Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: denewa »

unipaks pisze:I on taki właśnie jest , ten niebieściaczek nasz szalony : to on niemal zaraz po przybyciu do nas zawyrokował , że długość kożuszka wiszącego za niedomkniętymi drzwiami szafy w korytarzu nijak się ma do panujących obecnie trendów , więc nie zwlekając oszacował tę optymalną i oznakował ząbkami miejsce przyszłej fastrygi
Widocznie odwieżała Waszą garderobę przed nowym sezonem... nowe trendy mody... może ma jakiś cynk co będzie modne... ::)
A tu mi się oczywiście przypomniała sprawa mojego kożucha... który swego czasu wisiał na wieszaku przy drzwiach, powisiał tak dwa dni i odkryłam dwie piękne dziury w kapturze... Do tej pory nie wiem która dowcipnisia to zrobiła... ale widziałam wylegującego się w kapturze niebieściaka, jedynie jego... ::)
Uwielbiam Waszą Martinkę - to musi być cudowny szczurek... :D
Bardzo przypomina mi najbardziej proludzkiego w naszym stadzie Febraczka, taki sam gagatek :)
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: ol. »

Jak tak opowiadacie, to już wiem skąd Pistola ząbki takie zaciekłe w szarpaniu gąbki :-\ A toż to tylko pół (a gdzie tam - w 1/3 !) - niebieskie jest ::)
To ja może pozachwycam się Finlandią :P Uwielbiam szczurze susy, które pisujesz. Już same w sobie tryskają radością, a ich energia promieniuje na człowieka. I to gorliwe wdrapywanie się na ramię, rękę, nogę: czy może być coś bardziej pochlebnego ? Głaskane stworzenie w sposób oczywisty jest zadowolone, nic nie musi robić, a jest mu dobrze. Ale we wdrapywanie się trzeba włożyć wysiłek. I one to robią, te zachwycające stwory, i czerpią z tego przyjemność :)

Wszysto o czym dziś napisałaś w taką sielankową całość się układa :) I niech tak dalej będzie, tak jest piękie.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: unipaks »

Niebieskie tornado jakby się deczko wybarwia , jest więc nadzieja , że może wraz z kolorkiem zmieni się też charakterek? ::)
Dziś rano spostrzegłam uchylone drzwiczki w stoliku ze sprzętem ; czyjeś ząbki usunęły blokadę zabezpieczającą przed ich otwarciem i zło się dokonało : siedem wiszących tam kabli niemiłosiernie obdarto ze skóry , a części składowe wywleczono i poszatkowano na drobne kawałeczki. :-X
Z uczuciem wyrzekłam na głos męskie hasło z „Seksmisji” i popędziłam liczyć wąsate dusze. Jakimś cudem były wszystkie , wszystkie też były zdziwione i każda pewnie ma solidne alibi.
Mąż jeszcze nic nie wie ; pasjami uwielbia rozmontowywać mnogość zabezpieczeń wokół stolika , by po odsunięciu i pozbyciu się resztek okablowania instalować nowe połączenia a następnie żmudny podjąć trud stawiania zapór … :-\
Podejrzane jest oczywiście niebieskie niewiniątko ; nie dalej jak wczoraj pod moim nosem gagatek przebiegł od niechcenia po stole , zgrabnie zagarnął łapką namierzony pod czasopismem kabel od laptopa i począł uwalniać go od ubranka. Chwilkę wcześniej wskoczył do miski , w której odłożyłam galaretki w czekoladzie ,i po chwili szarpał się ze mną o jedną z nich , uczepiony deseru zębami i pazurami , z zajadłością rekina. Miał przy tym na tyle przyzwoitości , by przynajmniej wtedy nie płakać w głos, co robi zawsze ilekroć grozi mu utrata pochwyconego łakocia. :P
Trochę fotek Fini oraz Martinki

Obrazek i stado kotów nam niestraszne!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: denewa »

No nie mogę ;D ;D ;D
Sorki, że ja tak z zębiskami na wierzchu, kiedy tu u Was kable odarte ze skóry, no ale no... po prostu uwielbiam Martinkę ;D :-*

