moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

Paul_Julian pisze:Ja myślę, że wszoły nie przeżyją bez żywicieli, ale moze lepsze byłoby popryskanie czyms?
tez tak mysle ze nie przezyja ale nalezaloby sie dowiedziec ile taki robal zyje bez zywiciela i przez ten czas trzymac szczury z dala od kanapy, a popryskac to nie wiem, jak masz wiecej tej iwermektyny to zrob roztwor i do spryskiwacza bo obawiam sie ze pomazanie niewiele da.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

właśnie żywiciele odwiedzają te miejsca dwa razy dziennie, a dwójka z nich spędza tam teraz noce,
gąbki faktycznie nie miałoby sensu zakraplać, bo ostatnio jej kolejne warstwy ewakuują się z tapczanu w tempie zawrotnym ::) ; zrobiłam więć tak, że rozmazałam to co mi zostało leku na gołych deskach w obu tunelach;
przed drugą dawką już nas tu i tak nie będzie, a tapczan zostawimy za sobą, więc powinno być ok :)
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: tahtimittari »

Jak na mój gust alken dobrze mówi. Ale jeśli się wynosisz i tapczanu nie będzie to faktycznie nie ma sensu kombinować. niech się jego przyszli właściciele ewentualnie martwią ;d
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Miejmy nadzieję , że po ivermektynie paskudztwa faktycznie polegną , a wraz z wyprowadzką i kolejną dawką leku problem zniknie. Tak więc kciukam za udany pogrom robali! :) Wymiziaj szczupaczki serdecznie :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

Długo mnie nie było i widzę, że zmiany, zmiany... Smutno mi myśleć o podzielonym stadku, oby przeprowadzka wymazała niegdysiejsze animozje i była początkiem radosnego bycia razem.
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08700.jpg, http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C09789.jpg - że też te małe piękne śpiochy nie mogą usiąść wspólnie przy kawce i ciasteczkach i ustalić, co komu nie pasuje i pójść na kompromis... Tylko Urczyk - mała bohaterka, dobra wróżka...
I jeszcze teraz robale, ech... Szybkiego zdrowienia i krótkiej pamięci dla szczupaczków!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... C09967.jpg Karny jeżyk na oparciu nosem do ściany :D
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08700.jpg Wygląda jak moja Kredka !Łyse łapki i te stópki 2kolorowe ! I też rude w ciapy ! Kredka jest od Astaroth z wrzesnia zeszłego roku.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

dziękujemy :) , tak trzymajcie dłonie nad szczupakowem, może duch zgody spłynie na te głupkowate łepetyny ::)
Paul_Julian pisze:http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08700.jpg Wygląda jak moja Kredka !Łyse łapki i te stópki 2kolorowe ! I też rude w ciapy ! Kredka jest od Astaroth z wrzesnia zeszłego roku.
to Herman, mój pierworodny :)
fajnie byłoby gdyby był rodziną z Kredką, byłby to rok mniej na jego karku ^-^
tylko że wtedy, to nie byłby Herman, prawda ?



Całe do południa pakowałam dziś towera – to dziesięć razy gorsze niż pakowanie choinki :-\
A kiedy pudło stanęło gotowe do wysyłania - nie tak do końca satysfakcja, raczej przykre uczucie jakbym konfiskowała szczupakom ich dziedzictwo. Wiele dobrych, wspólnych miesięcy spędziła tam moja szóstka - idealna szóstka

- pierwsze wejście do klatki po połączeniu z jujkami, testowanie elementów nowego wystroju (proszę się nie szokować, że mają tylko pszenicę w misce, to był ich pierwszy wieczór, a na taki wzdragam się dawać atrakcyjne czy choćby zróżnicowane jedzenie): http://www.youtube.com/watch?v=EFj_kFKj8Gc

- i później, być może w ten sam wieczór, już spokojni, razem (razem wydaje mi się w obecnej sytuacji magicznym słowem, pełnym cudowności wszelakich :-\ ):
http://www.youtube.com/watch?v=a25txfQii5Y

Myślę, że byli tam szczęśliwi. Dwójka została na zawsze...



Coś się kończy, coś zaczyna.
W tej chwili to prowizorka, a jak będzie ?
Widzę, jak wiele frajdy sprawiają Hermanowi i Misiowi nocne swobody.
Po Hermanie zwłaszcza widać :) . Ledwo tydzień na nowych zasadach upłynął, a grzmocisko już za pewnik bierze, że po popołudniowym wybiegu, może spokojnie iść się zdrzemnąć do siebie i nic nie straci, bo za godzinę czy dwie, jego klatka zostanie otwarta i przysunięta do łóżka.
Z jaką satysfakcją zaczyna się wtedy przechadzać po opustoszałym pokoju, po łóżku ogonem jak welonem zarzucać :D
Wszystko tylko jego ! „tylko jego”, albowiem obecny tam również Misiu jest częścią Hermańskiej Mości ;) ,
a poza tym jest niemal niewidzialny, taka szara eminencja - pomalutku, cichutku sobie spaceruje.

