Alex i Marty nie są dzicy, byli już oswojeni i przez matrix i przeze mnie, nie zniechęcaj się bo to w ich przypadku na pewno nie będzie długo trwało... tak jak mówią dziewczyny: nie puszczaj ich po pokojach bo tam jest mnóstwo atrakcji, i nie zwrócą na Ciebie uwagi

u mnie szczury też z reguły mają "przełom" a nie stopniowe oswojenie. Po prostu nagle zaskakują że jestem ok, i już

ciastko na kolanach, chrupek pod bluzą, i już Twój zapach będzie i się dobrze kojarzył. Szczury lubią ciemno, ciepło, smaczne jedzonko i ciszę

pod bluzą może być wszystko naraz
