Łączenie szczurasków- archiwalne

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: macik001 »

Z tym spaniem to przesada, bo tylko raz przez ten czas im się zdarzyło :D Chociaż, może dzisiaj doczekam się kolejnego ::)
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: klauduska »

prędzej czy później się przekonają, że cieplej i przyjemniej się śpi w kupie, zobaczysz :)
Koko
Posty: 17
Rejestracja: sob mar 12, 2011 1:46 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Koko »

Paul_Julian pisze:
Poczytaj o łączeniu, o zamianie ściółek, można tez dac ich razem na kilka godzin do transportera - wspólna niedola jednoczy
Nie wiem czy czytałeś/aś mojego wcześniejszego posta :) doświadczenie z łączeniem szczurków już mam, tylko teraz trafił mi się bardzo ciężki przypadek. Mam nadzieje, że to nie jest ten 2% przypadek kiedy szczur nie chce mieć towarzysza. Nawet weterynarz powiedział, że takiego szczura raczej już nie da się połączyć, ale ja wierzę że będzie inaczej :)

Robię wszystko co w mojej mocy, tj: klatki stoją obok siebie, biorę malucha na ręce a potem dużego i tak na zmianę, wpuszczam malca do klatki dużego pod jego nieobecność, albo duży chodzi po zamkniętej klatce malucha kiedy jest on w środku, puszczam obu na neutralnym terenie lecz pod ścisłą kontrolą.
Wczoraj miałam taką sytuację, że na obcym terenie duży spał a mały najpierw bał się podjeść, lecz potem podszedł. Duży uchylił głowę i chciał mu wcisnąć w okolice brzucha a mały trzymał mu łapki na głowie jednak złapał go zębami i nie puszczał. Duży zaczął się bokiem odsuwać i odpędzać łapkami, więc mały piszczał i zwiał w podskokach. To było łagodne zachowanie dużego, ale obawiam się że tylko ze względu na moja obecność. Jakby byli sami to wybuchłaby wojna

Dlatego wkładanie do transportera jest bardzo ryzykownym zachowaniem, boję się że kurdupel sprowokuje dużego a on znowu dotkliwie go pogryzie.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Paul_Julian »

Może daj ich osobno, niech maluch troszkę podrośnie. Duży ma 5 miesięcy, to jest młody szczur.
Ale teraz dopiero skojarzyłem, ze to może być działanie testosteronu. Co myślisz o wykastrowaniu starszego?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Koko
Posty: 17
Rejestracja: sob mar 12, 2011 1:46 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Koko »

Myślisz, że to by poskutkowało?
Tylko aby sytuacja się nie odwróciła na korzyść małego, że będzie straszył kastrata.
Wet mówił, że ten straszy za długo był sam i jest egocentryczny więc nie uznaje dzielenia się niczym
Koko
Posty: 17
Rejestracja: sob mar 12, 2011 1:46 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Koko »

mikanek pisze:A my tutaj nie popieramy rozmnażania szczurów sklepowych.
W takim przypadku tak,ale nie wiadomo czy te szczury są ze sklepu :)
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: smeg »

Kastrat nie stanie się totalną cipką, nie sądzę, żeby mały zaczął go wtedy straszyć ;) Nie bój się włożyć ich razem do transportera, będą wtedy zestresowane nową sytuacją i nie w głowie im będą bójki. Kiedy zaczną się tłuc, możesz potrząsnąć transporterem, żeby je przestraszyć. Moje wciąż tłuką się w klatce, ale w transporterze jest cisza. Niech tak posiedzą kilka godzin, może nawet zasną razem.

A klatki stojące obok siebie i chodzenie dużego po zamkniętej klatce małego nie wzmagają agresji? Moje szczurzyce dostawały szału, kiedy widziały małą, ale nie mogły się do niej dostać. Musiałam zlikwidować ciasne zakamarki w klatce, w które tylko mała mogła się wcisnąć.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Paul_Julian »

Jesli maluch bedzie agresywny z powodu nadmiaru hormonów, to wtedy bedzie można też ciachnąć.
Ja mam kastrata, i bardzo waleczny jest, tak jak pisze Smeg :)

A co do tego, ze moze to nie były sklepowce.. Szczurów z hodowli tez nie wolno rozmnażać, jesli sie nie ma hodowli zrzeszonej. To nei jest tak, ze kupisz sobie szczura z hodowli zrzeszonej i mozesz z nim robić co chcesz :) Allegro, sklepy, gumtree - większosc to pseudo.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: L'urine-Boruta »

koko więcej cierpliwości, włóż ich do transportera na nawet dzień, z głodu nie padną, a może się do siebie przekonają. Bądź wytrwała ;) powodzenia Ci życzę:)

amanda92 ODDZIELAMY SAMICE OD SAMCA! NATYCHMIAST!! Spójrz ile małych stworzonek szuka domów przez zoologa! Oddziel młodych!

Młodą albo oddaj komuś z forum, albo oddziel ja od chłopaków, dokup szczurzynkę dla niej, żeby podczas 4miesięcy nie była sama, a po tym czasie wykastruj chłopaków.
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
Awatar użytkownika
Amanda92
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 12, 2011 6:50 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Amanda92 »

amanda92 ODDZIELAMY SAMICE OD SAMCA! NATYCHMIAST!! Spójrz ile małych stworzonek szuka domów przez zoologa! Oddziel młodych!