Jak fajny brzuszek :D
http://img179.imageshack.us/i/img2888h.jpg/

Czy Martinka też rudzieje? Dobrze widzę?
Febra ma niecałe 10 miesięcy i porządnie jej kuper rudzieje ::)
http://img179.imageshack.us/i/img2888h.jpg/
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: Sheeruun »

http://img132.imageshack.us/i/img2803i.jpg/
Jaki ziew piękny! :D Mi się nigdy nie udaje żadnego ziewa zarejestrować na zdjęciu :(
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: alken »

mi się tylko raz udało złapać ziewa. życie jest niesprawiedliwe!
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: ol. »

denewa pisze: Jak fajny brzuszek :D
http://img179.imageshack.us/i/img2888h.jpg/
Bardzo fajny - samo mleko :)
Czy Martinka też rudzieje? Dobrze widzę? Febra ma niecałe 10 miesięcy i porządnie jej kuper rudzieje


żywe srebro staje się złotem ;)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: unipaks »

denewa , wasza Febra już dawno wpadła mi w oko , śliczna jest :) Martinkę my też uwielbiamy ; niebieściak faktycznie wzbogaca futerko o nową barwę , a i Fini z Czarnulką też postarały się o jaśniejsze nutki na pleckach i niżej :D
Sheerum , alken – ja też miałam pod górkę z fotkami ziewów , wszystko przed wami! :)
Po tej majówce nasze panny pod moją nieobecność chyba się przebiałczyły , drapią się wszystkie a Dżumie muszę smarować krostki , których już dostała od częstego czochrania. Agutkowy kapturek jest mocno histeryczny i każdorazowo jest to traumatyczne przeżycie dla nas obu , szczura wierci się i wyślizguje przy akompaniamencie niemiłych dla ucha dźwięków, odpychając się z zadziwiającą siłą wszystkich łapek. :P
Wczoraj na rozesłanej pościeli podchodziła ją Finlandia , a Dżuma skrzeczała niemiłosiernie , ustawiała się bokiem i podskakiwała z niechęcią; w końcu wlazła pod kołdrę i zaczął się prawdziwy kabaret. Fini zbliżała się z nosem do wybrzuszenia , a pagórek podskakiwał bojowo przy akompaniamencie ochrypłych skrzeków . W którymś momencie , kiedy Finlandia pozwoliła sobie na moment rozprzężenia , kołdra obeszła ją i zaatakowała zdradziecko z flanki , a po chwili uderzyła od dołu , spod mięciutkiego brzuszka całkowicie zaskoczonej czekoladki. Zdublowany szczurzy wrzask był słyszalny chyba na wszystkich piętrach domu… ;D
Czy ktoś mógłby mi doradzić , czym opatrzyć skaleczonego palca , aby żaden ze szczurów nie próbował go pożreć? Na plaster czy bandaż się rzucają i gryzą , atak jest szybki i śmiertelnie poważny ; ranka się otwiera i krwawi a mnie brak pomysłów . Zwłaszcza w nocy jest ciężko :P
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: denewa »

ol. pisze: żywe srebro staje się złotem ;)
Ano ;D
Merch napisała, że koloryt sierści można polepszyć preparatami wzmacniającymi i że rudnięcie świadczy o braku jakichś składników. Chętnie bym odrudziła nasze sreberko ;)

Ja na skaleczony palec nie znalazłam odpowiedniej ochrony ;D Ostatecznie wolałam chodzić bez plastra bo plater to murowane zainteresowanie szczura. Na szczęście palec szybko się wygoił, zanim ktoś zdążył wsadzić mi w rankę zęba ;)
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: odmienna »

Może i dobrze, że pogoda d...piasta dzisiaj, bo ostatnio, jak nawet czytałam Forum, to po łebkach i zupełnie nie miałam jak rozsmakowywać się w szczegółach w rodzaju : „ a jej aż podrywają się w górę i rozjeżdżają w bok małe łapeczki z paluszkami , które rozcapierzyła w stopniu niewiarygodnym . I tak już z tymi rozrzuconymi w bok łapkami zostaje , a oczka jej ogromnieją z każdym kęsem… ”:D Uni; Ty tak piszesz, że chwilami myślę, że te wszystkie aparaty i kamery do utrwalania chwil, to beznadziejnie toporne barachło :P
ale właściwie; mogą być :D , bo do takiego np. zdjęcia: Obrazek sama sobie historyjkę dorobię i to będzie "opowieść drogi" 8)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: unipaks »

