O rany, idziesz jak burza

Cola, Pepsi, a tu jeszcze Fanta

Widzę, że przerzuciłaś się na "bezalkoholowe"
Z tymi szczurkami z zoologa to różnie jest. Jak pisała klauduska, może się zdarzyć, że właśnie szczur będzie bardziej proludzki. Mój pierwszy szczurek z zoologa jest bardzo miziasty, ale drugi z tego samego źródła już mniej. Chociaż niestety w sklepie nie mają warunków ani żeby być, zdrowe, ani oswojone - to kwestia charakteru i psychicznej odporności szczura chyba.
No, ale, ale... komentować fotki trzeba

Dziewczynki są cudne. Widać, że Pepsi i Fanta się kochają. Jaka ta Fanta jest cudna, zakochałam się w haszczakach (to się robi niebezpieczne...).