i prawda) - czym prędzej ewakuowały się z wysokości z ciastkami w zębach i do zaułka

Tropiłam ich jak się dało, żeby zobaczyć czy smakuje, ale jest tylko kilka fotek, bo nie chciałam trzaskaniem lampy po oczach psuć im komfortu spożywania, które (zaszczytnie dla mojego amatorskiego kucharzenia) trwało i trwało

Aż strach brał, że grzmoty przesadzą i się pochorują, bo wszystko świeże, popołudniowe zaledwie.
Na szczęście od czegoś się Zakład Oczyszczania Pokoju w osobie Hermana ma ! On zadbał, żeby się resztki wypieków nie walały po kątach i wszystkie pięknie do klatki poznosił

Ułatwiło mi to znacznie konfiskatę nadmiaru zapasów, co gdyby nie żarłoczność trójki Misiu-Dżum-Pistol, wcale nie byłoby konieczne, a tak czyni ze mnie kutwę żerującą na naiwności drogiego czuba


Potem szczupaki popiły mięty, zszamały koperek i buraka. Na zdrowie !
każdy łapie co może i zmyka:



w swoich kątach:


dojadanie resztek, już bardziej na luzie, ale oczy i tak mówią "WARA ! MOJE !"





a tutaj Herman przedwcześnie uznał, że Dżum już skończył


i chrupanie gałęzi:


Re: moje szczupaki kochane



Jak zwykle zresztą!

tylko niech już nie chorują szczupaki a wszystko będzie dobrze!Dużo całusków dla was

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889