Łączenie szczurasków- archiwalne

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

patrysza4
Posty: 6
Rejestracja: ndz cze 06, 2010 10:05 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: patrysza4 »

Mam pytanko niedawno jakieś 5 dni temu połączyłam młode szczurki mają około 4 miesięcy i zastanawiam się nad ich zachowaniem nie gryza się ale jeden drugiego przewraca na plecy i odpycha łapkami.Śpia i jedza razem nawet razem się iskają.Pani w sklepie powiedziała mi że przez takie zachowanie ustalają swoją hierarchię,co o tym myślicie?
Pomóż nam pomagac
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: jordan »

Dokladnie jest to prezentacja sily i pokazanie kto tu rzadzi
Obrazek
magda_black3
Posty: 54
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 10:53 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: magda_black3 »

prosiłabym o szybką odpowiedź

własnie dostrałam dziewczynkę do mojej samotnicy i wlożyłam małą najpier do wanny, później do klatki razem zNuną, po 3 minutach obwąchiwania zacżęlo się przerwracanie na plecy - mała strasznie piszczy...

Póxniej przeloizylam je do wymytego akwarium, nasypalam trocin i sianka... Nuna (ta wieksza)strasznie na nią włazi i probuje ją dominować, wszystko byłoby w porzadku gdyby nie fakt ze mala straszliwie piszczy... rzuca się po całej klatce.

pomóżcie mi !!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Astry
Posty: 529
Rejestracja: śr lut 24, 2010 7:52 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Astry »

Dopóki nie leje się krew to wszystko jest ok, mała może sobie piszczeć :). Ale zaopatrz się szybko w klatkę, akwarium nie nadaje się dla szczurków, tak samo jak trociny i sianko.
Ze mną: już żaden szczurek... :(
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko :)
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: yss »

ale dlaczego włożyłaś je do jednego akwarium, zanim się zaprzyjaźniły?
zakwaterować razem można TYLKO szczury, które już się wyraźnie lubią.
rozdziel szczurki i łącz po ludzku, daj im czas i tak dalej.
ten się nie myli, kto nic nie robi
magda_black3
Posty: 54
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 10:53 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: magda_black3 »

mam klatkę, tylko nie chcicałam jej myć, dlatego wrzucilam do akwa..


Na razie dostaly po truskawce, będzie chyba dobrze.
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Blanny »

Ja mam pytanie czysto teoretycznie.. Nigdy nie łączyłam szczurków.
Jak bardzo ciężko będzie połączyć dwóch rocznych samców (jeden histeryk i awanturnik, drugi ciekawska przylepa) z ok. 1-2 miesięcznym samczykiem (albo dwoma)? Domyślam się, że maluch/-y będzie/będą nimi przerażony/-e.. A starszaki będą go/je raczej olewać czy raczej atakować?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
aleksa
Posty: 654
Rejestracja: wt cze 22, 2010 12:57 pm
Lokalizacja: Zwoleń

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: aleksa »

ja mam pytanie :) spodziewam się towarzyszki dla Lexie ( zaadoptowanej z tego forum chodzi o Karmę :D )

jak pojechalam po Lex to na innym forum przeczytalam ze zprzywiezionym szczurem trzeba siąśc na stołku na srodku pokoi z dala od mebli i siedziec tak godzine żeby sie maluch przyzywyczail do zapachu i mowic do niego lagodnym glosem... zrobiłam tak z Lex

pytanie : czy tak samo mam postępować z Karmą?
nie wiem dokladnie jak sie zachować... czy Lex ma zostac w klatce? a po jajkieś godzinie wypuścić je na neutralne łóżko? tak jak jest napisane w pierwszej notce?
Ze mną Ahri, Fatum i Niva
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Effie »

Aleksa Ty z Karmą nie będziesz mieć żadnego problemu. Polecam Ci ją wsadzić pod bluzę i tak ją sobie nosić jak długo będziesz mogła. Ja tak oswajałam mojego Juniora (Effie) i to poskutkowało. Karma jest bardzo ciekawska i raczej społeczna, więc będzie zadowolona z kontaktu z Tobą. Ale na pewno będzie próbowała zdominować Lexi. Jak możesz to nie wpuszczaj Lexi do nowej klatki, dobrze by było, żeby poznawały razem nową klatkę. Najlepiej wpuść je do wanny i uważnie obserwuj. Moja Zizz spokojnie znosiła łapanie za kark i "prokreowanie" ale Junior się zbuntowała i spuściła Karmie łomot. W kwestii łączenia niestety więc nie pomogę :(
Obrazek
Awatar użytkownika
aleksa
Posty: 654
Rejestracja: wt cze 22, 2010 12:57 pm
Lokalizacja: Zwoleń

