Majaki Nocne - doszczurzenie ekstremalne
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Majaki Nocne
Mam nadzieję , że problem z płuckami minął i Beza jak nowa , a Blondysi i Cookie nic nie dolega! 
 Mizianko dla panien 
			
			
									
						
							[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella 
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
			
						Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Majaki Nocne
Blondyśka i Cookie są zdrowiutkie jak rybki i brykają jak młode koniki. Morelcia i Gadzinka zresztą też. 
Beziuta miała kryzys w poniedziałek - zaczął zbierać się płyn w płucach - i w trybie pilnym gnałam do weta. Dostała Furosemid na kilka dni. Dzisiaj byłyśmy na kontroli. Nadal grzechocze jak traktor, ale odzyskuje energię i apetyt, więc trzymamy się Baytrilu, chociaż pytałam o Doxycyklinę ("na razie za wcześnie na to"). Poza tym, grzechotanie jest już tylko w prawym płucu, a było w obu. Tylko aż mnie boli, jak jej słucham.
Za każdym razem Bezia jedzie do weta w towarzystwie co najmniej jednego szczura. Teraz pod rząd dwa razy padło na Blondysię, chociaż jest zdrowa, bo łatwo daje się złapać. Ot, żeby dodać chorutkowi otuchy. Zważyłam obie: Beza waży 200g, a Blondi 380.
 Beza, mimo choroby, nie chudnie.
Od wczoraj panuje szaleństwo w klatce, bo powiesiłam... spodnie dresowe. Całe. Jako tunel. I nagle domki, hamaczki okazały się nudne, tylko spodnie są fajne.
 Nareszcie dół klatki urządziłam pod gust babeczek, bo wcześniej jakoś nie mogłam trafić.
			
			
									
						
										
						Beziuta miała kryzys w poniedziałek - zaczął zbierać się płyn w płucach - i w trybie pilnym gnałam do weta. Dostała Furosemid na kilka dni. Dzisiaj byłyśmy na kontroli. Nadal grzechocze jak traktor, ale odzyskuje energię i apetyt, więc trzymamy się Baytrilu, chociaż pytałam o Doxycyklinę ("na razie za wcześnie na to"). Poza tym, grzechotanie jest już tylko w prawym płucu, a było w obu. Tylko aż mnie boli, jak jej słucham.
Za każdym razem Bezia jedzie do weta w towarzystwie co najmniej jednego szczura. Teraz pod rząd dwa razy padło na Blondysię, chociaż jest zdrowa, bo łatwo daje się złapać. Ot, żeby dodać chorutkowi otuchy. Zważyłam obie: Beza waży 200g, a Blondi 380.
Od wczoraj panuje szaleństwo w klatce, bo powiesiłam... spodnie dresowe. Całe. Jako tunel. I nagle domki, hamaczki okazały się nudne, tylko spodnie są fajne.
Re: Majaki Nocne
Świetnie, że ze zdrówkiem już lepiej!
U mnie spodnie też sprawdzają się świetnie, z reguły są "pełne"
 .
			
			
									
						
										
						U mnie spodnie też sprawdzają się świetnie, z reguły są "pełne"
Re: Majaki Nocne
hehe , "pełne" spodnie! 
 jakieś fotki może by się dało z tego wrzucić? 
 
Uściski dla majaków
			
			
									
						
							Uściski dla majaków
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella 
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
			
						Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Majaki Nocne
Beza kilkakrotnie doprowadzała mnie niemal do zawału. Po każdym nowym leku było polepszenie, a potem nagłe pogorszenie. Ostatecznie zlądowałyśmy na enro+doxy i od poniedziałku jest upragniona cisza. Dzisiaj wieczorem idziemy na kolejna kontrolę. 
W międzyczasie Morelka przeszła etap kichająco-zakatarzony, ale po jednym wieczorze odpuściło. A ja już panikowałam, jak wyobrażałam sobie, że będę musiała obu dawać zastrzyki.
O, Bezunia nauczyła się, że zastrzyk jest wart DWA dropsy. Czyli mała dostaje do pyszczka dropsa, ja kłuję, puszczam ją, ona zaczyna uciekać, ale zaraz orientuje się, że w pyszczku jest tylko jeden drops, więc w miejscu zawraca, dostaje drugiego i dopiero zmyka za kanapę. Ona jest taka kochana, że podwójnie boli mnie to znęcanie nad nią, chociaż wiem, że to dla jej dobra.
Wieczorem albo jutro postaram się wrzucić kilka fotek. Nawet moje panikary, czyli Cookie i Morelka, które znikają z pola widzenia na sam dźwięk aparatu, się załapały.
			
