
Opioidowe nałogi
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Opioidowe nałogi
Bieszczady są najpiekniejsze! 

Re: Opioidowe nałogi
Ależ ci zazdroszczę "rozbijania się po swiecie"
Widoki z Alp - WIELKIE
Widoki z Alp - WIELKIE

- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Opioidowe nałogi
Witam Was serdecznie. Kawałek czasu mnie nie było, znów nadrabiam zaległości. Na czas wypadu w Bieszczady szczury podrzuciłam mamie (pierwszy raz miała okazję się nimi zajmować
) i nie potrafiła się z nimi rozstać. Chłopaki też widać, że ją polubiły. Źle nie miały - ciągle wybieg, a i widzę brzusie podtuczone, to kaszka, to gerberek, to warzywka..
Ale z radością dały wymiziac swoje cieplutkie brzusie gdy wróciłam
Teraz się trochę martwię.. 2 dni temu miałam straszną sytuację - wywaliło rurę od pieca i od wody, nie dość, że zalało całe mieszkanie w tempie błyskawicznym, co tu się działo to istny koszmar.. to jeszcze dym
musiałam wszystko natychmiast wietrzyć, tak więc przeciąg zrobił się w całym domu, mam nadzieję, że chłopców mi nie zawiało. Póki co żadnego kichania nie zaobserwowałam (tylko u siebie..). Mam nadzieję, że będzie ok
trzymajcie kciuki.



Teraz się trochę martwię.. 2 dni temu miałam straszną sytuację - wywaliło rurę od pieca i od wody, nie dość, że zalało całe mieszkanie w tempie błyskawicznym, co tu się działo to istny koszmar.. to jeszcze dym


Re: Opioidowe nałogi

Trzymamy w kciuki


Ze mną Ahri, Fatum i Niva
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Re: Opioidowe nałogi
A narzuciłaś coś na klatkę, jakiś koc czy narzutę? Miejmy nadzieję, że nic im nie zaszkodziło; zawsze możesz na wszelki wypadek podać przez kilka dni scano albo betaglukan czy echinacea, albo choćby bioaron lub rutinoscorbin, żeby je wzmocnić
Mizianko dla nich i uściski dla wspaniałej Mamy

Mizianko dla nich i uściski dla wspaniałej Mamy

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Opioidowe nałogi
oj, ale nieprzyjemna historia
chłopcy trzymajcie się ! niech widok Was zdrowych pańci da łatwiej chorobę zwalczyć

chłopcy trzymajcie się ! niech widok Was zdrowych pańci da łatwiej chorobę zwalczyć

- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Opioidowe nałogi
Nie mogłam ich od razu zakryć, bo dym był wszędzie, by się biedaki podusiły chyba jakbym im odcięła dopływ powietrza do klatki. Ale szybko zostały zamknięte w pokoju, jak wietrzyłam resztę mieszkania. Bioaron był i na szczęście żadnych skutków tego wydarzenia nie ma, chłopaki w pełni sił są
doglądani, osłuchani - wszystko dobrze. I mi też po dwóch dniach przeszło, jeszcze zdążyłam po górkach pohasać.
Obiecuję w najbliższym czasie jakieś zdjęcia zrobić moim panom - mało miałam czasu na cokolwiek przez to zamieszanie, a tu jeszcze jeden, drugi wyjazd.. Ale chyba powoli się ze wszystkiego odkopuję
(zbliża się sesja, trzeba w końcu siąść na tyłku
)

Obiecuję w najbliższym czasie jakieś zdjęcia zrobić moim panom - mało miałam czasu na cokolwiek przez to zamieszanie, a tu jeszcze jeden, drugi wyjazd.. Ale chyba powoli się ze wszystkiego odkopuję


Re: Opioidowe nałogi
Dobrze, że incydent nikomu nie przyniósł niczego złego!
Trzymajcie się zdrowo, życzymy miłych chwil razem już bez żadnych takich niespodzianek!
Buziaczki!

Trzymajcie się zdrowo, życzymy miłych chwil razem już bez żadnych takich niespodzianek!
Buziaczki!

