
Ale kiedyś było gorzej. Wystarczyło butelkę z płynem do naczyń postawić obok jedzenia, a już całe żarcie wyrzucała i dezynfekowała stół.. To chyba taka choroba/fobia jest, tylko nie pamiętam jak się nazywa

Moderator: Junior Moderator
Nie ma bata; nawet na trzeźwo tego nie przeczytam xDMaszka pisze:heksakosjoiheksekontaheksafobia - lęk przed liczbą 666
o wtf, to naprawdę istnieje?rsonfobia; - lęk przed chodzeniem stasifobia; – lęk przed staniem
U mnie w szkole wszystkie ławki tak śmierdzą domestosem, że zmęczona dniem dzisiejszym, ówdzie wczorajszym, spokojnie odpocząć na ławce nie mogę i wykorzystać ten czas chociaż na sensssouzie pisze:a ja tam lubię zapach domestosu.
Aktywne wątki w poprzedniej wersji tez były i tak były tematy gdzie była największa aktywność (jak sama nazwa wskazuje) . Ja tam wolę "nowe posty" .sssouzie pisze:klikam już sobie. ale w takim razie od czego jest "aktywne wątki"?Babli pisze:sołza, a kliknij w nieprzeczytane posty/nowe posty :]
tylko mnie to dezorientuje
to że w poprzedniej wersji tak było to wiem. bo z tego właśnie zawsze korzystałam.Paul_Julian pisze:Aktywne wątki w poprzedniej wersji tez były i tak były tematy gdzie była największa aktywność (jak sama nazwa wskazuje) . Ja tam wolę "nowe posty" .
nerwica natręctw..może sie objawiać chorobliwym upodobaniem do sprzątania, sa lżejsze i ciężkie przypadki ..i nie tylko sprzątania sie tyczyAle kiedyś było gorzej. Wystarczyło butelkę z płynem do naczyń postawić obok jedzenia, a już całe żarcie wyrzucała i dezynfekowała stół.. To chyba taka choroba/fobia jest, tylko nie pamiętam jak się nazywa