a teraz trochę o ogonku
Fredzia zamieszkała u mnie jakiś miesiąc temu,niestety kupiłam ja w zoologu,ale wtedy nie miałam o niczym pojęcia.Nie była jakaś specjalnie dzika,więc z oswajaniem nie było problemów.Co do charakteru ciągle ją poznaję

Jak na szczura przystało jest szczwana jak trzy lisy i nieskończenie kochana.Mam wrażenie,że boi się trochę otwartych przestrzeni,bo gdy kładę ją np.na podłodze zaraz przybiega do mnie i próbuje włazić na mnie po nogawce,lub przynajmniej się schować.Gdy puszczam ją na biurko może szaleć godzinami o dziwo nic nie gryząc

Kota się nie boi,ale kot na początku miał chyba ochotę ją schrupać.Na szczęscie już ją olewa.

tutaj: kotka Szprotka, Gacek, Tymon tam: Ziutka the świnka morska[*],Fredzia [*], Alien [*] Miki[*], Ogryzek [*]