i Milo...:(
Moderator: Junior Moderator
i Milo...:(
Moje szczury znow odchodza razem... to tylko dowod na to, jak bardzo w malych stadach sa do siebie przywiazane...
Mielismy dzis jechac w ostatnia podroz do wetki, ale Milo, jak czesto wczesniej, wybral sam.
Jakkolwiek przekonal sie, ze glaskanie jest mile i nie podskakiwal juz ze strachu na kazdy nagly halas w domu, to jego zaufanie zawsze bylo ograniczone. A po wizycie u wetki, potrafil unikac mnie przez tydzien. Tym bardziej cieszyl kazdy jego maly kroczek w moja strone.
Dla niego dobrze, ze to koniec. Moze nic go nie bolalo, ale byl juz prawie calkiem sparalizowany, nie mogl juz sam zjesc, umyc sie ani nawet przewrocic na drugi bok. Byc moze mialo to dla niego jeszcze jakis sens, poki Ginger zyl, ale teraz juz na pewno nie...
Dzielny szczur, ktory przez dlugi czas dobrze sobie radzil, majac tylko dwie lapki sprawne. Grzeczny szczur, ktory poki mogl, zawsze korzystal z kuwety.
Przezyli obaj okolo 2 lat i 7 miesiecy. Babli, dziekuje za takich dwoch wspanialych chlopcow.
Mielismy dzis jechac w ostatnia podroz do wetki, ale Milo, jak czesto wczesniej, wybral sam.
Jakkolwiek przekonal sie, ze glaskanie jest mile i nie podskakiwal juz ze strachu na kazdy nagly halas w domu, to jego zaufanie zawsze bylo ograniczone. A po wizycie u wetki, potrafil unikac mnie przez tydzien. Tym bardziej cieszyl kazdy jego maly kroczek w moja strone.
Dla niego dobrze, ze to koniec. Moze nic go nie bolalo, ale byl juz prawie calkiem sparalizowany, nie mogl juz sam zjesc, umyc sie ani nawet przewrocic na drugi bok. Byc moze mialo to dla niego jeszcze jakis sens, poki Ginger zyl, ale teraz juz na pewno nie...
Dzielny szczur, ktory przez dlugi czas dobrze sobie radzil, majac tylko dwie lapki sprawne. Grzeczny szczur, ktory poki mogl, zawsze korzystal z kuwety.
Przezyli obaj okolo 2 lat i 7 miesiecy. Babli, dziekuje za takich dwoch wspanialych chlopcow.
- Dulcissima
- Posty: 906
- Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
Re: i Milo...:(
[*] śpij, Milo...
Za TM: jedna psia i 25 szczurzych duszyczek ['] ['] [']
Moje stadko: Carbon, Freja, Perełka, Gruba Berta, Fuf & Mort, Wiesio, Pyrek & Skwarek <3
Moje stadko: Carbon, Freja, Perełka, Gruba Berta, Fuf & Mort, Wiesio, Pyrek & Skwarek <3
Re: i Milo...:(
Jejku... nairda, trzymaj się..
Milutku, kochanie, śpij dobrze.. (*)
aż brak mi słów.
Milutku, kochanie, śpij dobrze.. (*)
aż brak mi słów.
Re: i Milo...:(
to już wiem:( przykro, ale przeżyli długie szczurze życie...[*]
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: i Milo...:(
[*]
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: i Milo...:(
Jak Pasiasty...
Strasznie mi przykro. Pamiętam, jak się ukrywał w domku przed dziewczynami...
[*]
Strasznie mi przykro. Pamiętam, jak się ukrywał w domku przed dziewczynami...
[*]
Re: i Milo...:(
bardzo mi przykro...
[*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: i Milo...:(
<'> Milo..
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~