Młodą albo oddaj komuś z forum, albo oddziel ja od chłopaków, dokup szczurzynkę dla niej, żeby podczas 4miesięcy nie była sama, a po tym czasie wykastruj chłopaków.[/quote]


Szczury osiągają dojrzałość płciową w wieku od półtora do dwóch miesięcy a młode mają po dwa tygodnie. Do tego czasu wykastruję samców. Nie myślcie że nie brałam pod uwagę takich okoliczności. A biologię w szkole mam nawet rozszerzoną. Zwróciłam się do was z konkretnym problemem i liczę na konkretne wskazówki ok?
Awatar użytkownika
Amanda92
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 12, 2011 6:50 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Amanda92 »

mikanek pisze:A my tutaj nie popieramy rozmnażania szczurów sklepowych, jest wystarczająco dużo szczurów niechcianych do adopcji. Rozmnażać można szczury zdrowe w zrzeszonych hodowlach, szczury pochodzące z zoologa często obciążone są chorobami genetycznymi.
A po za tym szczury nie są ze sklepu:P
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: smeg »

Dwutygodniowe młode dopiero otwierają oczy, więc ktoś Cię chyba oszukał ::) Poza tym tak młode szczury powinny być z matką, mogą być oddzielone od niej dopiero po ukończeniu 4 (samce) lub 5 (samice) tygodni. A właśnie dokładnie wtedy osiągają dojrzałość płciową.

Oddziel je natychmiast, bo za chwilę będziesz płakać, że nie masz co zrobić z 15-toma małymi szczurkami. Ze sklepu czy nie ze sklepu, nie masz pojęcia o genetyce, ich pochodzeniu i przodkach, więc nie powinnaś ich rozmnażać.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Koko
Posty: 17
Rejestracja: sob mar 12, 2011 1:46 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Koko »

smeg pisze:Kastrat nie stanie się totalną cipką, nie sądzę, żeby mały zaczął go wtedy straszyć ;) Nie bój się włożyć ich razem do transportera, będą wtedy zestresowane nową sytuacją i nie w głowie im będą bójki. Kiedy zaczną się tłuc, możesz potrząsnąć transporterem, żeby je przestraszyć. Moje wciąż tłuką się w klatce, ale w transporterze jest cisza. Niech tak posiedzą kilka godzin, może nawet zasną razem.
Chyba kastracja będzie najlepszym rozwiązaniem, chociaż moja znajoma poddała swoje 2 samce kastracji i stały się jeszcze bardziej agresywne, że musiała je oddzielić. ;D
A czy jak włożę do transportera obu to nie zaczną walczyć skoro na obcym terenie też potrafią wdać się w bójkę? Boję się o malucha, bo mimo że jest zadziorny to ma mniej siły więc duży go może zadziabać :'(
smeg pisze:A klatki stojące obok siebie i chodzenie dużego po zamkniętej klatce małego nie wzmagają agresji? Moje szczurzyce dostawały szału, kiedy widziały małą, ale nie mogły się do niej dostać. Musiałam zlikwidować ciasne zakamarki w klatce, w które tylko mała mogła się wcisnąć.
U mnie na szczęście nie powoduje to agresji, mały w klatce obwąchuje łażącego nad nim tego starszego :)
Choć dzisiaj podczas wędrówki dużego wokół klatki malca doszło do zgrzytu, bo starszy ugryzł małego w nos powodując małą rankę, mały zaczął piszczeć wniebogłosy, ale to była pierwsza sytuacja od czasu kiedy mam ich obu. Na razie zaniecham próby zaprzyjaźnienia ich do momentu zagojenia się uszczerbków na zdrowiu malca :)
Awatar użytkownika
Amanda92
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 12, 2011 6:50 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Amanda92 »

smeg pisze:
Oddziel je natychmiast, bo za chwilę będziesz płakać, że nie masz co zrobić z 15-toma małymi szczurkami. Ze sklepu czy nie ze sklepu, nie masz pojęcia o genetyce, ich pochodzeniu i przodkach, więc nie powinnaś ich rozmnażać.
Po pierwsze
- Młode są OD POCZĄTKU w jednej klatce PODZIELONEJ na dwie części kratką (samiczka w jednej połowie a samiec w drugiej połowie).

Po drugie:
- Samców mam zamiar jak najprędzej wykastrować

Po trzecie
- Umoralniacie mnie miłośnicy szczurów a dla waszej wiadomości wzięłam te szczury nie tylko dla towarzystwa,ale dlatego też bo te dwa małe miały iść do węża na obiad i w tym momencie waliło mnie to jakiej płci są oba małe. Więc w tym momencie "dziękuję" za wasze "cenne" wskazówki, i spróbuję poradzić się kogoś naprawdę obeznanego w temacie.
Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Flaumel »

Amando.
Łatwiej łączy się młodsze szczurki (pod warunkiem, że Bogdan naprawdę nie przejawia agresji np. w wannie czy gdziekolwiek indziej, gdzie żadne z nich nie było), ponieważ maluchy zazwyczaj dużo mniej się 'stawiają'. Więc w wypadku gdzie Bogdan nie przejawia agresji - łącz teraz. Tylko ja bym się po prostu zastanowiła nad oddaniem samiczki ponieważ do kastracji samiec musi mieć 3 miesiące i odpowiednią wagę, więc ten maluszek musiałby poczekać, a do tego czasu samiczka powinna być oddzielona, więc samotna.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”