Mamy szczurka i Kropka:)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

mała jest po wizycie u weta a ja jestem wściekły:/ Byliśmy w sumie 3 razy za każdym razem przyjmował nas ktoś inny. Pani doktor obejrzała Kropeczkę. Nawet jej nie osłuchała. Stwierdziła, ze jak zauważyliśmy poprawę, to odstawiamy antybiotyk. kazała sobie kupić w aptece LAKCID ze to dobrze po antybiotyku brać. i Dała nam jakiś zestaw witamin. O ile dobrze rozczytałem to :IUTROVIT+ COUUBIVIT IUJ. Jest tego 2 ml w strzykaweczce, kazała dawać codziennie po kropelce. niby zestaw witamin grupy B ma jej pomóc na odporność łapkę i w ogóle na wszystko. Za wizytę zapłaciłem 22 zł. za 3 minuty rozmowy... :/ wydaje mi sie że ze mnie zdarli :( Za pierwszą było 27zł był steryd dany i antybiotyk. Dzień potem antybiotyk w zastrzyku i w strzykawce do domu 12 zł i teraz taki numer...
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

Kropka jest aktywniejsza i to fajne. jednak zawsze trzeba ja jakoś wydobyć z hamaczka. Ja już jest z nami to a to pobiega a to podokucza czasem chwilkę i sie pobawi albo śpi gdzieś pod kocykiem albo w rękawie... dziś rano po takich zabawach jak już spała pod kocykiem wpuściłem ją do klatki. zajęła miejsce w hamaczku i już kilka ładnych godzin ani myśli wyjść. czasem wystawi głowę ale na chwilkę i nie wyłazi... postawiłem klatkę na łóżku i otwarłem drzwiczki.. a nóż się skusi... ale nie widzi mi sie za każdym razem wyciąganie jej na sile z hamaczka...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: unipaks »

U niektórych wetów to trzeba od progu gromkim głosem wołać o ponowne osłuchanie , zważenie - celem oszacowania , czy szczurka niepokojąco nie traci wagi ; w cenie badania powinno też być obmacanie szczurka od stóp do głów , sprawdzenie sierści , skóry i uszu - i wtedy to jest rzeczywiście badanie kontrolne . ::)
Dobrze , że Kropka czuje się już lepiej :) ; w podsypianiu chyba nic niepokojącego , ogonki lubią nieraz zaszyć się i dłużej pospać. Klateczkę istotnie możesz stawiać na łóżku i otwierać drzwiczki , żeby wyszła . Spróbuj zrobić zabaweczkę z piórka na sznurku i wywabić ją "na polowanie". Pomocny też bywa zapach kaszki dla dzieci :D
Trzymanie szczurka pod bluzą wpuszczoną w spodnie żeby nie wypadł , albo w przewiązanym paskiem szlafroku znacząco pomaga w oswajaniu zwierzaczka. :)
Co do zrobienia hamako - norki , to nawet nie musiałabym udawać się do ciuchlandii - mieszkające z nami bezklatkowe samiczki zapewniają nam systematyczny , dość częsty i nader obfity dopływ surowca :P ; problem tylko w chceniu - ciężko mi się zmobilizować do złapania nożyczek oraz igły :D
Kropeczce życzę szybkiego zdrowienia ! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

Kropeczka dziękuje :)) teraz znów śpi. wywabić najłatwiej ja flipsem... ale jak moze swobodnie wchodzic do klatki to ie wyłazi na zbyt długo... co do zabawki z piórkiem to koniecznie musze spróbować bo tak za ręką to nie zawsze chce ganiać.. wychodzenie samemu sprawia jej trudnosć o tą nóżkę... czasem zaplącze jej sie w pręciki i się potyka
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: unipaks »

Dla jej dobra warto byłoby się pokusić o zabezpieczenie prętów , np takimi pochylniami czy kładkami z drewna , paneli czy choćby na razie tekturowymi ( odpowiednio przystosowane plastikowe lepsze , bo nie nasiąkają moczem :P )
A jeszcze co do lakcidu - winno się go podawać już podczas antybiotykowej kuracji a nie dopiero po jej zakończeniu , albo inny probiotyk .
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
publikacja
Posty: 355
Rejestracja: pn sie 30, 2010 9:14 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: publikacja »