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Opioidowe nałogi
Staram się poświęcać teraz moim kruszynkom jak najwięcej czasu, odpłacam im się za czas, w którym za mną tęsknili podczas ciągłych podróży. W Alpach jak byłam śnił mi się Ven z zaropiałymi oczkami, chory.. Na szczęście to była tylko wyobraźnia durna. Ale solidnie się wystraszyłam
Sekator zaczął gustować w dawaniu mi całusów - kiedy się odsuwam, to chwyta mi wargę łapką i przyciąga - aż boli, kiedy wbija swoje ostre pazurki. Ale to takie urocze
Ven kuli się na ramieniu, od czasu do czasu delikatnie trąca główką.. On jest taki drobny w porównaniu do pozostałych chłopców..I dalej na każde niespodziewane spotkanie z innym szczurem reaguje niemiłosiernym piskiem. Fentanyl jak to on - rozpłaszczy się gdzieś pod ubraniem lub kocem i leży. Czasem tylko podejdzie i podskubie, by zwrócić na siebie uwagę.
Cieszę się, że ich mam, w ostatnim czasie jakoś strasznie osamotniona się czuję, a oni są wspaniałym towarzystwem. Chciałoby się aż ich wziąć do wyra w taką smutną noc...
A w ambulatorium ambulatorium na uczelni.
Siedzę w socjalnym, wychodzę - przyszła dziewczyna z ojcem (chyba?) i szczurkiem. Taki czarno-biały kapturek. Zapalenie płuc miał. Może to ktoś od nas z forum? W każdym razie życzę istotce powrotu do zdrowia
I sytuacja, która mnie straszliwie wkurzyła. Przyszedł gość z amstaffem. Problemy z prostatą miał, rozwiązałabym zwykła kastracja. A gość go chciał uśpić. Oczywiście nie wyraziliśmy zgody, nie zrobimy tego bez wskazania. Próbowaliśmy przekonać, że może wyleczyć, że to przecież członek rodziny.. A jeśli nie to schronisko, znaleźć nowy dom - cokolwiek (w pewnej chwili już się łamałam, żeby go do siebie zabrać). I nic nie dociera
Gość wyszedł i powiedział, że znajdzie weterynarza, który to zrobi. Szlag mnie trafia w takiej sytuacji. Nic nie można pomóc, zrobić z tym też nic.. Po co takim ludziom zwierzęta? Ręce opadają.. Nie mam siły do tej roboty.

Sekator zaczął gustować w dawaniu mi całusów - kiedy się odsuwam, to chwyta mi wargę łapką i przyciąga - aż boli, kiedy wbija swoje ostre pazurki. Ale to takie urocze

Cieszę się, że ich mam, w ostatnim czasie jakoś strasznie osamotniona się czuję, a oni są wspaniałym towarzystwem. Chciałoby się aż ich wziąć do wyra w taką smutną noc...
A w ambulatorium ambulatorium na uczelni.
Siedzę w socjalnym, wychodzę - przyszła dziewczyna z ojcem (chyba?) i szczurkiem. Taki czarno-biały kapturek. Zapalenie płuc miał. Może to ktoś od nas z forum? W każdym razie życzę istotce powrotu do zdrowia

I sytuacja, która mnie straszliwie wkurzyła. Przyszedł gość z amstaffem. Problemy z prostatą miał, rozwiązałabym zwykła kastracja. A gość go chciał uśpić. Oczywiście nie wyraziliśmy zgody, nie zrobimy tego bez wskazania. Próbowaliśmy przekonać, że może wyleczyć, że to przecież członek rodziny.. A jeśli nie to schronisko, znaleźć nowy dom - cokolwiek (w pewnej chwili już się łamałam, żeby go do siebie zabrać). I nic nie dociera

Re: Opioidowe nałogi
W tym fachu bardzo potrzeba ludzi takich jak Ty, nie ustawaj
A z ludźmi pokroju tego faceta lub podobnie myślącymi spotykamy się także w innych sytuacjach, w najprzeróżniejszych miejscach - jest to niestety nie do uniknięcia
Na początku tego tygodnia doktor Tomasz wyszedł z gabinetu ze słodkim psiakiem w ramionach i rozpytywał pacjentów o domek dla podrzutka; w koncu stwierdził, że trudno, ale niech się psisko nie martwi , i tak znajdą mu domek


