[TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Moderator: Junior Moderator
- fenomenalna
- Posty: 121
- Rejestracja: pt mar 06, 2009 10:51 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Mam na DT kilku chłopaków http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=31792&start=45 wprawdzie na drugim końcu polski ale jadę nad morze w ten piatek;)
Dziewczyny:
Chłopaki:
Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Chłopaki:
Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
- fenomenalna
- Posty: 121
- Rejestracja: pt mar 06, 2009 10:51 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Kurczę akurat w czwartek po południu wyjeżdżam na mazury na parę dni a później od razu na 2 tygodnie prawie do pracy.
Akurat taki okres dlatego jeśli nadal będą wolne to postaram się coś wymyślić po powrocie.
Z drugiej strony dziwię się, że ludzie się jeszcze nie rzucili na nie bo są ciekawe
Akurat taki okres dlatego jeśli nadal będą wolne to postaram się coś wymyślić po powrocie.
Z drugiej strony dziwię się, że ludzie się jeszcze nie rzucili na nie bo są ciekawe
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
a czemu ty go nie wykastrowałaś?? po co chcesz mieć 2 stada..?
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
a Tobie nie urodziły się maluchy ?
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
- fenomenalna
- Posty: 121
- Rejestracja: pt mar 06, 2009 10:51 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Zamiast go kastrować, zbudowałam dzielnie drugą klatkę.
Oddzieliłam w ten sposób samca od samicy i planuję zaadoptować koleżankę dla niej i kolegę dla niego.
Dlaczego chcę mieć dwa stada? Bo mam teraz dwie klatki, rozdzieloną parę i po prostu chce żeby mieli towarzystwo.
Dziewczynkę już zarezerwowałam i ma do mnie dotrzeć 14 sierpnia no i szukam samca, którego też będę mogła odebrać jakoś po 7 sierpnia bo właśnie wtedy oddaję wszystkie małe już na spokojnie.
Oddzieliłam w ten sposób samca od samicy i planuję zaadoptować koleżankę dla niej i kolegę dla niego.
Dlaczego chcę mieć dwa stada? Bo mam teraz dwie klatki, rozdzieloną parę i po prostu chce żeby mieli towarzystwo.
Dziewczynkę już zarezerwowałam i ma do mnie dotrzeć 14 sierpnia no i szukam samca, którego też będę mogła odebrać jakoś po 7 sierpnia bo właśnie wtedy oddaję wszystkie małe już na spokojnie.
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
totalny bezsens. skoro to twoja wina, że zaciążyła i zdecydowałaś się na 2 stada, to powinnaś zostawić sobie po maluchy, a nie adoptować kolejne :/
- fenomenalna
- Posty: 121
- Rejestracja: pt mar 06, 2009 10:51 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Słuchaj nie kumam czemu będziesz teraz za mną paradować i skakać, że to moja wina.
Już powiedziałam nie widzę w tym swojej winy. Nie muszę wszystkiego się domyślać i po prostu uwierzyłam, że samiczka jest bardzo młodym samcem. Jestem tylko człowiekiem i nie będę się obwiniać za to, że zaufałam komuś kto zdawał się mieć doświadczenie.
Maluchy chciałam sobie zostawić ale tak spodobały się ludziom z Gdańska, że naobiecywałam wszystkie zanim się zorientowałam, że już dla mnie żadnego nie będzie. Poza tym dwie osoby z nich nie mają takiego zapału, żeby poświęcić tyle czasu na szukanie szczura dla siebie, czy pojechanie po niego prawie na drugi koniec polski. Ja mam więc zdecydowałam się oddać im moje a sama pomóc jakiemuś innemu szczurowi, który szuka domu. Jeśli o te dwa szczury więcej dzięki temu znajdzie dom to w czym problem i co w tym bez sensu?
Już powiedziałam nie widzę w tym swojej winy. Nie muszę wszystkiego się domyślać i po prostu uwierzyłam, że samiczka jest bardzo młodym samcem. Jestem tylko człowiekiem i nie będę się obwiniać za to, że zaufałam komuś kto zdawał się mieć doświadczenie.