A jak już po to produkty pochodzenia mlecznego się świetnie nadają. Czyli Nutridrinki i jogurcik.
Podobnie zresztą jak u ludzi. A jeśli ten lakcid ma odbudowywać florę bakteryjną żołądka i jelit to trochę chyba bezsensu przy antybiotyku?
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: alken »

kiedyś był opinie że się nie daje probiotyków w trakcie, ale teraz lekarze zalecają wręcz, żeby brać podczas i po kuracji.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

Dziś udałem się do apteki po LAKCID. Kupiłem 3 ampułki. lekarz zalecił 1/2 ampułki dziennie więc na 6 dni myślę, ze wystarczy. Zastanawiałem się jak to małej podać... Dolałem do ampułki wody do pełna, roztrzepałem. Wyszło 2 ml dostałem od weta strzykaweczkę taką szczepionkową wąską 1 ml i naciągnąłem całą i na spróbę dałem małej ze strzykawki. Tylko nie na siłę a po dobroci... podeszła zaczęła lizać strzykawkę ja pomaleńku popychałem tłoczek i pięknie sama bez kaprysów wypiła cała :) to co zostało w ampułce znów do strzykawki i lodówka :) będzie na jutro. Jestem dumny z małej, ze tak ładnie to przyjmuje

PS: Patyczek z jabłoni nie sprawdził się jako gryzak - totalny brak zainteresowania, więc wziąłem sznurek jutowy - czyli 100% naturalny i oplotłem patyczek. Zobaczymy czy będzie pasował małej do wspinaczki :)

Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: alken »

dobrze ze chętnie je lakcid. ogólnie łatwiej wchodzą takie w kapsułkach bo można proszku do jedzenia dosypać, niektóre szczury nie lubią smaku lakcidu.
a wypadałoby dawać trochę dłużej ten lakcid, nawet ze 12 dni.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: unipaks »

Śmiało możesz podawać jej ten lakcid z łyżeczki bo widać , że smak jej podchodzi. :)
Czy z łapką choć troszkę teraz lepiej? Dobrze byłoby uniemozliwić wpadanie jej między nieszczęsne pręty...
U nas też osławione gałązki służą głównie do śmiecenia :P
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

Lakcid postaram się dokupić. Co do strzykawki to w sumie wygodne bo jak się małej odwidzi to reszte podam za jakiś czas a z łyzeczką problem. jeśli chodzi o papu jest mega wybredna..

Co do łapki to chyba bez zmian. Na tej chorej chodzi bardziej na piętce... teraz jak wychodzi z klatki podkładam dłoń pod drzwiczki...pięterko ma plastikowe... więc miedzy pręciki nie wpada... ale jak np. bawimy się na łóżku (nowa zabawka - kawałek chusteczki na sznurku) mała dostaje takiego przyspieszenia, że łapka czasem gdzieś jej się podwinie... Ale myślę, że rusza nią, myje się nią drapie, staje na nią więc ukrwienie jest ok. łapka nie jest chłodniejsza od drugiej. tylko te paluszki takie zwinięte.. czasem jej to delikatie pomasuję.. lekarz mówi że i tak robi postępy szybkie i że taki powrót łapki do sprawności musi potrwać... w nowej klatce, która mam nadzieje dotrze w przyszłym tygodniu zrobię jej pięterka i drabinki z drewna, co by wszystko było przyjazne... wydaje mi się, że coraz lepiej z katarkiem... boje się dodać tej pigwy do kuwetki... ale za pare dni trzeba będzie spróbować... narazie ręczniczki papierowe... i dziś nocka bez hamaczka bo suszy się po praniu
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Paul_Julian »

Bedzie dobrze z łapeczką. Moja tez miała podwinięte paluszki. Łapeczka jest ciepła, to najwazniejsze.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

no też mam taką nadzieję :) Dziś malutka zjada wszystko z miseczki w nocy ale jak nasypałem nowego to zaczęła rozrzucać po klatce... :( zabrałem. Jest jakaś dziwna. Woli płatki musli od dodatków np nie jada rodzynek suszonych bananów itd... :( a z takim ciężkim sercem wsypałem tam te banany...
Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Flaumel »

Bo może ona po prostu ich nie zna i nie wie, że są dobre :) ?
Obrazek
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

dałem jej najpierw samego bananka ale skrzybnęła dwa razy i dała sobie spokój... nie podchodzą najwidoczniej... kukurydza w kolbie taka z pola też wrażenia na niej nie robi... w karmie ziarenko zje czasem... ulubione przysmaki to płatki kukurydziane i flipsy :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”