Szczur a upaly (jak sobie radzic)
Moderator: Junior Moderator
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
No i z poidełka nie bardzo chcą pic , bo niewygodnie, a owoce jedzą I oczywiscie jest to też rodzaj picia
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
możesz użyć lodówki turystycznej jako transportera
dałam ostatnio babom dwie kostki lodu to się o nie pobiły i potem obgryzały ale w łapkach trzymać nie mogły
dałam ostatnio babom dwie kostki lodu to się o nie pobiły i potem obgryzały ale w łapkach trzymać nie mogły
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
Hihi...chyba też spróbuję z kosteczką lodu ^^ Fajny widok musi być
Zaszczurzona o__O
- WildHeart
- Posty: 1184
- Rejestracja: pt cze 18, 2010 11:59 am
- Numer GG: 5104941
- Lokalizacja: WPR
- Kontakt:
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
ja dzisiaj moim paskudom wrzucilam torebke lodu w kostkach owinieta w stara bluzke to skubane porozgryzaly i lod powyciagaly
- ogon wisielca
- Posty: 402
- Rejestracja: ndz sie 23, 2009 9:23 am
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
Ja też próbowałem paru rzeczy, ot na przykład:
-Mokra szmata wrzucona do klatki- dobre, bo nadaje wilgoci wnętrzu, szczury chętnie się w tym tarzają
-Basen z wodą- u mnie królikowa kuweta wystawiona na środek pokoju
-Arbuzy
-wentylator- choć boję się o przeziębienie
-moczenie futra- wyciągam kluchy i nacieram mokrą szmatą
-Mokra szmata wrzucona do klatki- dobre, bo nadaje wilgoci wnętrzu, szczury chętnie się w tym tarzają
-Basen z wodą- u mnie królikowa kuweta wystawiona na środek pokoju
-Arbuzy
-wentylator- choć boję się o przeziębienie
-moczenie futra- wyciągam kluchy i nacieram mokrą szmatą
[*]Kornel, Zefir, Dantuś, Labik, Eden[/color]
- ogon wisielca
- Posty: 402
- Rejestracja: ndz sie 23, 2009 9:23 am
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
A teraz pójdę po kostki lodu
- Sobie do wina, im na ostudzenie..
- Sobie do wina, im na ostudzenie..
[*]Kornel, Zefir, Dantuś, Labik, Eden[/color]
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
Trochę się przestraszyłam bo Dżony stras5znie źle znosi upały, ale pani vet powiedziała że to dlatego że ma więcej tłuszczyku niż Wafel i żeby go woda polewać. I o dziwo nie stroni od niej tak jak kiedyś ;] Tak więc oprócz butelki z lodem i mokrej szmatki na legowisku Dżony śpi sobie w dzień okryty (za radą veta) mokrymi chusteczkami z lodówki lub ścierką (też z lodówki ;] ) i od razu widać po nim że się lepiej czuje mimo że z (tak wcześniej znienawidzonym) mokrym futerkiem chodzi;] A i nie pogardzi moczeniem łapek w miseczce ;]
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
Co do podróży pociągiem - musiałam to przeżyć ze szczurzycami przy trzydziestuparu stopniach. Dla człowieka nie mam dobrej rady, zwłaszcza, gdy są plastikowe siedzenia, a otwarte okna nic nie dają:/ Dla szczura natomiast: jabłko, butelka z wodą (oblegana) i kawałek mokrej szmatki i można jakoś przetrwać.
Natomiast kwestia nacierania futerka - Fionka uwielbia delikatne polewanie po grzbiecie i podsuwa mordeczkę :]
Natomiast kwestia nacierania futerka - Fionka uwielbia delikatne polewanie po grzbiecie i podsuwa mordeczkę :]
- szczuruleczka
- Posty: 665
- Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
Popieram ostatnią odpowiedź Kameliowej
Kameliowa rulez
Kameliowa rulez
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr sie 18, 2010 5:30 pm
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
Cześć!!Przede wszystkim kiedy na balkonie zrobi sie cień to wystawiam go z klatką na balkon.Często mocze mu futerko wodą (mocze mu mało aby się nie przeziębił).Nalewam mu do pełna wody w wodopijku (woda jest letnia).Wypuszczam go bardzo często i Mickey(mój ogonek) kąpie się.Nie wstawiam mu basenika do klatki , ponieważ wylewa wodę i jest baardzo brudno.Mam nadzieję , że pomogłam.krwiopij pisze:jak sobie radzicie w upaly? a dokladniej - jak radza sobie wasze ogoniaste? ja mam ten problem, ze najwyzsze temparatury po prostu przesypiam... :roll: budze sie zazwyczaj kolo 16 i mam wszystko w nosie... teraz uznalam, ze musze wstawac wczesniej, zeby pomoc moim zwierzakom jakos sie ochlodzic... dostaja zmrozonego arbuza i maja basen wstawiony do klatki... spia w swoich domkach, wiec nie moge zmoczyc im futerka... macie jakies swoje sposoby na ochlodzenie szczurkow w takie dni?
Re: Szczur a upaly (jak sobie radzic)
A drugi szczur?