Maluchy chciałam sobie zostawić ale tak spodobały się ludziom z Gdańska, że naobiecywałam wszystkie zanim się zorientowałam, że już dla mnie żadnego nie będzie. Poza tym dwie osoby z nich nie mają takiego zapału, żeby poświęcić tyle czasu na szukanie szczura dla siebie, czy pojechanie po niego prawie na drugi koniec polski. Ja mam więc zdecydowałam się oddać im moje a sama pomóc jakiemuś innemu szczurowi, który szuka domu. Jeśli o te dwa szczury więcej dzięki temu znajdzie dom to w czym problem i co w tym bez sensu?
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
bez sensu. dla mnie jak komuś się szczura szukać nie chce, to niech szczura nie ma. to KOMUŚ ma zależeć na adopcji, a nie TOBIE, bo to KTOŚ będzie się później opiekował szczurem itd itp.
nie ma czegoś takiego jak "naobiecywałam i zabrakło" :/. to TY jesteś właścicielem i to TY decydujesz czy szczur do kogoś idzie czy nie . skoro wiedziałaś, że chcesz mieć 2 stada, to -2 szczury do adopcji, żeby zostały u ciebie, to raczej prosty rachunek.. obiecywanie tu nie ma nic do rzeczy. ja obiecałam, że wstawię zdjęcia na swój temat, a tego nie zrobiłam i co z tego? nic..
twój samiec siedzi sam, ty wyjeżdżasz, on dalej będzie siedział sam. zamiast go ciachnąć od razu i tyle, to robisz, jak robisz..
nie ma czegoś takiego jak "naobiecywałam i zabrakło" :/. to TY jesteś właścicielem i to TY decydujesz czy szczur do kogoś idzie czy nie . skoro wiedziałaś, że chcesz mieć 2 stada, to -2 szczury do adopcji, żeby zostały u ciebie, to raczej prosty rachunek.. obiecywanie tu nie ma nic do rzeczy. ja obiecałam, że wstawię zdjęcia na swój temat, a tego nie zrobiłam i co z tego? nic..
twój samiec siedzi sam, ty wyjeżdżasz, on dalej będzie siedział sam. zamiast go ciachnąć od razu i tyle, to robisz, jak robisz..
- fenomenalna
- Posty: 121
- Rejestracja: pt mar 06, 2009 10:51 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Dziewczyno co z Tobą : O
Przestań mnie cisnąć i oceniać bo nie wiem co chcesz osiągnąć.
Tak ja wyjeżdżam, muszę, ostatni raz wyjechać na niecałe 2 tygodnie do pracy. Samiec zostanie sam bez kolegi przez ten czas. Idzie do mojego chłopaka, który się nim dobrze zajmie.
I wiem, że JA wybieram kto dostanie szczura. Ale ludzie, którzy czekają na moje maleństwa będą dobrymi opiekunami. Po prostu nie każdy ma czas siedzieć na forach po dwie godzinny dziennie i szukać.
Rachunek prosty ale byłam pewna, że szczurków będzie min 10 a do tego jeden został przygnieciony przez Esme.
Nie wiem czemu Ci się tłumaczę bo nie powinnam ale nie chcę wyjść na jakiegoś potwora bo Ty mnie na taką kreujesz.
Kocham szczury, jestem im oddana i traktuję je jak członków rodziny. Przygotowałam warunki na 4 szczury i chcę adoptować jeszcze dwa trochę starsze a maluchy oddać. I kogo ja tym ranię przepraszam bardzo, że oceniasz każde moje postępowanie?
Przestań mnie cisnąć i oceniać bo nie wiem co chcesz osiągnąć.
Tak ja wyjeżdżam, muszę, ostatni raz wyjechać na niecałe 2 tygodnie do pracy. Samiec zostanie sam bez kolegi przez ten czas. Idzie do mojego chłopaka, który się nim dobrze zajmie.
I wiem, że JA wybieram kto dostanie szczura. Ale ludzie, którzy czekają na moje maleństwa będą dobrymi opiekunami. Po prostu nie każdy ma czas siedzieć na forach po dwie godzinny dziennie i szukać.
Rachunek prosty ale byłam pewna, że szczurków będzie min 10 a do tego jeden został przygnieciony przez Esme.
Nie wiem czemu Ci się tłumaczę bo nie powinnam ale nie chcę wyjść na jakiegoś potwora bo Ty mnie na taką kreujesz.