			
									
						
										
						W międzyczasie Morelka przeszła etap kichająco-zakatarzony, ale po jednym wieczorze odpuściło. A ja już panikowałam, jak wyobrażałam sobie, że będę musiała obu dawać zastrzyki.
O, Bezunia nauczyła się, że zastrzyk jest wart DWA dropsy. Czyli mała dostaje do pyszczka dropsa, ja kłuję, puszczam ją, ona zaczyna uciekać, ale zaraz orientuje się, że w pyszczku jest tylko jeden drops, więc w miejscu zawraca, dostaje drugiego i dopiero zmyka za kanapę. Ona jest taka kochana, że podwójnie boli mnie to znęcanie nad nią, chociaż wiem, że to dla jej dobra.
Wieczorem albo jutro postaram się wrzucić kilka fotek. Nawet moje panikary, czyli Cookie i Morelka, które znikają z pola widzenia na sam dźwięk aparatu, się załapały.
Re: Majaki Nocne
kochana mądralaIHime pisze:Czyli mała dostaje do pyszczka dropsa, ja kłuję, puszczam ją, ona zaczyna uciekać, ale zaraz orientuje się, że w pyszczku jest tylko jeden drops, więc w miejscu zawraca, dostaje drugiego i dopiero zmyka za kanapę.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
			
						."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Majaki Nocne





Słonecznik podjadała ze mną nawet Cookie, po jakimś czasie przestała uciekać, kiedy wyskubywałam ziarenka dla siebie, tylko się wzdrygała na ruch dłoni. Ale zdjęcia zrobić sobie nie dała.
Cookie przyłapana in flagranti (tylko tutaj zatrzymuje się na tyle długo, żebym zdążyła cyknąć):

Moje dwa kochane cykory w czasie ucieczki przed aparatem:

Morelka zebrała dzisiaj mnóstwo pochwał i zachwytów w poczekalni u weta, a potem od samej wetki, że taka piękna jest.
- WildHeart
 - Posty: 1184
 - Rejestracja: pt cze 18, 2010 11:59 am
 - Numer GG: 5104941
 - Lokalizacja: WPR
 - Kontakt:
 
Re: Majaki Nocne
śliczne dziewuszki 
 a morelka słusznie zebrała pochwały 
 trzymam kciuki za całkowite wyzdrowienie 
			
			
									
						
										
						Re: Majaki Nocne
nie ma co się dziwić naprawde pięknotka.IHime pisze:Morelka zebrała dzisiaj mnóstwo pochwał i zachwytów w poczekalni u weta, a potem od samej wetki, że taka piękna jest.![]()
uwielbiam takie wieściIHime pisze:Beziutce już nie gra w płucach
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
			
						."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Majaki Nocne
Jakie Pięknotki! http://img839.imageshack.us/i/dscn9688.jpg/ - a tu wygibas pierwsza klasa 
 ! I nawet Cookie udało się zdybać - a śliczna jest!
			
			
									
						
										
