moja szczurzka ma problem z okiem
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Zauważyłam wczoraj, że wokół jednego oczka ma futerko lekko przybrudzone na czerwono ale nie zaniepokoilo mnie to bo myslalam ze to poryfina a czasem sie zdarza ze troche jej leci, np jak sie zestresuje. Zdziwiło mnie jedynie to ze tylko z jedego oka a zdrugiego nie. Pozaatym oko wyglada normalie, jest czarne. Dzisiaj tej krwi/poryfiny jest troche więcej, szczurek sie zachowuje normalnie, jje, pije, biega, "glaskalam" ją delikatie po tym oku i zamyka je normalie, nie piszczy więc chhyba jej nie boli. Wydaje mi sie ze chyba jest to krew a nie poryfina skoro leci tylko z jednego oka. Jak sie patrzy na łepek z góry to widac ze to oko z ktorego leci krew/poryfina jest odrobine mniej wypukle niz drugie, teraz zauwazylam tez ze szczurek lekko je przymruża. Co sie moglo stac? czytalam ze szczurkowi moze pękac w oku jakas zylka/kanalik i nastepuje wylew, niekiedy jest to niegrozne, trzeba przeczekac, ale troche sie martwie. Jesli to nie wylew tylko infekcja bakteryja to czy moze dotyczyc jedego oka? Nie wiem czy isc do lekarza.
Dziekuje Wszystkim którzy zechcą odpowiedzieć i doradzić.