Dzięki Hajduczkowi będzie stado z dłuugimi ogonami
Nasze Śliczne Paskudy :*
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
syjamki Wam tam brak... 
Dzięki Hajduczkowi będzie stado z dłuugimi ogonami
			
			
									
						
										
						Dzięki Hajduczkowi będzie stado z dłuugimi ogonami
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Coś czuję, że dziś pogadam z Michałem  
  Syjamka to 5, tak? 
 
No bo i tak chcemy kupić klatkę. Taka samą jak mamy ale na 9... :>
			
			
									
						
							No bo i tak chcemy kupić klatkę. Taka samą jak mamy ale na 9... :>
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
gdybyście chcieli opchnąć tę na 7, to jestem chętna  
   
  
tak,syjamka to 5
 dupka już dość mocno się jej syjamkuje,pewnie będzie mocno syjamowka  
(nie ma to jak opinia znawcy kolorów i odmian u szczurów
  
 ,no ale wiadomo o co chodzi )
			
			
									
						
										
						tak,syjamka to 5
(nie ma to jak opinia znawcy kolorów i odmian u szczurów
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Zadzwoniłam do Michała:
Ja: Jest opcja na fajną pannę.
On: Jaką fajną? Kurcze, zamiast mówić, że dość to pytam jaka!
Ja: hyhyhy..syjamka.
On: Jak te koty? No żartujesz.. Od kogo? Jaki wiek?
Ja: Od xxx, z tego samego miotu co Santana. Tak, jak te kicie.
On: (chwila milczenia)(westchnięcie) To ładna.. Cholera..
Ja: No wiesz i tak klatkę kupujemy na 9...ii..
On: iii... już nic nie mów. Bierzem.. ale na tym SERIO już koniec.
Ja: Łihihihihihiiiii...
 
   
  
   
  
 
Więc, niedługo pozbywamy się starej klatki. Jeśli jesteś chętna, to będziesz pierwsza
			
			
									
						
							Ja: Jest opcja na fajną pannę.
On: Jaką fajną? Kurcze, zamiast mówić, że dość to pytam jaka!
Ja: hyhyhy..syjamka.
On: Jak te koty? No żartujesz.. Od kogo? Jaki wiek?
Ja: Od xxx, z tego samego miotu co Santana. Tak, jak te kicie.
On: (chwila milczenia)(westchnięcie) To ładna.. Cholera..
Ja: No wiesz i tak klatkę kupujemy na 9...ii..
On: iii... już nic nie mów. Bierzem.. ale na tym SERIO już koniec.
Ja: Łihihihihihiiiii...
Więc, niedługo pozbywamy się starej klatki. Jeśli jesteś chętna, to będziesz pierwsza
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
jupi, że malulka Santana będzie miała siostrzyczkę u boku swego, a siostrzyczka Santanę 
 one też pewnie "jupi" z tego faktu 
 
 a taką klacioche używaną szukam cały czas na allegro,więc na zakup jestem chętna 100 %  
  byłaby na górę do takiej samej, dla dużego stada bab.
wpisać rezerwacje :>
 na pannę 5 ? jak się wyrobię to wieczorem nowe foty będą 
			
			
									
						
										
						wpisać rezerwacje :>
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Wiesz, też się cieszę, bo może i są Hajduczek i Doti ale zanim Santana by się zjawiła to mogłyby już tak nie brykać.. Chociaż Hajduczek 
  Mimo wszystko, jestem za tym aby każda w stadzie miała rówieśniczkę 
Rezerwujemy
 Będzie Santana i Jimi. Po Hendrix'ie 
			
			
									
						
							Rezerwujemy
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
ajj gdyby taką rozmowę dało się przeprowadzić z moją mamą  
 
zazdroszczę
 
i czekam na efekty pracy z Doti haha
			
			
									
						
							zazdroszczę
i czekam na efekty pracy z Doti haha
Manfred 
 [*] Alfred 
 [*] Bolesław 
 [*] Kayomi 
 [*]
			
						Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Haha i jest! 
 Chyba wciągnę na siebie jakąś kiecę, skoczę na rynek i będę podchodzić do ludzi mówiąc ściszonym głosem "Daj 50zł... daaaj, powróżę Ci" 
Btw. szkoda, że sobie nie potrafię wywróżyć żadnego ogonka
  
			
			
									
						
