![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Moderator: Junior Moderator
Cześć!!Przede wszystkim kiedy na balkonie zrobi sie cień to wystawiam go z klatką na balkon.Często mocze mu futerko wodą (mocze mu mało aby się nie przeziębił).Nalewam mu do pełna wody w wodopijku (woda jest letnia).Wypuszczam go bardzo często i Mickey(mój ogonek) kąpie się.Nie wstawiam mu basenika do klatki , ponieważ wylewa wodę i jest baardzo brudno.Mam nadzieję , że pomogłam.krwiopij pisze:jak sobie radzicie w upaly? a dokladniej - jak radza sobie wasze ogoniaste? ja mam ten problem, ze najwyzsze temparatury po prostu przesypiam... :roll: budze sie zazwyczaj kolo 16 i mam wszystko w nosie... teraz uznalam, ze musze wstawac wczesniej, zeby pomoc moim zwierzakom jakos sie ochlodzic... dostaja zmrozonego arbuza i maja basen wstawiony do klatki... spia w swoich domkach, wiec nie moge zmoczyc im futerka... macie jakies swoje sposoby na ochlodzenie szczurkow w takie dni?