Cyklopek jest poprostu sliczny
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
chcialabym sie dowiedziec z jakiego powodu posiada on tylko jedno oko???czy juz sie taki urodzil???
Ja chcialabym sie pochwalic ze mialam w swoim zyciu juz wiele myszoskoczkow...Cala moja milosc zwizana z myszorami rozpoczela sie jakos7 lat temu kiedy to przyjaciolka mojej sister miala myszora aguttia ktorego chciala oddac poniewz dostala szczura i pedzelka juz ie chciala....wtedy w sklepach myszoskoczki byly straszna rzadkoscia...i tak prosilysmy dlugo mame ze w koncu sie zgodzila i wzielismyKacusia do siebie...po jakims czasie stwierdzilysmy ze sympatyczny myszek jest nieco osamotnionyi zdecydowalysmy doku[pic mu partnerke..byla to czarna ,myszoskoczka o imieniu Keysi byla sliczna stworzyli slodka parke....i tak trwala sielanka przez jakies 3-4lata..niestey pomimo ze bardzo marzylam o tym ..mlodych sie nie doczekaly...do tej pory nie jestem pewna co bylo tego przyczyna(pazyly sie co dwa tygodnie
![Cool 8)](./images/smilies/cool.gif)
)to byl 6 grudnia wrocilam z zakupow i dawalam ogryzka myszorkom kiedy zaywazylam lezacego w trocinach Kacusia a przy nim krecaca sie nic nie rozumiejajaca Keysi....nie wiadome byly przyczyny jego smierci
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
...w kazdym razie po odstepie jakos kilku miesiecy czarnulke dpadla handra...wiec zastanowaialysmy sie nad kupnem kolejnego partnera dla niej,trafilo na nie pzornego Ślepoka agutti oswojony myszorek byl do oddania w dobre rece poniewaz byl pogryzione i mial pewne urazy takie jak wybaluszone oczkopokryte blonka na ktore zapewne nie widzial ,ogolem byl caly w bliznach i ledwo przezyl starcie z chomiczka..to wydazylo sie w sklepie.Wiec kiedy pokazala nam sprzedawczyni jaki jest sympatyczny moja mama sie odrazu w nim zakochala i odrazu wzielismy.Poczatki zapoznawania nie byly naj lepsze -nowozency na poczatku sie gryzli,potem jednak sie zaakceptowali chociaz niemozna bylo tego nazwac miloscia.Niekrotko pozniej Keysi zaczela chorpwac miala ropne zapalenoie nazadow rodnych i byc moze nowotwor nie wiem bylam raz z nia na zastrzyku
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
ale ona i tak coraz bardziej slabla az w koncu przyszedl taki dzien kiedy stalam i patrzylam jak zycie z niej uciekalo
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
do tej pory jestem zla na siebie ze nie poszlam jej uspic,tylko patrzylam jak lezy zasypana i deptana przez Slepoka w trocinach
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
jest mi wstyd w tej sprawie :oops: potem kiedy Slepok zostal sam jako mlody wdowiec uparlam sie ze bedzie mial swoja nowa zonke,wiec poszlam do tego samego sklepu z kad mialam i zakochalam sie w piaskowo rudej samiczce ktora nazwalam Toffifeb byla sliczna...doczekala sie z slepokiem potomstwa ktore niestety porzucila i padly z glodu.Ogolnioe byla chyba wtedy za mloda a dzieciaczki
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
i potem zaczela miec ataki;ztrzesla sie strasznie ,zwijac i kulac a potem odskakiwala gwaltownie i zastygala w bezruchu ciezko oddychajac z oczami prawie na wierzchu..i tak w jednej pozycji potrafila trwac do 30 minut.Bardzo matwilam sie jej stanem bylam nawet u weterynarza ale on nic nie stewierdzil ,tak samo sprzedawcy zesklepu powiedzieli ze u nich nigdy nie miewala takich atakaow
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
i nadzszedl taki dzien kiedy przeczulam w pewnym momencia i razem z siostra czekalysmy na atak,jak przypuszczalysmy zachwile przeczucie stalo sie rzeczywistoscie zaczela obijac sie o scianki akwarium z taka sila ze myslalysmy ze szyby popekaja..w koncyz odbicia trafila wsunieta pod slapoka i lezala tak nie ruchomo..wtedy ja przerazona z prawdzilam czy biedaczka oddycha,jak sie okazalo nie...wiec my odrazu w placz wyjelysmy sie,mama przyleciala riozpoczela sie reanimacja robilysmy masaz serca usta-pyszczek ale ona nie chciala juz wrocic...
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
bylysmy w szoku ,bo za chwile siostra przyszla z Piratem calym zakrwawionymi ciezko poranionym bo mial powazna walke z innym psem..ten dzien byl naprawde straszny...Na nastepny dzien przyszlam kompletnie w zalamce do szkoly,tam psiapsiolystwierdzily ze chetnie sprawia mi prezent formie noej myszoski...wiec poszluymy do sklepu i tak wybralam tam Blanshe albinoske,ktora okazala sie znakomitym trafieniem..odrazu si epokochaly i doczekaly wielu mlodych:Pnawet kilku czarnych odziwoi zyje do dzis ale juz oddzielona od Slepoka ponoewaz nie chcialam ryzykowac kolejnych maluchow z ktorymi mialamproblemy ze znalezieniem na nie chetnych..wiec zaprzestalam ropzmnazania..tak wiec Blanshe zostala z coreczka Wila czarnulka a Slepok niestey niedawno przeszedl do myszowatego raju ,jego smierc rowniez byla dla mnie zaskoczeniem bo odkrylam go jjakos po dwoch dniachjuz kaput..:/..Jeżyk synekagutti ktory z nim mieszkal nie mogl dlugo dojsc do siebie..stal sie bardzo nie mily i gryzl wiec zmierzalam ze polacze go zdowma starszymi braciszkami ktore byly u Lajli od jakos roku...Albertem i Pyrkiemi udalao
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
obecnie sa w wielkiej zazylosci i braterskiej milosci....3 grubasy doslownie wielkie tluste slodkie kuleczki.
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Tak wiec koncze juz ma paplanine ...hiehie..jesli ktos zechce poznac cale drzewo rodu Slepokowatych to pardzo uprzejmie slyze prezentacja jesli sa oczywiescie ciekawscy:>:> :roll: :roll: :*
To the world,you are a one person.
To a RAT, you are a world. -Charlie S.