 
 Moi chłopcy też tak robią.
 
 PS. Czy ona ma koleżankę?

Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
  
 
 , a mianowicie: An kupiłam w zologu 1 sierpnia i od tamtego czasu tłumaczyłam mamie że: np. samotny szczur= nieszczęśliwy szczur, ale mama uważała, że klatka jest o wiele za mała( taka dla chomika), no więc powiedziałam mamie, żeby jej kupiła nową klatkę. Oczywiście powiedziałam to w nerwach i niewierzyłam, że mama zrobi to naprawdę, a jednak po kilku dniach od tamtej rozmowy obudziłam się rano, bo przeszkadzał mi straszny hałas, no więc odruchowo nawet nie otworzyłam oczu, tylko powiedziałam zaspanaym głosem: " Cicho An, próbuję spać...". Ale pisk który usłyszałam nie należał do mojej An, więc lekko przerażona otworzyłam oczy i wstałam i zgadnijcie co zobaczyłam na biurku! Wielką klatkę ze wspaniałymi drewnianymi pięterkami, hamakiem, tunelem i huśtawką, ale nie to było najlepsze: w środku biegały jak oszalałe 2 piękne dziewczyny: czarna jak diabeł Vanessa i szara z białymi plamkami Afrodyta, więc od razu się ubrałam otworzyłam klatkę Anahi, wzięłam ją na ręce i włożyłam do nowej klatki i od tamtego czasu, kiedy stukam w klawiaturę to te 3 małe małpiszony łażą mi po całym biurku i po mnie, aktualnie wszystkie siedzą na moich ramionach.
 , a mianowicie: An kupiłam w zologu 1 sierpnia i od tamtego czasu tłumaczyłam mamie że: np. samotny szczur= nieszczęśliwy szczur, ale mama uważała, że klatka jest o wiele za mała( taka dla chomika), no więc powiedziałam mamie, żeby jej kupiła nową klatkę. Oczywiście powiedziałam to w nerwach i niewierzyłam, że mama zrobi to naprawdę, a jednak po kilku dniach od tamtej rozmowy obudziłam się rano, bo przeszkadzał mi straszny hałas, no więc odruchowo nawet nie otworzyłam oczu, tylko powiedziałam zaspanaym głosem: " Cicho An, próbuję spać...". Ale pisk który usłyszałam nie należał do mojej An, więc lekko przerażona otworzyłam oczy i wstałam i zgadnijcie co zobaczyłam na biurku! Wielką klatkę ze wspaniałymi drewnianymi pięterkami, hamakiem, tunelem i huśtawką, ale nie to było najlepsze: w środku biegały jak oszalałe 2 piękne dziewczyny: czarna jak diabeł Vanessa i szara z białymi plamkami Afrodyta, więc od razu się ubrałam otworzyłam klatkę Anahi, wzięłam ją na ręce i włożyłam do nowej klatki i od tamtego czasu, kiedy stukam w klawiaturę to te 3 małe małpiszony łażą mi po całym biurku i po mnie, aktualnie wszystkie siedzą na moich ramionach.  
 nie wyobrazam sobie mojej mamy kupującą klatkę dla moich śmierdzieli
 nie wyobrazam sobie mojej mamy kupującą klatkę dla moich śmierdzieli 
 Gratuluje chceci
 Gratuluje chceci 
 ale szczury to najlepsze zwierzeta na świecie
 ale szczury to najlepsze zwierzeta na świecie Re: SZCZURZE ABC: CO KAŻDY POCZĄTKUJĄCY WIEDZIEĆ POWINIEN
						Re: SZCZURZE ABC: CO KAŻDY POCZĄTKUJĄCY WIEDZIEĆ POWINIEN
		
 przydaje się
 przydaje się
 . Jak kiedyś byłam młodsza, mieszkałam z rodzicami i miałam swojego pierwszego szczurasa, było to dla mnie wprost nie do wyobrażenie żeby mama sprezentowała mi takie cudeńko.
 . Jak kiedyś byłam młodsza, mieszkałam z rodzicami i miałam swojego pierwszego szczurasa, było to dla mnie wprost nie do wyobrażenie żeby mama sprezentowała mi takie cudeńko.  

 ''Są tajemnice, które łączą, ale są też takie, które na zawsze dzielą.''
 ''Są tajemnice, które łączą, ale są też takie, które na zawsze dzielą.''