![Shocked :o](./images/smilies/shocked.gif)
Ponieważ mój tata (przeciwnik wszystkich niestereotypowych zwierzątek) ma większość materiałów, postanowiliśmy zrobić duuużą wolierę. Ma mieć 170cm wysokości, z tego 150cm długości klatki (to 20cm, żeby się dało dojechać do ściany odkurzaczem), 70cm głębokości i 140cm długości. Takie niestandardowe wymiary ma po to, by można z nią było wyjeżdżać latem na zacieniony taras, lub przestawić do pokoju dziennego, gdzie zimą będzie stała (w tym pokoju jest 20`C zimą, a w moim 17`C, więc szczurki będą miały cieplej).
Planujemy przekręcić kółka, takie jak są w fotelach obrotowych, i tu pierwsze pytanie: ile ich ma być?, co ile cm je rozmieścić?
Kuwety zespawamy dwie, o wym. 140cm*70cm*15cm. I tu kolejne pytania: jaka grubość blachy na kuwety?, czy 0,8mm wystarczy?, czy może być to blacha ocynkowana, czy koniecznie musi być nierdzewna? Kuwety będą na prowadnicach, by łatwo można było sprzątać klatkę.
w górnej kuwecie będą dwie dziury, by szczurki mogły dowolnie przechodzić z jednego segmentu do drugiego. Jakie wymiary mają mieć, by szczurasy przechodziły bez problemu?
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
I teraz siatka... Chcieliśmy siatkę stalową zgrzewaną, ale mają one zwykle ogromne oczka. Przez jakie oczka młode szczurasy nie przejdą? I jaki może być koszt pokrycia woliery taką siatką? Jeżeli nie znajdę zgrzewanej z małymi oczkami, to kupię krepowaną.
Jaka grubość drutu w siatkach?
Kolejną rzeczą są drzwiczki. Ile, gdzie, i o jakich wymiarach? Podejrzewam, że z góry woliery nie mogą być, bo nie dosiągnę
![Evil >:D](./images/smilies/evil.gif)
Sory, ale mam 1m 60cm.
Na konstrukcję tata proponował kształtowniki, ale według mnie byłby problem z wysuwaniem kuwety. Dlatego ja chcę kątowniki
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Ostatnią rzeczą są pięterka. Myślę nad drewnianymi, ale tata się uparł, że mi pokostu nie da
![angry >:(](./images/smilies/angry.gif)
No i, oświetlenie. Myślałam na listwie oświetleniowej ze trzema świetlówkami o mocy 8W (takie bardzo energooszczędne, z Philipsa, o ile się nie mylę.
No i, szczurki. Ile szczurków (jak dorosną) miałoby tam pełen komfort, ze codziennym wypuszczaniem na 1h z klatki? Nie chcę więcej niż osiem, ale ile czułoby się tam w pełni swobodnie?
Co sądzicie o moim pomyśle? Jestem otwarta na różne sugestie...
Troszeczkę się rozpisałam. Piszę to już półtorej h.