kolczykowanie(się)

Dział, w którym zamieszczamy ankiety i organizujemy konkursy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

kolczyk w nosie/jezyku/brwi?

Czas głosowania minie ndz lut 07, 2106 7:28 am

dziekuje, posiedze
146
31%
mam juz :)
250
53%
fuuu!
74
16%
 
Liczba głosów: 470

Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

klimejszyn pisze:moje uszy nie wyglądają estetycznie po wyjęciu tuneli.
W mojej opinii żadne nie wyglądaja estetycznie po wyjęciu plugów ;D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

niektóre są ładne, jak są takie śliczne kształtne okrągłe dziurki :P
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

To chyba trzeba miec wczesniej duze ucho ;D I mały rozmiar pluga, bo potem to wygląda jak nieugotowany precelek :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

Paul_Julian pisze:
klimejszyn pisze:moje uszy nie wyglądają estetycznie po wyjęciu tuneli.
W mojej opinii żadne nie wyglądaja estetycznie po wyjęciu plugów ;D
zgadzam sie w stu procentach.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

nie mam czym rozepchac uszu to tych 16 mm :-\
moje piękne plugi czekają na ten dzień, kiedy to je zamontuję, a narazie się na to nie zanosi.

a w ogóle wyciągam snejki i robię vertical labreta i medusę, o :)
snejka pewnie kiedyś znowu zrobię, ale teraz chcąc verticala muszę je wyjąć, bo są krzywo i żeby nie było widać różnicy z jednej strony mam labreta a z drugiej podkówkę. niestety z verticalem by to nie współgrało ^-^
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
matrix360
Posty: 2385
Rejestracja: pn paź 26, 2009 8:34 pm

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: matrix360 »

A ja sobie zmieniłam na 2 mm rozpychacze ::)
Awatar użytkownika
Kaola
Posty: 142
Rejestracja: sob kwie 24, 2010 10:10 pm

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kaola »

a ja przedwczoraj wsadzilam sobie swoje 8 mm. Chce tak do 1 cm 1,2 ale za wiecej niz 8 wywala mnie ze szkoły bo one już są mocno widoczne...
;(
Kto mi przekłuje uszy? ^^
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: dusiaczek »

Mam pytanie do ludzi którzy mają tunele (czy jak to tak się prawidłowo nazywa ;] ) mianowicie zawsze o takim marzyłam i chcę sobie kiedyś (na razie trzeba się wydostać z domu i przekonac chłopaka bo i tak ma mnie już dosyć mimo że mam tylko 4 kolczyki w jednym i 1 w drugim uchu, ale jak już udało mi się przekonac go od tatoo to do tego też da radę ;p ) zrobić taki nie za duży ok 7-10 mm średnicy, i pytanie moje brzmi - czy to bardzo boli? I na czym to tak mniej więcej polega, bo czytam że się coraz większe te "rozpychacze" wsadza, to tak po prostu co jakiś czas się zmienia na ciut większe aż do porządanego rozmiaru?? Jak w ogóle wygląda takie przekłuwanie? Niby coś czytałam o tym ale chciałabym aby mi odpowiedział ktoś kto to ma, tak ze swoich doswiadczeń, z góry dzięki ;]
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
matrix360
Posty: 2385
Rejestracja: pn paź 26, 2009 8:34 pm

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: matrix360 »

Ja musiałam zacząć rozciągać od 1,6 mm, bo 2 mm mi nie wchodziły na samym początku. Jako, że miałam małą dziurkę to bolało mnie w pierony wkładanie tego małego rozciągacza, ale się udało. I teraz wsadziłam 2 mm , też bolało, ale mniej (bo w końcu więszky tylko o 0.4 mm). I to jest tak, że kupujesz coraz większe rozpychacze albo robisz sobie sama.. Tylko nie wiem za bardzo z czego ::)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

