klauduska pisze:chcesz się zamienić na szczury
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
??
Hehe
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Nie
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Czasem wprawdzie wolałabym, żeby sobie bardziej pozwiedzali, ale to ze względu na nich samych, bo chciałabym, żeby im się nie nudziło. Tylko co, jeśli szczurek lubi łazić właśnie po kolanach, ramionach, lubi być w pobliżu opiekuna? Nawet dłuższe spacerki kończą się szybkim powrotem w podskokach do nas
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Chociaż nie ma w otoczeniu nic, co mogłoby chłopców wystraszyć.
Właściwie... jakich chłopców. To już mali mężczyźni! Muszę ich w najbliższym czasie zważyć, pewnie znów urośli. Mają już 4 miesiące i boję się, że Czmyś może już dochodzić do 400g... ale i Frodo rośnie. Ma już właściwie taki sam apetyt, jak jego kolega, czyli baaaardzo duży.
Zdrowie dopisuje
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
A co najważniejsze, maluchy się z nami oswoiły już bardzo - chyba tylko brakuje reagowania na imię, niestety żaden jeszcze nie reaguje, ale na cmokanie da radę przywabić jednego i drugiego szczurka. Któregoś dnia mąż przyniósł mi do łóżka obu, jak jeszcze spałam i bardzo się niepokoiły, że ich nie witam... zaczęły mnie budzić, trącały pyszczkami moją głowę, a kiedy się odwróciłam i otworzyłam oczy, od razu podbiegły do miziania. Mój mąż regularnie jest iskany
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Co trochę go boli, bo szczury iskają mu brodę i włosy na rękach i ciągną dość mocno. Ale jest to wzruszające, że traktują go tak... jak szczura
Kilka fotek, bo w klatce się zmieniło. Wszystkie elementy drewniane i domek z HDF zostały wymienione na takie z PCV, dzięki czemu bez problemu się je czyści. Podejścia drugiego do hamaka jeszcze nie robiłam, ale mam to w planach
Jedzonko, jedzonko, jedzonko
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Świeża porcja VL, gotowane mięsko i przecier z gotowanych warzywek
I chłopaki - akurat byli dość ruchliwi, więc fotek niedużo
![Obrazek](http://img213.imageshack.us/img213/5179/mi5qo.jpg)