Łączenie szczurasków- archiwalne

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: smeg »

[quote="Amanda92"
Po pierwsze
- Młode są OD POCZĄTKU w jednej klatce PODZIELONEJ na dwie części kratką (samiczka w jednej połowie a samiec w drugiej połowie).
[/quote]
Nie napisałaś ani słowa na ten temat, skąd mieliśmy wiedzieć? Lepiej zapobiegać.
Amanda92 pisze: Po trzecie
- Umoralniacie mnie miłośnicy szczurów a dla waszej wiadomości wzięłam te szczury nie tylko dla towarzystwa,ale dlatego też bo te dwa małe miały iść do węża na obiad i w tym momencie waliło mnie to jakiej płci są oba małe. Więc w tym momencie "dziękuję" za wasze "cenne" wskazówki, i spróbuję poradzić się kogoś naprawdę obeznanego w temacie.
Bardzo dobrze, że je uratowałaś. Po prostu miałam wrażenie, że nie masz świadomości jak szybko rozmnażają się szczury. Możesz poszukać malutkiej dobrego domu i też będziesz miała satysfakcję, że jej pomogłaś ;) Zastanów się, czy warto trzymać samiczkę samotnie przez te kilka miesięcy, to Twoja decyzja.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Paul_Julian »

Amanda92 pisze:
smeg pisze:
Oddziel je natychmiast, bo za chwilę będziesz płakać, że nie masz co zrobić z 15-toma małymi szczurkami. Ze sklepu czy nie ze sklepu, nie masz pojęcia o genetyce, ich pochodzeniu i przodkach, więc nie powinnaś ich rozmnażać.
Po pierwsze
- Młode są OD POCZĄTKU w jednej klatce PODZIELONEJ na dwie części kratką (samiczka w jednej połowie a samiec w drugiej połowie).

Po drugie:
- Samców mam zamiar jak najprędzej wykastrować

Po trzecie
- Umoralniacie mnie miłośnicy szczurów a dla waszej wiadomości wzięłam te szczury nie tylko dla towarzystwa,ale dlatego też bo te dwa małe miały iść do węża na obiad i w tym momencie waliło mnie to jakiej płci są oba małe. Więc w tym momencie "dziękuję" za wasze "cenne" wskazówki, i spróbuję poradzić się kogoś naprawdę obeznanego w temacie.

Informacje, które w tej chwili podałaś, powinnaś podać od razu w 1szym poscie. Własnie po to, zeby uniknąć takiej sytuacji.
Uwierz, że na tym forum zbyt często pojawiają się osoby totalnie nieświadome, lub wręcz chcące rozmnażać. I takie info w 1szym poscie jest naprawdę ważne i ułatwiające pózniejszą komunikację :)

Do zapłodnienia może dojść przez kratki klatki, a samce najwcześniej można kastrować dopiero w wieku 4 miesięcy. Moze dało by sie jakoś wmontowac deskę lub płytę PCV w klatce, zeby dodatkowo dac ochronę ? Do kastracji jeszce troche czasu :(
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: L'urine-Boruta »

Paul_Julian dobrze piszesz...

A ty Amando nie warcz na wszystkich, że uważają i krzyczą bo nawet nie zdajesz sobie sprawy ile ... 'głuptasów' na tym forum się obiło i przez brak dokształcenia trzymali razem szczury chociażby dlatego, że 'to rodzeństwo to dzieci mieć nie będą' ... Po za tym zaprzeczasz sama sobie : piszesz, że młode mają po 2 tygodnie więc dzieci nie będzie bal bla bla, aa zaraz potem piszesz, że są rozdzieleni... Nieważne, zapamiętaj na przyszłośc, że nikt Cię tutaj nie hcce oczerniać, ale pomóc... Sama się czaami łapię na zbyt gwałtownych wybuchach...
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
Awatar użytkownika
adzia19923
Posty: 208
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 2:51 pm
Lokalizacja: Gryfice ( nr gg 3474626)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: adzia19923 »

Jak nie znasz się na określaniu płci to lepiej dla pewności rozdzielić. Jak podrosną to sama zobaczysz różnicę w budowie albo podobieństwo i wtedy trzymaj je razem. Zresztą na forach są ilustracje dotyczące rozpoznawania płci. :)
:) ''Są tajemnice, które łączą, ale są też takie, które na zawsze dzielą.''
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: macik001 »

Nie wiem czy dobry Temat.
Szczurymieszkają razem od 3 tygodni. Jednak Tago(pierwszy) wciąz chyba uznaje klatke jako swój teren. Gdy młody biega, a ten siedzi w klatce, i mały się do niej zbliża, rzuca sie na krtki, gdy próbuje wejść też się zrywa. Czy powinnam zrobić tak jak za pierwszym razem i wypucowac dokłądnie klatke, wpuścić małego, a później dużego? Pomoże to coś?
Awatar użytkownika
Amanda92
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 12, 2011 6:50 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Amanda92 »

L'urine-Boruta pisze:Paul_Julian dobrze piszesz...