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: aleksa »

problem numer 1. to niestety Lexie juz siedzi w nowej klatce nie pomyslalam zeby zaczekać na Karme

problem nr 2 Nie mam wanny xD mam prysznic xD lol

Lexie także jest ciekawska i uwielbia spac mi pod bluzką lub w kapturze nauczylam ja takze podrużować na ramieniu :D
najgorsze jest to że nie wiem czy Lex moze wykazywać oznaki dominacji... bo jak bylam po nia w sklepie to byla slodko przytulona do samca z ktorym mieszkala i razem sobie spali :)

Effie napisalam Ci PM :D
Ze mną Ahri, Fatum i Niva
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: febe »

cześć :) mam do Was pytanie ... nigdy nie miałam całego stada szczurków w domu, a teraz mogę mieć :) chodzi o to, że chciałam miec nowa szczurzyce ( poprzednia umarła) wiec zaadoptowałam od pewnej osobniczki, ale tej dziewczynie został jeszcze brat tej szczurzycy wiec sie zlitowałam i stwierdziłam, ze go wykstruje i beda sobie razem mieszkac u mnie ... finał historii jest taki ze ta szczuzyca była juz zapłodniona ( nie wiem czy przez tego brata czy innego, niewazne zreszta),dzien przed porodem ( idealnie wyczaiłam :) ) odizolowałam pana szczura z ich wspołnego domku, szczurzyca urodziła 10 młodych (maluchy powoli znajduja nowe domki), postanowiłam zostawic jedna córeczke tej mamie, zeby jej smutno nie było i teraz moje pytanie .... jak połączyc tego pana szczura z mamą i jej córką ? ( córka bedzie ma 4 tygodnie) pan szczur i pani szczur nie wiem ... mieli miec 2 miesiace jak je wziełam do siebie, wiec teraz powinni miec powiedzmy ok 4 miesiecy ( chociaz uwazam ze zostałam oszukana jesli chodzi o wiek, uwazam, ze maja więcej ) ... myslicie, ze pan szczur nie zrobi krzywdy tej malutkiej szczurce? bo tej mamie to raczej nie .... widziałam, ze bardzo za nia tesknił, wymykał sie z akwarium i przybiegał do klatki tej swojej siostry i tak noskami sie dotykali przez kraty .... jak mam zrobic łączenie w stado, zeby było ok ? no i oczywiscie pan szczur na dniach zostanie wykstrowany
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: yss »

łącz wg porad na wstępie :)
to młode szczurasy i powinno się wszystko ładnie udać. ale najlepiej poczekaj te 2 tyg po kastracji [samiec po kastracji jeszcze jakiś czas jest płodny!] no i daj maleństwu podrosnąć do tych 6 tyg. zawsze to bezpieczniej, będzie 2 razy większa niż 4tygodniowy kurdupelek :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: febe »

dzięki bardzo za porady :) zrobię tak jak mówią instrukcje, tylko teraz zastanawia mnie jeszcze jeden fakt ... no bo szczurki jak są młode to szybciej sie chyba dogadają, a jesli by sie okazalo, ze ten pan szczur jest baaaardzo stary ? naprawde nie umiem ocenic jego wieku, jest duży :) i zaczął siwieć ( normalnie był czarny) .... najpierw zrobimy ta kastracje a potem zaczne sie martwic :) ... aha i jeszcze cos ... czy szczur po kastracji wymaga jakiejs szczegolnej opieki ?czy moze stac sie agresywny ?
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Blanny »

Wręcz przeciwnie. Szczur po kastracji powinien być bardziej spokojny. :)
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: febe »

oooo dzięki Blanny za info, Ty to kopalnia wiedzy widzę :) super, super ... ale skoro będzie spokojniejszy niż jest teraz to chyba oznacza, że znieruchomieje w ogóle, bo on w ogole jest tak spokojny jakby go nie było , ale moze jak połacze to stadko to sie troszke rozweseli i będzie bardziej "szczurzy" ... Twój Złamasek za to pełen energii :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”