Opioidowe nałogi

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Ufny niesamowicie.. ale mógłby zacząć gustować w towarzystwie swojego gatunku,a niekoniecznie w moim ::) On by się najchętniej nie rozstawał ze mną mały paskudnik. I tak on okupuje ramiona,a Fenek kolana. Co ja z nimi mam.. Ale bez nich by mnie chyba czarna rozpacz wzięła.
Właśnie porfirynkę przy oczku Fenka wypatrzyłam jak do mnie przyleciał na mizianko :-\ On jest taki wielki już.. Aż z niedowierzaniem wspominam dzień, (o tak, teraz oba szczury przytulone na ramieniu.. nie za dobrze im?) kiedy miesiąc temu byliśmy w Krk go odebrać. Taki był maluszek. Chyba z 1/3 tego, co teraz. Rośnie bestia nieprzeciętnie.
Szkoda, że tak mało mam zdjęć z okresu, gdy był maleńki.. i jajca miał takie małe, teraz są jak 2 rakiety xD

A i wczoraj Fenek jak się uczyłam do poprawki i zaczęło mnie to załamywać wlazł na książkę i na nią nalał. Co za zrozumienie :-*


Effie - oba wymiziane i poniekąd w trakcie miziania.
Która to panna tak grzeszy - czyżby Twoja nickowa 'imienniczka'? Powiedz jej, że przyjdzie ciocia Tahti pachnąca weteryniorzem i da jej zastrzyk w dupkę, to może się opamięta : > Masz pomysł co może być powodem tego zachowania ?
Ja po Ketonalu jeszcze strasznie tęsknię, a przecież tyle czasu już minęło.. i Cappy też ciągle się wspomina.. :-\ zwłaszcza, że moje obecne ciury tak mi ich przypominają..
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Effie »

Nikowa imienniczka z Szarusią nagle zaczęły się mnie bać. Ale Effie już powoli zaczyna sobie ze mną pogrywać jak zawniej, za to Szaruś... ona mi była taka droga, bo oswoiła się praktycznie sama, po czym zrobiła się bezczelna i potrafiła mi wskakiwać na ramię, kiedy wychodziłam z pokoju, gdzie były zamknięte (jakby mówiła "Mamo chcę iść z Tobą"), albo tuptała za mną do łazienki, bo koniecznie musiała zobaczyć co jest za tymi drzwiami. Tak mi strasznie brakuje tego jej wspinania się po nogawce moich spodni...
Ale nie zanudzam już... jakoś tak się musiałam wyżalić a jak zobaczyłam te Twoje stworki i tak a'propos ufności :) A jak łączenie? Są postępy jakieś.
Obrazek
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Nie zanudzasz - mogę o nich słuchać bez problemu. Trzymam kciuki, żeby panny nie stroiły fochów i ładnie się do Ciebie przychodziły kleić i miziać.
Moje w zasadzie oba same się oswoiły. Fenkowi otwierałam klatkę i od razu z niej wylazł do rąk - gdy go puszczałam na łóżko przychodził do mnie, no i bodajże 2 dnia takiego oswajania gdy go na chwilę zostawiłam samego zagrzebał się w moje dresy i w nich usnął.
A Ven, Ven.. cóż - on jest chyba jakimś księciem zaklętym w ciele szczura, który się we mnie od pierwszego wejrzenia zakochał ;D Gdy go jechałam odebrać strasznie lało (a jak wyłaziłam z domu było piękne słońce) i transporter okryłam wszystkim co miałam byleby nie zmókł, wchodząc do domu się poślizgnęłam i wygrzmociłam. Wyciągnęłam szybko szczura z transporterka,a on po prostu się do mnie przylepił : > i tak został. Je na mnie, śpi na mnie. Boję się, co będzie jak pojadę w góry. Przecież nie będę łazić ze szczurem ::)

Łączenie - hm, nie ma źle. Prawie całe dnie panowie spędzają razem na wyrku. Czasem zdarzą się drobne sprzeczki, ale generalnie jest ok. Ven raczej Fenka unika, woli wleźć do mnie i mieć wszystko gdzieś. Czasem przyłażą na mizianko oboje i razem leżą mi na kolanach - to przeurocze jest ; ) Stopniowo podrzucam im równocześnie jakieś smakołyki - przy czym pilnuję, żeby Fenek dokończywszy swoje nie zabrał Venowi, podrzucam mu coś najwyżej, żeby był zajęty. Jak się normalna pogoda zrobi, to wywlekę klatkę, umyję,m wyszoruję i już nie ma wyjścia - muszą razem zamieszkać!

Vicka211 - to z DA to niesamowity zbieg okoliczności :D Weszłam na Twój profil a tu myszki.. jakoś dziwnie znajome ;D
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Effie »

Myślę, że jak je wpuścisz do klatki razem to pozytywnie Cię zaskoczą. W moim przypadku tak było właśnie. Ale jeśli mogę coś zaproponować, to jeśli masz możliwość zabrania ich w tej klatce w jakieś ruchliwe miejsce (ja na przykład zabrałam je w nieznanej dla nich klatce na ogródeczek przy bloku... podziałało- byly takie zainteresowane otoczeniem, że nie interesowały się sobą wzajemnie ;) ) albo uciąć im spacerek w transporterku (przynajmnie ja taką radę otrzymałam). Życzę ostatecznego sukcesu jak najprędzej ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Łomatko, tej klatki to na pewno nie wezmę - za wielka - problem miałam ją wytargać na korytarz, a co dopiero na podwórko, by umyć.. Chłopa by się w domu mieć przydało do takich rzeczy.
A w transporterku je zamierzam wyciągnąć na spacerek, bo już się na tyle znoszą, że nie boję się ich razem do tak małego miejsca wsadzić - tylko ta pieruńska pogoda.. Może jutro będzie ładnie..
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: ol. »

Tacy młodzi i już tacy miziaści !? Marzenie nie szczury :)
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

No, ja nie wiem gdzie się tacy ulęgli i że akurat do mnie trafili.
Może to ten Kraków.. ::)
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Effie »

No zgodzę się, to na pewno ten Kraków ;D ;D ;D ;D
Obrazek
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Jesteś z Krk? : >
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Effie »

Tak :)
Obrazek
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Zazdrośćzazdrośćzazdrość XD

Ale widzę, że nie tylko mnie insomnia dręczy ; p
moje chłopaki już dawno słodko śpią. eh.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: unipaks »

Twoje chłopaczki są przecudne i jeszcze miziaste , czegoż pragnąć więcej :) A łączenie na pewno się uda jak najlepiej i będziesz mogła jedną ręką zgarniać dwa przytulone do siebie miziaczki na kolana albo pod bluzę , a i do pracy lepiej się idzie mając pewność , że cieszą się swoją wzajemną bliskością :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Obrazek Ven, Ven.. gdzieś Ty wlazł na ten świeżo umyty łeb..
aż musiałam fotkę kamerką strzelić :D
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Effie »

"I'm the king of the world!" i melodyjka z Titanica w tle :D
Obrazek
florida_blue
Posty: 27
Rejestracja: śr lip 28, 2010 11:35 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: florida_blue »

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”