dusiaczek pisze:Mam pytanie do ludzi którzy mają tunele (czy jak to tak się prawidłowo nazywa ;] ) mianowicie zawsze o takim marzyłam i chcę sobie kiedyś (na razie trzeba się wydostać z domu i przekonac chłopaka bo i tak ma mnie już dosyć mimo że mam tylko 4 kolczyki w jednym i 1 w drugim uchu, ale jak już udało mi się przekonac go od tatoo to do tego też da radę ;p ) zrobić taki nie za duży ok 7-10 mm średnicy, i pytanie moje brzmi - czy to bardzo boli? I na czym to tak mniej więcej polega, bo czytam że się coraz większe te "rozpychacze" wsadza, to tak po prostu co jakiś czas się zmienia na ciut większe aż do porządanego rozmiaru?? Jak w ogóle wygląda takie przekłuwanie? Niby coś czytałam o tym ale chciałabym aby mi odpowiedział ktoś kto to ma, tak ze swoich doswiadczeń, z góry dzięki ;]
jak masz przekłute uszy, to już nic przekłuwać nie trzeba :P
jest kilka sposobów na zrobienie tuneli, przez nacinanie skalpelem, nawijanie taśmy ptfe na kolczyk, po rozpychacze, które najczęściej się stosuje.
na początek wkładasz do ucha kolczyk, załóżmy, 1,6mm, po jakimś czasie 2mm, a później możesz kupić lub zrobić np z modeliny (na początku jest ciężko, bo przy małych rozmiarach się łamią) i przeciągać przez ucho. niby powinno się rozpychać 1mm/1miesiąc, ale mało kto jest na tyle cierpliwy. wg mnie 1mm/tydzień może być w porządku ;)
tunele robi się powoli, więc nie boli :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Nina »

Hmm, tak sobie myśle czy by odrobine nie rozciągnąć uszu ;> i stąd moje pytanie do posiadaczy tuneli. Jaki minimalny wymiar musi mieć tunel żeby móc do niego włożyć kolczyka 'z dziurą'?

Industrial znowu za mną chodzi ::)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: dusiaczek »

aha czyli że jak już dziurę mam to samemu można se ją powiększać? Tzn to na początku tak raczej na siłę skoro mam dziurę do takiego "zwykłego" kolczyka ;]
Chociaż w sumie se tak teraz myśle to sama już nie wiem bo zauważyłam ostatnio że mam problem z uszami i czesto mi ropieją przy byle okazji (nie wina kolczyków bo tylko na złoto jestem uczulona i niewazne jakie inny by były i tak czasem po prostu budzę się z ropną gulą) wtedy musze je wyciągnąć żeby przemywać i szybko mi zarastają... tzn mam problem z włożeniem. ostatnio po 2 miesiacahc nienoszenia (jakoś tak zapomnaiałam sobie że ich nie mam nawet) praktycznie na nowo przekułam sobie dziurkę i przez kolejne 2 tygodnie miałam opuchnięte ucho. Zaś innym razem w drugim uchu tez poprawiałam ją sobie wysterylizowaną agrafką (która także później jako oryginalny kolczyk służyła ;]) to nie było mi nic.. Ale jak powiedziałam, jescze czas na zastanowienie mam;]
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

możesz zacząć od wkładania dwóch kolczyków do ucha, później trzech i rozpychacz :)
ja jak pierwszy raz rozpychałam to też tak zaczynałam.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

Nina pisze:Hmm, tak sobie myśle czy by odrobine nie rozciągnąć uszu ;> i stąd moje pytanie do posiadaczy tuneli. Jaki minimalny wymiar musi mieć tunel żeby móc do niego włożyć kolczyka 'z dziurą'?

Industrial znowu za mną chodzi ::)
Ja mam tunele 3mm i mają "dziurkę" , są to wildcaty. Dziurka jest jakies 1.5-2 mm , da sie w to włozyć labret. Kółka się nie da, bo plug jest za długi.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

dusiaczek pisze:aha czyli że jak już dziurę mam to samemu można se ją powiększać? Tzn to na początku tak raczej na siłę skoro mam dziurę do takiego "zwykłego" kolczyka ;]
Chociaż w sumie se tak teraz myśle to sama już nie wiem bo zauważyłam ostatnio że mam problem z uszami i czesto mi ropieją przy byle okazji (nie wina kolczyków bo tylko na złoto jestem uczulona i niewazne jakie inny by były i tak czasem po prostu budzę się z ropną gulą) wtedy musze je wyciągnąć żeby przemywać i szybko mi zarastają... tzn mam problem z włożeniem. ostatnio po 2 miesiacahc nienoszenia (jakoś tak zapomnaiałam sobie że ich nie mam nawet) praktycznie na nowo przekułam sobie dziurkę i przez kolejne 2 tygodnie miałam opuchnięte ucho. Zaś innym razem w drugim uchu tez poprawiałam ją sobie wysterylizowaną agrafką (która także później jako oryginalny kolczyk służyła ;]) to nie było mi nic.. Ale jak powiedziałam, jescze czas na zastanowienie mam;]
Po nienoszeniu kolczyka , trzeba włozyć jak najmniejszy rozmiar, to sie ucho dostosuje :) Albo nawet przekłuwac kolczykiem co kilka dni (sztyftem) , to wtedy sie nie zarosnie.
Najlepiej zacznij od włozenia dwóch kółeczek starego typu , one chyba mają ledwo milimetr i ładnie powoli sie powiekszą.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ankiety i Konkursy”