Na początku tego tygodnia doktor Tomasz wyszedł z gabinetu ze słodkim psiakiem w ramionach i rozpytywał pacjentów o domek dla podrzutka; w koncu stwierdził, że trudno, ale niech się psisko nie martwi , i tak znajdą mu domek

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Opioidowe nałogi
Znalazłam adapter do micro SD i oto, co kryło się na komórce - Sekator kiedy był maluśki jeszcze
tak podróżował ze mną na kliniki i spędzał też większość czasu
tu go sąsiad zapoznaje z Alfredem - czyli czachą, którą kiedyś na torach znalazłam,a była mi pomocna w nauce anatomii ...
gdzie ja wlazłeeem?
w sweterku najlepiej
a i Ven się przyplątał
widać kto najbardziej lubi piórka
Ostatnio jakoś smętnie u mnie.
Chłopaki mają tyle dobrze, że sesja się zbliża, więc więcej siedzę w domu, co skutkuje tym, że cały czas sobie hasają ze mną
Ven dzielnie wspiera we wszystkich trudnych chwilach przytulając się do szyi i miziając od czasu do czasu wąsikiem. Sekator podbiegnie i da buziaka.. A Fenek - cóż, ma swój świat pod kocykiem jak zwykle 






a i Ven się przyplątał



Ostatnio jakoś smętnie u mnie.
Chłopaki mają tyle dobrze, że sesja się zbliża, więc więcej siedzę w domu, co skutkuje tym, że cały czas sobie hasają ze mną


Re: Opioidowe nałogi
http://img822.imageshack.us/i/20101010132.jpg/ widać, jaki nastroszony
http://img146.imageshack.us/i/20101128164.jpg/ słodziaczek ...
http://img40.imageshack.us/i/20101009126.jpg/ najbezpieczniej z noskiem w kocyku
Cieszcie się tym czasem dla siebie; swoją drogą jak się ma takiesłodkie wsparcie, to sesja nie może być niezaliczona!
Buziaki dla Was!


http://img146.imageshack.us/i/20101128164.jpg/ słodziaczek ...

http://img40.imageshack.us/i/20101009126.jpg/ najbezpieczniej z noskiem w kocyku

Cieszcie się tym czasem dla siebie; swoją drogą jak się ma takiesłodkie wsparcie, to sesja nie może być niezaliczona!

Buziaki dla Was!


[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Opioidowe nałogi
Trochę zdjęć z dzisiaj:
chłopcy z kwiatkiem

nie wiem czemu, ale to zdjęcie kojarzy mi się z jakimś tasiemcem.. wisi u nas w ambulatorium, ma całkiem podobną minę
cysterna na 4 nogach
gdzie mi z tym aparatem jak jem?
Ven i makaron
aż mi się przypomina jak to w Bieszczadach wszamaliśmy paczkę makaronu w gniazdkach na surowo 

jak chomik
w brązowym powinna być jeszcze kaszka? czemu nie ma więcej? dawaj, ale to już! a w zielonym hmm.. może.. może by tak piwo?xD


Taka z niego chudzinka.. dwa pozostałe chłopaki ładne, tłuściutkie a Ven jakiś mizerny. Nie chce się podtuczyć za nic.
Swoją drogą to zagustowali chłopcy w ryżu ostatnio, że dość często jadłam to im też trochę gotowałam, rzucają się na niego, jakby to nie wiadomo co było
chłopcy z kwiatkiem










Ven i makaron








Taka z niego chudzinka.. dwa pozostałe chłopaki ładne, tłuściutkie a Ven jakiś mizerny. Nie chce się podtuczyć za nic.
Swoją drogą to zagustowali chłopcy w ryżu ostatnio, że dość często jadłam to im też trochę gotowałam, rzucają się na niego, jakby to nie wiadomo co było

Re: Opioidowe nałogi
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Opioidowe nałogi
są boscy


tahtimittari pisze:w brązowym powinna być jeszcze kaszka? czemu nie ma więcej? dawaj, ale to już! a w zielonym hmm.. może.. może by tak piwo?xD





http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/