A ty Amando nie warcz na wszystkich, że uważają i krzyczą bo nawet nie zdajesz sobie sprawy ile ... 'głuptasów' na tym forum się obiło i przez brak dokształcenia trzymali razem szczury chociażby dlatego, że 'to rodzeństwo to dzieci mieć nie będą' ... Po za tym zaprzeczasz sama sobie : piszesz, że młode mają po 2 tygodnie więc dzieci nie będzie bal bla bla, aa zaraz potem piszesz, że są rozdzieleni... Nieważne, zapamiętaj na przyszłośc, że nikt Cię tutaj nie hcce oczerniać, ale pomóc... Sama się czaami łapię na zbyt gwałtownych wybuchach...
Wiesz, daleka jestem od tego żeby warczeć na kogokolwiek. Po prostu to też było trochę irytujące że zostałam potraktowana jak małe dziecko albo jakiś przygłup. Wtedy nie uważałam tej informacji za istotną czy młode są w podzielonej klatce czy nie. Drążyliście temat to powiedziałam po prostu nie musisz doszukiwać się jakiegoś spisku;) Zresztą jeśli jest już sprawa wyjaśniona to ok.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Paul_Julian »

macik001 pisze:Nie wiem czy dobry Temat.
Szczurymieszkają razem od 3 tygodni. Jednak Tago(pierwszy) wciąz chyba uznaje klatke jako swój teren. Gdy młody biega, a ten siedzi w klatce, i mały się do niej zbliża, rzuca sie na krtki, gdy próbuje wejść też się zrywa. Czy powinnam zrobić tak jak za pierwszym razem i wypucowac dokłądnie klatke, wpuścić małego, a później dużego? Pomoże to coś?
A czy biją się ze sobą do krwi ? Jeśli nie, to nic nie rób. Ustalą sobie hierarchię, może troche sie pokotłuja i będzie ok.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Amanda92
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 12, 2011 6:50 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Amanda92 »

smeg pisze: Bardzo dobrze, że je uratowałaś. Po prostu miałam wrażenie, że nie masz świadomości jak szybko rozmnażają się szczury. Możesz poszukać malutkiej dobrego domu i też będziesz miała satysfakcję, że jej pomogłaś ;) Zastanów się, czy warto trzymać samiczkę samotnie przez te kilka miesięcy, to Twoja decyzja.
A myślisz że dałoby radę wykastrować teraz mojego najstarszego szczura i dołączyć do niego samiczkę a jak młodszy będzie wystarczająco duży, to wykastrować go i dołączyć do tej dwójki?? Zastanawiałam się też nad sterylizacją szczurzycy ale czytałam na ten temat i podobno z zabiegiem u samic jest ciężej i są droższe.
Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Flaumel »

To wtedy młody samiec będzie skazany na samotność przez parę miesięcy, co też nie jest najlepszym rozwiązaniem. :)
Obrazek
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: macik001 »

Paul_Julian pisze:
macik001 pisze:Nie wiem czy dobry Temat.
Szczurymieszkają razem od 3 tygodni. Jednak Tago(pierwszy) wciąz chyba uznaje klatke jako swój teren. Gdy młody biega, a ten siedzi w klatce, i mały się do niej zbliża, rzuca sie na krtki, gdy próbuje wejść też się zrywa. Czy powinnam zrobić tak jak za pierwszym razem i wypucowac dokłądnie klatke, wpuścić małego, a później dużego? Pomoże to coś?
A czy biją się ze sobą do krwi ? Jeśli nie, to nic nie rób. Ustalą sobie hierarchię, może troche sie pokotłuja i będzie ok.
No krew była najpier malutko, że kropelka spadła na kamak(ale poradzili mi tu, że mam ich tak zostawić), a później na dupce większa szrama z porządnym strupem, powyrywana sierść i poharatany ogon(to strasznie brzmi, ale tak na prawdę to tak w połowie ogona szrama, i w kilku innych miejscach mniejsze ślady) Młody strasznie piszczy przy każdym podejściu Tago do młodego. Tago czasami chce się tylko położyć koło niego a ten drze się, jakby był obdzierany ze skóry.
Sierść u młodego gorzej wygląda niż miesiąc temu.

Gdy otwieram klatkę młody od razu wbiega mi na ramię, nawet się nie zastanawia.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Paul_Julian »

Moze spróbuj jescze raz zrobić takie podejscie z łaczeniem- kilka dni w osobnych klatkach i potem na neutralu. Moze być tak, ze mlodszy po prostu sie boi i drze się na wyrost.
A co masz na mysli mówiąc, że sierśc wygląda gorzej ? Może być zmierzwiona/nastroszona ze stresu. I w czasie snu tez może być nastroszona.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: macik001 »

Jka do mnie przybył sierść była gładka, lśniąca i nie było "placków" tzn. miejsc po wyrwanym futerku. Teraz nie błyszczy się już tak i mam wrażenie, że pyszczek mu zsiwiał ???
MOże faktycznie tak spróbuje..
Dzisiaj umyłam klatkę tak porządnie, i po wybiegu wpuściła najpierw młodego, za jakiś czas starszego. BYł spokój przez...5 minut. Młłody przybiera pozycję bojową i piszczy.

Co jeśłi nie uda się łączenie po przerwie? Zostaje mi czekać aż ukończy 4 mies i na ucięcie? Oddanie go na pewno nie wchodzi w grę..
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: macik001 »

...Młody na bank sie boi. Tago chciał wejśc do jego hamaczka, gdzie ten leżał, dwa piski i młodego nie ma w hamaku.

Tylko czy...oddzielenie rozwiąże problem?
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: macik001 »

Szczury rozdzielone jednak klatki musze trzymać w jednym pokoju. Ale czy wybiegi w tym samym miejscu(biurko) szczurów w różnym czasie może mieć jakiś wpływ na późniejsze łączenie?
Chodzi mi głównie o zapachy, że jednak one siebie czują..
wodniczka26
Posty: 140
Rejestracja: pn mar 14, 2011 10:05 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: wodniczka26 »

Wieczorem zabierz dwie samice na łóżko nieznane żadnej z nich ;D ;D ;D ;D ;D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”