 .
.problem...
Moderator: Junior Moderator
Re: problem...
Zgadzam się z Isią28. Moje ciury też są jak najbardziej oswojone, czasem przychodzą jak je wołam, a czasem nie. Chociaż Zalbi też ma trochę racji, ja bym nie wypuściła nieoswojonego, nowego szczura, że tak powiem na pokój. Tylko na łóżko, i powoli go oswajać  .
.
			
			
									
						
							 .
.Ze mną: już żaden szczurek... 
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
			
						
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko

Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Re: problem...
ale ja nie wypuszczalam ich powiedzmy w pierwszym dniu po kupieniu.
dlugo czekalam z wypuszczeniem, oswajalam ale po prostu jak juz ktos pisal - one i tak robia co chca
			
			
									
						
										
						dlugo czekalam z wypuszczeniem, oswajalam ale po prostu jak juz ktos pisal - one i tak robia co chca
Re: problem...
No to trzeba się przyzwyczaić i wszystko zabezpieczać 
			
			
									
						
							
Ze mną: już żaden szczurek... 
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
			
						
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko

Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Re: problem...
Co do spaceru to moja przyjaciółka dawno temu miała szczura, który na dworze chodził kolo nogi  
 
Ja mam dwa jeszcze nie za bardzo oswojone Ogoniaste Stwory i duży pokój jest minusem, bo trudno je znaleźć. Przecież nie będę trzymała biednych szczurków w klatce, dopóki się nie oswoją( nie wiem czy to możliwe- oswoić szczura jedynie w klatce), a z łózka uciekają. Nie znalazłam jeszcze sposobu na wabienie Marleya do klatki. Leona da się przekupić jedzonkiem, ale potrzeba na to dużo czasu. Marley wraca kiedy mu się podoba, noc przesypia poza klatką. Staram się zabezpieczyć wszystkie możliwe do pogryzienia rzeczy, zobaczymy rano jak wyniki. Macie jakieś sposoby na przywołanie swojego stadka??
Myślałam o jeszcze jednym szczurku, ale obawiam się że nie ogarnę ich
			
			
									
						
										
						 
 Ja mam dwa jeszcze nie za bardzo oswojone Ogoniaste Stwory i duży pokój jest minusem, bo trudno je znaleźć. Przecież nie będę trzymała biednych szczurków w klatce, dopóki się nie oswoją( nie wiem czy to możliwe- oswoić szczura jedynie w klatce), a z łózka uciekają. Nie znalazłam jeszcze sposobu na wabienie Marleya do klatki. Leona da się przekupić jedzonkiem, ale potrzeba na to dużo czasu. Marley wraca kiedy mu się podoba, noc przesypia poza klatką. Staram się zabezpieczyć wszystkie możliwe do pogryzienia rzeczy, zobaczymy rano jak wyniki. Macie jakieś sposoby na przywołanie swojego stadka??
Myślałam o jeszcze jednym szczurku, ale obawiam się że nie ogarnę ich

Re: problem...
Najlepiej nauczyć je jak najszybciej reagować chociaż na cmokanie (dając im wtedy smakołyki), wtedy chodząc po pokoju i cmokając przynajmniej słyszysz, w którym kącie jest ruch  i nosić obu pod bluzą jak najczęściej, żeby się oswoili.
 i nosić obu pod bluzą jak najczęściej, żeby się oswoili.
A z innych sposobów na zwabianie do klatki to u mnie najlepszym sposobem jest dźwięk otwieranego pojemnika, w którym trzymam karmę i dźwięk nabierania/przesypywania jej - szczury lecą która pierwsza
			
			
									
						
							 i nosić obu pod bluzą jak najczęściej, żeby się oswoili.
 i nosić obu pod bluzą jak najczęściej, żeby się oswoili.A z innych sposobów na zwabianie do klatki to u mnie najlepszym sposobem jest dźwięk otwieranego pojemnika, w którym trzymam karmę i dźwięk nabierania/przesypywania jej - szczury lecą która pierwsza

Wyszukiwarka nie gryzie
			
						Re: problem...
Nie ma co popadac w paranoje, najwazniejsze jest chyba podejscie i serducho do swoich zwierzakow, a nie metraz powierzchni mieszkalnej  moje szczurasy to indywidualisci i zalezy jak im lezy, raz przychodza raz nie, a wracajac do tematu to warto jak juz wczesniej bylo napomkniete czyms zastawic lub zapchac dziury, ja sama tak robie i barykaduje swoj pokoj jak puszczam ogonki bo tez nie mam za  sporego mieszkania. Uszy do gory
 moje szczurasy to indywidualisci i zalezy jak im lezy, raz przychodza raz nie, a wracajac do tematu to warto jak juz wczesniej bylo napomkniete czyms zastawic lub zapchac dziury, ja sama tak robie i barykaduje swoj pokoj jak puszczam ogonki bo tez nie mam za  sporego mieszkania. Uszy do gory  kwestia organizacji i na pewno ogarniesz najlepszy dla siebie sposob ocalenia kanapy
 kwestia organizacji i na pewno ogarniesz najlepszy dla siebie sposob ocalenia kanapy 
			
			
									
						
										
						 moje szczurasy to indywidualisci i zalezy jak im lezy, raz przychodza raz nie, a wracajac do tematu to warto jak juz wczesniej bylo napomkniete czyms zastawic lub zapchac dziury, ja sama tak robie i barykaduje swoj pokoj jak puszczam ogonki bo tez nie mam za  sporego mieszkania. Uszy do gory
 moje szczurasy to indywidualisci i zalezy jak im lezy, raz przychodza raz nie, a wracajac do tematu to warto jak juz wczesniej bylo napomkniete czyms zastawic lub zapchac dziury, ja sama tak robie i barykaduje swoj pokoj jak puszczam ogonki bo tez nie mam za  sporego mieszkania. Uszy do gory  kwestia organizacji i na pewno ogarniesz najlepszy dla siebie sposob ocalenia kanapy
 kwestia organizacji i na pewno ogarniesz najlepszy dla siebie sposob ocalenia kanapy 