						Re: Majaki Nocne
Zbyt estetycznie to nie wygląda. Ot, stare portki, które dziewuchy już pierwszej nocy obgryzły z zaczepów, a później dodały kilka wyjść ewakuacyjnych.unipaks pisze:hehe , "pełne" spodnie!jakieś fotki może by się dało z tego wrzucić?
![]()
Uściski dla majaków
Dziewuszki dziękują za komplementy, chociaż Cookie chwilowo straciła na urodzie.
Zaczęło się od tego, że znowu wybuchł konflikt między Blondi a Cookie. W czasie kotłowaniny Blondysia została zraniona w łapę. Rozwścieczona ścigała Cookie po całym pokoju, zostawiając krwawe odciski. Zanim zdążyłam dobiec, przycisnęła Cookinkę w rogu i sprzedała jej paskudnego dziaba w skroń.
Łapa Blondyśki nie wygląda źle, przemyłam Rivanolem, drugiego dnia trochę spuchło, ale dzisiaj jest już prawie zagojone. Z Cookie trochę gorzej, bo bałam się przemywać tak blisko oka, a dziab był głęboki. Na szczęście dzisiaj widać, że szybko i czysto się goi.
Nie mam pojęcia o co one się tak tłuką. Było kilka miesięcy spokoju, myślałam, że już będzie ok, a im wraca wzajemna nienawiść. Nie wiem o co może im chodzić, a po tym ostatnim, cóż... przychodzą na myśl rozwiązania ostateczne. Nie chcę, żeby żyły w wiecznym piekle swojego towarzystwa.
Blondysia jest naszym najpierwszym szczurem, kochaną, niezwykle kontaktową torpedą. Pękło by mi serce, gdybym musiała ją oddać.
A Cookie? Jest szczurzym paranoikiem, który uważa, że ludzki dotyk ją zabije. Kto by mógł pokochać takiego schizolka? Kto by miał warunki, żeby pozwolić jej na wybiegi, z których wraca kiedy jej się chce? Poza tym, im bardziej się nad tym zastanawiam, tym bardziej wiem, że ją po prostu kocham i nie wiem, czy potrafię się z nią rozstać.
Mogę podzielić stado, chociaż będzie to krzywdą dla reszty, bo się lubią i są do siebie przywiązane. Wspólne wybiegi to nie to samo, co wspólna klatka. No i dylemat, jak podzielić. Morelka przebywa głównie z dużymi, Beza dzieli czas po równo. Duże są bardzo związane, ale mają zupełnie przeciwne temperamenty i same ze sobą się nudzą. Jeśli Beza zostanie z Cookie, to będzie bardzo nieszczęśliwa. Ech...
Naprawdę, nie mam pojęcia, co zrobić.Tym bardziej, że dzisiaj przez pół dnia Blondyśka spała z Cookie i się iskały.
Jakiś czas temu wrzuciłam problem do odpowiedniego wątku na Forum, ale nikt nic nie wymyślił.
No to żem się wyżaliła.
Re: Majaki Nocne
http://yfrog.com/jwdscn9674uj  Jak to możliwe , że ten jogurcik czy co to tam jest , pozostaje nadal tam gdzie trzeba?! Takie grzeczne , wręcz pokazowe szczurki... 
 
http://yfrog.com/jddscn9691j To pełne wyrzutu spojrzenie, rzucone Ci na odchodnym!
 
Przykro , że tak się dzieje między dziewczynami... Dwa stadka to nic dobrego , byłoby fajnie jakby sytuacja się poprawiła
 
Może jednak ktoś doradzi coś pomocnego?
Ucałuj kanceruchy
  i wyperswaduj im podobne akcje w przyszłości! 
			
			
									
						
							http://yfrog.com/jddscn9691j To pełne wyrzutu spojrzenie, rzucone Ci na odchodnym!
Przykro , że tak się dzieje między dziewczynami... Dwa stadka to nic dobrego , byłoby fajnie jakby sytuacja się poprawiła
Może jednak ktoś doradzi coś pomocnego?
Ucałuj kanceruchy
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella 
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
			
						Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Majaki Nocne
podobnie jak Unipaks, rzuciła mi się ta nadzwyczajna zgodność przy misce :


Faktycznie sporo się u Was dzieje, mam nadzieję ,że zdrówko już pójdzie tylko we właściwym kierunku , a i pory będą pełne
			
			
									
						
							
Faktycznie sporo się u Was dzieje, mam nadzieję ,że zdrówko już pójdzie tylko we właściwym kierunku , a i pory będą pełne
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
			
						Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: Majaki Nocne
Nie mam pojęcia skąd im się wzięło to dobre wychowanie przy misce. Niemniej jednak, cieszy mnie to bardzo.  
 Potem przyszła Gadzinka, próbowała zabrać całą dla siebie i musiałam interweniować. Ale w klatce potrafią w piątkę przyssać się do jednej miski i nie ma awantur ani bałaganu. Chociaż to jedno nie wywołuje bijatyk.
No właśnie, pożaliłam się ostatnio, chciałam rozdzielać dziewuchy... a one od tego czasu jak aniołki. Śpią razem, iskają się... O, tutaj dowód:


Minę Cookie, szczególnie na pierwszym zdjęciu, warto zobaczyć w powiększeniu.
			
			
									
						
										
						No właśnie, pożaliłam się ostatnio, chciałam rozdzielać dziewuchy... a one od tego czasu jak aniołki. Śpią razem, iskają się... O, tutaj dowód:


Minę Cookie, szczególnie na pierwszym zdjęciu, warto zobaczyć w powiększeniu.
Re: Majaki Nocne
Jak wspaniale, że futrzaki zmieniły taktykę i walki poszły w niepamięć! Zdjęcia domkowe przeurocze, a mina Cookie faktycznie bezcenna 
!