Kocham szczury, jestem im oddana i traktuję je jak członków rodziny. Przygotowałam warunki na 4 szczury i chcę adoptować jeszcze dwa trochę starsze a maluchy oddać. I kogo ja tym ranię przepraszam bardzo, że oceniasz każde moje postępowanie?
- fenomenalna
- Posty: 121
- Rejestracja: pt mar 06, 2009 10:51 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Poza tym "ciachnąć i tyle" - fajnie masz
Może ja nie widzę konieczności ryzykowania, że "ciachnąć i tyle" się nie uda i byłam gotowa zainwestować w drugą klatkę i powiększenie stada ?
Może ja nie widzę konieczności ryzykowania, że "ciachnąć i tyle" się nie uda i byłam gotowa zainwestować w drugą klatkę i powiększenie stada ?
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
a weź daj spokój. mnóstwo z nas ciacha swoje szczury. jaką masz pewność, że twój nowo zaadoptowany nie będzie musiał być ciachnięty przez hormony? w gdn macie dobrych wetów, więc ryzyko powikłań itd jest niskie.
poza tym, poszła PMka, bo nie będę OT robiła
poza tym, poszła PMka, bo nie będę OT robiła
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
niedawno Klaudia sama szukałaś domu dla tymczasa, a równocześnie szukałaś sobie na forum beżyka czy rudego....nie widzę różnicy w tych sytuacjach.... skoro chciałaś kolejnego szczura to czemu nie mogłaś zatrzymać tego tymczasowicza? Fenomenalna dała ludziom słowo i co się chwali dotrzymała go...Poza tym każdy ma prawo do własnych decyzji i nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby Fenomenalnej mówić co ma robić
Ryjek, Paszczak i Mika nr 3
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti
w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti
w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
- fenomenalna
- Posty: 121
- Rejestracja: pt mar 06, 2009 10:51 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
Wiem, że mamy dobrych lekarzy. Od szczurów mamy dobrego chirurga w klinice w redłowie, który ma wielkie doświadczenie.
Dowiadywałam się jak to wygląda i jakie jest ryzyko. Nie jestem ignorantką Jeśli będzie potrzeba to to zrobię. Ale takiej potrzeby nie ma. Nie będę ciachać mojego szczura jeśli jest zdrowy, silny, hormony mu nie szaleją i mam warunki na oddzielenie go od samicy i zaadoptowanie mu kolegi.
I jestem pewna, że szczurom będzie dobrze po tym całym zamieszaniu z małymi, bo właśnie do tego dążę codziennie odkąd się dowiedziałam, że płeć została pomylona. Zamiast polecieć z mordą i ją oddać, dać wężowi, wypuścić w pole itd itp robię wszystko co w mojej mocy, żeby dać jej opiekę mimo, że nie była planowana a zamiast pomocy wiecznie po mordzie -,-"
Kocham moje szczury, więc "weź daj spokój"
Dowiadywałam się jak to wygląda i jakie jest ryzyko. Nie jestem ignorantką Jeśli będzie potrzeba to to zrobię. Ale takiej potrzeby nie ma. Nie będę ciachać mojego szczura jeśli jest zdrowy, silny, hormony mu nie szaleją i mam warunki na oddzielenie go od samicy i zaadoptowanie mu kolegi.
I jestem pewna, że szczurom będzie dobrze po tym całym zamieszaniu z małymi, bo właśnie do tego dążę codziennie odkąd się dowiedziałam, że płeć została pomylona. Zamiast polecieć z mordą i ją oddać, dać wężowi, wypuścić w pole itd itp robię wszystko co w mojej mocy, żeby dać jej opiekę mimo, że nie była planowana a zamiast pomocy wiecznie po mordzie -,-"
Kocham moje szczury, więc "weź daj spokój"
Re: [TRÓJMIASTO] Przygarnę samca :)
mikanek, co innego kiedy ja stado już swoje mam i biorę dużo tymaczasów do siebie, a co innego jak mój szczur siedzi sam w klatce . nie oddałabym tymczasa, gdyby mój szczur miał przez to siedzieć sam, dopóki nie znajdę mu kolegi. no trochę rusz głową..