Lolunia jest kozą

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: Magamaga »

Widać nieciekawe okoliczności przyspieszają łączenie :).
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
hermenegilda
Posty: 133
Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: hermenegilda »

to ja wolę długie łączenie... ;)
gg : 5763772
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: Jessica »

co za historia..... nic tak nie łączy jak wspolna niedola. dobrze ze nic nikomu sie nie stalo.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
hermenegilda
Posty: 133
Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: hermenegilda »

Łączenia ciąg dalszy. Wczoraj Majonez władował się do klatki chłopaków. Czuje się już chyba dobrze tu u nas, jest pewny siebie, je, pije,ma więcej zaufania do mnie (nie ucieka, nie kuli się przy dotyku). Więc od wczoraj w ciągu dnia Majonez przesiaduje w klatce, Azazel nie ma z tym najmniejszego problemu, ale z czym on ma problem? Wczoraj spał gdzieś w kącie,a Zostaw z Majonezem się ganiali co chwilę przechodząc mu po głowie, a ten nawet się nie wkurzył. Więc siedzą Zostaw z Majonezem, mierzą się, piszczą, wywracają na plecy - raz jeden, raz drugi, ogólnie obaj boją się siebie nawzajem, ale nie są już wobec siebie agresywni. Majonez ma jakieś zapędy do gryzienia mnie - muszę go jakoś tego oduczyć. Coś proponujecie?
gg : 5763772
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: IHime »

;D Gratuluję postępów w łączeniu chłopaków. Czy ja już wspominałam, że mają świetne imiona?
hermenegilda
Posty: 133
Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: hermenegilda »

Łączenie oficjalnie zakończone tydzień temu. Chłopcy mają nową, większą klatkę, więc nie biją się o przestrzeń, w zasadzie nie ma już walk, śpią sobie grzecznie razem Zostaw z Majonezem i nie pałają taką nienawiścią jak na samym początku. Majonez ma się dobrze - została mu ta jego wielka ostrożność, dziesięć razy obwącha,zanim coś weźmie, rozejrzy się trzynaście razy zanim wyjdziez klatki...
Tylko z Zostawem nie potrafią się ze sobą bawić. Obaj zaczepiają się do zabawy w taki sposób, że ten drugi myśli, że to atak i drze się wniebogłosy. No ale to drobiazg, najważniejsze,że Majonez został przyjęty do stada i żyją sobie teraz wspólnie bez większych spięć.
I porcja fotek:
Jing i Jang
Obrazek

szczury.rar
Obrazek

Nie sądzicie, że Zostaw (po lewej)jest najbardziej fotogeniczny? Te jego pozy... ;)
gg : 5763772
hermenegilda
Posty: 133
Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: hermenegilda »

Majonez ma wycieki porfiryny :-\ Od kilku dni z nosa, teraz z oczu.Niewielkie bo niewielkie, ale ma. Na razie składam to na karb stresu - wszak to szczurek z laba, zaliczył kilka przeprowadzek, nie najłatwiejsze łączenie tym trudniejsze dla niego, że bardzo chciał być w stadzie, wyraźnie tego potrzebował, a Zostaw mu to przez jakiś czas uniemożliwiał.Szczur też miał wycieki porfiryny, ale to już jak był starszy od Majoneza, zaczynały się wtedy jego problemy z niedowładem tylnich łapek itp. Majonez nie kicha, zachowuje się raczej normalnie, choć jego normalnie znaczy mniej żywotnie niż Azazel a już tym bardziej Zostaw. Myślę, że dla bezpieczeństwa wybiorę się z nim do weta w poniedziałek. Polecacie kogoś w Toruniu? Wpisy w dziale "polecani" są stosunkowo stare, dlatego pytam.
gg : 5763772
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: alken »

szczur się potrafi nowym miejscem nawet miesiąc stresować, a skoro nie ma niepokojących objawów to ja bym weta odpuściła (kolejny stres) a zaaplikowała echinaceę.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
hermenegilda
Posty: 133
Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: hermenegilda »

Wczoraj odszedł Majonez... Jeszcze w niedzielę biegał, bawił się, skakał, był normalny, nawet te porfiryny mu zeszły i nie miał tego. W poniedziałek był ospały, nie chciał jeść warzyw tylko sobie przegryzał suche. A potem, wieczorem, schował się i po cichutku, sam, odszedł...Jak to się stało?! Dlaczego?! Przecież on miał tylko pół roku, już się przyzwyczaił do mnie, był członkiem stada, nabierał pewności siebie...Nie zareagowałam, bo on był z natury taki ślamazarny, nie sądziłam,że to tak poważna choroba...Weterynarz mówi, że nic nie mogłam poradzić, nawet, jeśli byśmy przyjechali gdy jeszcze żył, to nie udałoby się go uratować i że to nie moja wina, że zachorował, ale to marne pocieszenie...Tak mi smutno, tak mi przykro, ten maluszek żył tak krótko, miał do tej pory nie najłatwiejszy żywot, myślałam,że u mnie odpocznie, zaaklimatyzuje się...
gg : 5763772
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: alken »

przykro mi :(
(*) dla Majoneza.
ech, te podstępne choróbska...
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: Jessica »

[*] strasznie mi przykro :(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: IHime »

Tak nagle! :'( [*]
Trzymaj się.
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: *Delilah* »

<'> dla Majoneza.... skrytobojcze chorobska najgorsze....
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: Dorotka96 »

Majoneziku... :(

(*)
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
hermenegilda
Posty: 133
Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm

Re: Lolunia jest kozą

Post autor: hermenegilda »

Azazel właśnie upolował i zeżarł takiego ogromnego komara. Fuj.
gg : 5763772
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”