obrażony :(
Moderator: Junior Moderator
obra?ony :(
czy mój szczur może sie na mnie obrazić? dzisiaj przed szkołą chciałam zeby mój szczurek sobie troche pobiegał. ale gdy go brałam zeskoczył i uciekł pod lodówke.ja spieszyłam sie do szkoły a tu szczur pod lodówką!!! moja mama zostawała w domu a ona panicznie sie boi ogonków!no to ja ręke pod lodówke , chlaps za ogon i pociągnąłem on bardzo nie chciał wychodzić bo mu sie tam podobało. gdy wkładałem go do klatki to on był jakis obrazony. wszedł do odmku i tam siedział. gdy wróciłem też siedział. chciałam go rozweselić smakołykami ale też siedział. i mam pytabie czy on jest obrażony czy może uszkodziłam mu ogonek?jak go rozweselić?
PS: wiem że takie tematy już były ale mój szczur nie lubi jogurtów a na inne smakołyki które wcześniej bardzo lubił i wychodził to odwraca sie tyłem :?
PS: wiem że takie tematy już były ale mój szczur nie lubi jogurtów a na inne smakołyki które wcześniej bardzo lubił i wychodził to odwraca sie tyłem :?
ja i zetka 

obrażony :(
hmmm... możliwe i jedno i drugie, ale jakbyś mu uszkodziła ogonek to chyba by piszczał? sama nie wiem, musisz go dokładnie obejrzeć, po prostu wywab go jakoś z domku... spróbuj kawałkiem serka... ale jeśli nic to nie da, to może (jeśli da się oczywiście) zdejmij daszek domku i go wyjmij?
oczywiście że mógł się obrazić, ale żeby nie wyjść na jedzenie to mi się wydaje dziwne :lol:
oczywiście że mógł się obrazić, ale żeby nie wyjść na jedzenie to mi się wydaje dziwne :lol:
obrażony :(
mysle,zesie niespodziewal takiego potraktowania i teraz siedzi i nie wie do konca o co chodzi............
ale lepiej go wyjmij i obejrzyj..........moze cos mu jest?
ale lepiej go wyjmij i obejrzyj..........moze cos mu jest?
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
obrażony :(
Rozumiem, że sytuacja wymagała pospiechu, ale ogonek szczurka jest bardzo delikatny - tu nasunelo mi sie pewne porownanie, ale je pominę.
Kategorycznie nakazuję obejrzenie malucha. :!:
A obrazony moze byc i to bardzo.
Kategorycznie nakazuję obejrzenie malucha. :!:
A obrazony moze byc i to bardzo.
Wyjątki i dwa psy.
obrażony :(
Ber_ry...(bo piszesz raz jako chlopak, raz jako dziewczyna w jednym poscie! i nie wiem jak sie zwracac)....nie powinno sie wyciagac ani chwytac za ogon szczura. To jest jego kregoslu, bardzo kruchy, podatny na zlamania, na sciagniecie z niego skory itd. Trzeba bylo pomyslec o innym sposobie wygonienia zwierzaka spod lodowki 
Obejrzyj dokladnie szczurzy ogon, obmacaj go delikatnie opuszkami palcy, jesli szczur nie bedzie piszczal i nie poczujesz jakiego dziwnego zgrubienia czy przesuniecia sie kosci oraz jesli ogon nie jest np. gdzies zakrzywiony to powinno byc okey.

Obejrzyj dokladnie szczurzy ogon, obmacaj go delikatnie opuszkami palcy, jesli szczur nie bedzie piszczal i nie poczujesz jakiego dziwnego zgrubienia czy przesuniecia sie kosci oraz jesli ogon nie jest np. gdzies zakrzywiony to powinno byc okey.
Pozdrawiam,
Aguśka
Aguśka
obrażony :(
i pisz w koncu co dalej..........! :lol:
obrażony :(
a więc tak. podeszłam spokojnie do klatki, otworzyłam ją ,zdjęłam daszek z domku i wyciągnęłam zetke.
(tym razem pilnowałam żeby nie uciekła za lodówe ) przygotowałam jej ulubione smakołyki i dałam. na szczęście zjadła
.obejrzałam ogonek, podotykałam i jak narazie jest wszystko dobrze z ogonkiem tylko nie wiem jak z nią samą
ale już nigdy ją za ogon nie bede łapać!
jestem dziewczyną
ale chyba jakaś głupia jestem że napisałam jako chłopak :oops:



jestem dziewczyną

ja i zetka 

-
- Posty: 8
- Rejestracja: sob lut 19, 2005 3:01 pm
obrażony :(
Szczurek moze się obrazic ;-) mój jak mu zabrałam np. moją kanapkę którą mi z talerza ściagnął to nie chciał nawet zeby go pogl askać tylko sie tyłkiem odwracał ;-) albo może ma zły dzień ;-0
Ty jesteś mój narkotyk lecz raczej ciężki...
obrażony :(
Miszel tez sie na mnie obraziła.... strasznie sie czułam bo co podchodziłam do klatki to sie odwracała tą małą słodziutką pupenieczką
ale jak jej podstawilam pod nos kawałek parówki to jakos zapomniała o fochach :lol: :lol: :lol:

:shock:
O Dżizys!!! Nidy szczurka nie ciągnij za ogonek!!! Ja mam z tym złe przegody bo też na samym początku gdy mi uciekł szarpałem za ogon :oops: ciągnięciem za ogon możesz mu uszkodzić kręgosłup a jeśli cosik by mu się stało z ogonkiem to może nawet umżeć!!! Widze ,zę od niedawna masz szczurka (chyba) ale by się z nim bardziej oswoić trzymaj go cały czas przy sobie! Po szkole bierz go do kieszonki (byle była w miare luźna a nie np.: w Jeansach ciasnota...) i noś cały czas! A! I uważaj na kupy :shock: Heh...Pozdrawiam!
obrażony :(
















































obrażony :(





:evil: :twisted:
:idea: :arrow:
................::::::::::::::::::::::::::: NoOdZiŁo mI sIę ::::::::::::::::::::::::::::...................
obrażony :(

obrażony :(

obrażony :(