Ach , bo mnie właśnie owe drobne szczególiki najbardziej w naszych ogoniastych rozrzewniają , tylko brakuje mi słów , aby oddać urok tych zachwycających momentów. :)
Na przykład kiedy niosę coś dobrego i nawołuję , a Czarnulka w drewnianym domku zachowuje się jak klient Mc Drive’a . W wąskim okienku pojawia się bokiem śliczna czarna główka , mokry języczek łopoce rozwijając się i zwijając, jedno oczko łypie wyczekująco ku górze , drugie bacznie lustruje podłogę pod sobą . Jednocześnie ze szczeliny wyskakuje futrzasta łapulka w białej mitence , raz po raz zagarniając łukiem przestrzeń przed domkiem w szybkim dosiebnym ruchu , a szeroko rozpostarte różowe paluszki na oślep przeczesują powietrze. Nie trafiwszy na nic , na czym dałoby się je zacisnąć , łapka dociera do drewnianej ścianki , słychać desperacko brzmiący chrzęst pazurków i drobne paluszki zaciskają się w piąstkę . Kiedy po raz kolejny udaje im się pochwycić tylko nicość , rozczarowane nią i rozżalone paluszki trafiają do pyszczka , gdzie zostają pocieszająco wylizane przez usłużny malutki jęzorek... Ale już właśnie porcja delicji jest tuż , więc rozradowana łapka podrywa się , uszczęśliwione paluszki zamykają się na słodkiej zdobyczy , a z okienka wyfruwa bliźniacza grabka i wespół podtrzymując przysmak , upychają go wprost w rozwartą gębusię. :D
Robi tak też Dżuma i Fini , i Martinka także - każda z nich podobnie a jednak inaczej... :)
ol. pisze: żywe srebro staje się złotem ;)
jak mi się to spodobało! :) A jeśli chodzi o brzusio Finlandii , to jest faktycznie słodziutko mleczne , właściwie to rzekłabym nawet - pysznie śmietankowe! :-* ;)

Wrzucam kilka fotek Dżumy . Kiedy robiłam ostatnio czystkę w szafie , panny otrzymawszy papu najpierw zjadły kartofelki a dopiero później przyszły mi poprzeszkadzać – ale nie ona ; Dżuma nakrętkę z jedzonkiem przytargała wprost na stertę ciuchów i tak przy mnie zabrała się za konsumpcję... ::)

Obrazek
By unipaks at 2010-05-11

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: Jessica »

http://img683.imageshack.us/i/img2895r.jpg/ modlitwa przed (a może w trakcie) posiłkiem 8)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: unipaks »

:D Ooo tak , nawet się domyślam treści tej modlitwy :
„ (…) te kartofelki racz pobłogosławić i utrzymać z dala od nich wszystkie inne szczury , a jeśliby udało im się zabrać , co moje – niech im kością w gardle staną!”( :P )
Ale może się mylę co do agutki… Zresztą z moich obserwacji wynika , że Dżuma nie poprzestaje na ufności w moc modlitwy i zwykła brać ważne sprawy w swoje ręce! 8)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: ol. »

Oboma rękami podpisuję się pod odmienną, Twoje opowieści Unipaks to przepiękne impresje, a ostatni opis Czarnulki - prawdziwy majstersztyk. Chce się czytać i czytać i czytać :)
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

Post autor: Jessica »

unipaks pisze::D Ooo tak , nawet się domyślam treści tej modlitwy :
„ (…) te kartofelki racz pobłogosławić i utrzymać z dala od nich wszystkie inne szczury , a jeśliby udało im się zabrać , co moje – niech im kością w gardle staną!”( :P )
zawsze umiesz mnie rozśmieszyć ::)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”