A wiec szczury żyją.
Spałam wczoraj w innym pokoju, bo bym się wkurzyła i je znowu rozdzieliła
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Było słychać piski Norka przez dwie pary drzwi i długi korytarz
Jak wieczorem go zostawiłam, to stał przestraszony na misce a Tadzik koło niego na piętrze. Gdy przyszłam z rana Tadzik spał na dole a Norek stał w misce a na warcie. Podziwiam malca,bo ciągle nie śpi
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Czasem się przez chwile kimnie.
Dziś byliśmy u weterynarza bo Norek rozciął sobie łapkę,prawdopodobnie od zdartego lakieru.
Ale wszystko dobrze. Oczywiście zabraliśmy ze sobą Tadzia. Żeby mu się nie nudziło przypadkiem samemu w klatce
Jestem z nich dumna
I bardzo wdzięczna Macik001
Bo gdyby nie on, moje wredoty czekały by latami aż się polubią
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)