Pozostała trójka też długo wieczorem tęsknie zza prętów wygląda co tam w większym świecie się dzieje.
Chciałabym im to zostawić, ale na to potrzeba udanego połączenia.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Ja ciągle ufam , że wrodzony czar Ulriki i jej dar zjednywania sobie sympatii innych sprawią , że Witalis z Dżumem i Urczykiem docenią wzajemnie swoje zalety a za ich przykładem pójdą Herman z Misiem , wtedy wszyscy będą się mogli cieszyć wspólnym penetrowaniem pokoju. :) Niedola obecnych prisonerów smutna jest , ale nie potrwa zapewne długo , i zbliży ich do siebie, na nowych zaś śmieciach najpóźniej nastąpi przełom w ich relacjach . Miejmy jednak nadzieję , że może już wcześniej przekonają się do Witalisa . ::)
Pooglądałam sobie ogonki . Nie raz , oczywiście... :)
Dobrze , że masz takie filmiki i możesz pozwolić oczom i sercu nacieszyć się obrazkami ogonków - brykających , węszących czy po prostu odpoczywających , słodko śpiących; ciepło sobie myślę o technice , która pomaga nam lepiej pamiętać to , czego nie można zapomnieć. A także utwierdza nas w przekonaniu , że rzeczywiście było warto , szczurek który był przy nas , był cudowny , to co wzajemnie czuliśmy to była prawdziwa miłość , a wszystko miało cel i sens
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

Filmiki... Pistol, Baruszek - jak miło móc ich zobaczyć! Dobre wspomnienia ogrzewają serduszka...
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: odmienna »

i co? i co? ...a, jakkolwiek jest z przeprowadzką, całuj brzuszki od odmiennej...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Cierpliwie czekamy na (dobre ufam) wiadomości ze Szczupakowa - co u Was słychać ( bo my tu kciuki trzymamy za Miśkowe , Hermanowe i Witalisowe sprawy i tęskni nam się za wieściami od Was ) - jak tam integracja i czy można świętować zwycięstwo po batalii z robalkami? :)
Buziaczki dla Was! :-* :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

A więc tak:
Wszoły chyba wyginęły, ale jeszcze we wtorek podam drugą dawkę.
Misiu już całkiem zdrowy na ciele (o umyśle – przemilczę ::) ). Wit – dobrze. Urczyk nieźle, chociaż zapchany nos go nie opuszcza, podaję na przemian betaglukan i bioaron.

Witalis i Urczyk to dwa galopery :) Tylko na nich patrzeć hasających po korytarzu (gdzie nic Witalisowi nie grozi) !
Ulrika straciła głowę dla kaptura całkowicie, tak jak niegdyś Baruch dla Dżuma.
Tyle w niej przypomina mi Barucha, choć kiedy ptaszek żył wydawała się zupełnie innym charakterkiem.
Maleńka wszystkim potrafi czuprynę przetargać, nawet Hermanowi. Wcale nie, siłą tylko spontanicznością swoją. Zabawnie to wygląda, bo wszyscy muszą kark pochylić żeby zakosztować pieszczoty jej drobnych ząbków. A nie waha się, jeśliby któryś z zaskoczonych przechodniów miał wątpliwości czy mu iskanie potrzebne - pacnąć opornego :D .
Ma nową ksywkę Urinka-Księżniczka, bo we wszystkim co robi taka wdzięczna jest :-*

Dżum niestety nadal na uboczu. Różnie z nim – cicho–cicho, i nagle - bomba :-[
Nie dalej jak rano byłam świadkiem jak Dżum śniadał, do miski podszedł Witalis – na to bury ciupagę w dłoń i dawaaaj - obskakiwać Wita... Jak dziki wokół ogniska ! :-\ Krzywdy już sobie żadnej nie zrobią, ale czy nie mogłoby być milej ?
Jedynie, że śpią już zgodnie i gromadnie, mowa oczywiście o tej trójce. Bo Herman i Michu... :-X

Wolę coś bardziej pozytywnego o nich powiedzieć. Na przykład, że słońce czarne jest świetnej formie ! - biega, skacze, myszkuje :D
Wczesnymi popołudniami reszta jeszcze śpi, a Herman już nóżkami przebiera. W nocy zaś przebiera w pościeli, lekko łaskocząc ^-^
Chyba, że się boczy za wcześniejszą odsiadkę w klatce :-\
Odsiadki są za brzydkie zachowanie wobec Wita i żeby umożliwić Witalisowi wybiegi po pokoju...
I jednak to powiem. Niestety, Herman z Misiem znaleźli sobie chłopca do bicia :( Witku się ich boi, wczoraj nie upilnowałam i zdybali go w tapczanie. Kiedy ich rozgoniłam - pognał na parapet, schonił w domku i szczękał zębami :-[


We wtorek ostatecznie wybywamy. Nastąpi integracja ostatniej szansy, więc kciuków proszę nie puszczać.

Żegnamy się garścią fotek :

ze szczupakowej twierdzy
Misiu miał tam na początku taką jamkę: Obrazek Obrazek

ale ponieważ nastąpiły intensywne prace modernizacyjne Obrazek Obrazek

doszliśmy do stanu jak tutaj - to drugi koniec tunelu, który idzie wezgłowiem i kończy imponującą jaskinią:
Obrazek Obrazek

jeden z dumnych architektów Obrazek


zieloni, zieloni Obrazek Obrazek Obrazek

z życia szczupakowa

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek - Hermański rządzi się w klatce młodych, kiedy stoi pusta ::)
Obrazek - i oczywiście zalicza drzemkę na ich hhamaku ;)

aż zaczęliśmy się pakować
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

a niektórzy skorzystali z nieuwagi Obrazek :D

jeszcze coś ze ze szczupakowej słodyczy:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek - dorodny borowik ? :D

i pa pa Obrazek
aż nam w nowym domu internet założą ;)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

borowik ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: odmienna »

Cudne tyyy! : http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C09676.jpg :D
("zielonych" wygłaskaj szczególnie ciepło :-* a Misiula... przemyśli! ;) )
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C00178.jpg ... przecie, chyba szybko założą, bo to ponoć XXI wiek...
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Anka. »

Mrrau, no słodycz http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C09676.jpg :D
Borowik więcej niż dorodny.Tunel godny podziwu, napracowali się, i teraz dzieło zostaje...
Pa pa :) http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C00178.jpg
ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”