										
						Btw. szkoda, że sobie nie potrafię wywróżyć żadnego ogonka
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Jest masakra jakaś z Kizą.. 
 Jej stan zdrowia przekonuje mnie, że sprzedaż zwierząt w zoologu to świństwo i nic więcej.. Ona jedyna z zoologa w stadzie i jedyna mi choruje.. Wczoraj zaczęła kichać, okirała mi całą dłoń przeźroczystą, wodnistą wydzieliną. Dzisiaj z rana dzida do weta. Osłuchana, węzły i nosek sprawdzone, wymaz pobrany: antybiotyk i jakiś specyfik z witaminami na wzmocnienie. Dwie strzykawki, tydzień kuracji i kolejna wizyta oraz wyniki. Od stada nie trzeba jej oddzielać, bo wet stwierdziła, że gdyby to było wirusowe to reszta już też by się pozarażała. Bo przecież takie cholerstwo nie rozwija się z dnia na dzień.. 
W tej całej sytuacji plus jest taki, że mam wolne (L4), mogę obserwować, auto pod ręką więc do Poznania w kilka chwil, z rodzinnego miasta dojedziemy. Jeśli będzie trzeba to zrezygnuję z wyjazdu na wakacje. Ale trzymam kciuki i wysyłam błaganie do Wszechświata co by mała wyzdrowiała już, raz, a dobrze.
Biedulka moja..
Wczoraj na wybiegu zrobiłam fotki. Nowy pokój, nowe tereny do poznania, nowe wyzwania
 Doti oczywiście na mostek 
 Troszkę "czułości" 
 btw: Widzicie jak Kizi wygiął się palec!?  
 
 Brawurka zajęła się higieną..
 A Bajka "chowała się" pod ogonem kumpeli 
 Na to wszystko Mizia nastawiła uszy i wydała polecenie: "E! Baby! Pora na poznanie nowych terenów!"
 Brawurka postanowiła poszukać zejścia na górze kanapy..
 Bajka i Bójka, postanowiły wychylić się w dół..
 Hajduczek sprawdziła grzejnik.. (nie mam pojęcia jak i kiedy...)
 Aż wreszcie Bajka, znalazła sposób na zejście i wyruszyła "na pokój" 
 A Doti? Doti miała to wszystko w nosie i robiła to co wszystkie kluchy lubią najbardziej 
			
			
									
						
							W tej całej sytuacji plus jest taki, że mam wolne (L4), mogę obserwować, auto pod ręką więc do Poznania w kilka chwil, z rodzinnego miasta dojedziemy. Jeśli będzie trzeba to zrezygnuję z wyjazdu na wakacje. Ale trzymam kciuki i wysyłam błaganie do Wszechświata co by mała wyzdrowiała już, raz, a dobrze.
Biedulka moja..
Wczoraj na wybiegu zrobiłam fotki. Nowy pokój, nowe tereny do poznania, nowe wyzwania
 Doti oczywiście na mostek 
 Troszkę "czułości" 
 Brawurka zajęła się higieną..
 A Bajka "chowała się" pod ogonem kumpeli 
 Na to wszystko Mizia nastawiła uszy i wydała polecenie: "E! Baby! Pora na poznanie nowych terenów!"
 Brawurka postanowiła poszukać zejścia na górze kanapy..
 Bajka i Bójka, postanowiły wychylić się w dół..
 Hajduczek sprawdziła grzejnik.. (nie mam pojęcia jak i kiedy...)
 Aż wreszcie Bajka, znalazła sposób na zejście i wyruszyła "na pokój" 
 A Doti? Doti miała to wszystko w nosie i robiła to co wszystkie kluchy lubią najbardziej Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Zastanawiam się często nad sensem robienia posiewu u szczura  
 z nosa jej robicie? jeszcze nigdy na posiewie z nosa/gardła u szczura, nie wyszły mi te same bakerie co w posiewie pośmiertnym z płuc :/ po czasie dałam sobie spokój z posiewami u tak małych zwierząt... często też reakcje na antybiotyki poza org. były inne niż w samym org.;/ i tabela nijak miała się do sukcesywności leczenia. U dwóch labków z gardła wyszedł gronkowiec złocisty i w domu miałam mały lab. z dezynfekcją  ... u jednego z nich, po śmierci zrobiłam posiew, wyszło pare bakterii...ale nie gronkowiec, na którego to mój wet. zrobił autoszczepionkę...oczywiście nie pomogło ;/ dobrze, że ma antybiol do czasu wyniku, jaki dostała ?
Możecie spróbować z lydium bądź zylexisem, ten ost jest dość drogi ( jedna dawka to 50 zeta, a potrzeba 3, z tym że 1 ml/dawka starcza na 4 szczury) u moich laboszczaków spektakularnych efektów nie było tylko po tym..ale po dodaniu enrofloksacyny widzę, że są silniejsze niż wcześniej z samym tylko antybiotykiem. U Ryjka był po tym spektakularny efekt. Lydium jest bardziej przy gruczolakach na wzmnocnienie,ale parę razy wet. dał mi też przy infekcjach.
Fajna foto sesja
 ...a Doti na tym ost. zdjęciu nie chce wiać ?  
 Hajduczek mały kartofelek <3 a Bajka kojarzy mi się z truskaweczką  
 Zdrówka dla Kizi.
			
			
									
						
										
						Możecie spróbować z lydium bądź zylexisem, ten ost jest dość drogi ( jedna dawka to 50 zeta, a potrzeba 3, z tym że 1 ml/dawka starcza na 4 szczury) u moich laboszczaków spektakularnych efektów nie było tylko po tym..ale po dodaniu enrofloksacyny widzę, że są silniejsze niż wcześniej z samym tylko antybiotykiem. U Ryjka był po tym spektakularny efekt. Lydium jest bardziej przy gruczolakach na wzmnocnienie,ale parę razy wet. dał mi też przy infekcjach.
Fajna foto sesja
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Z noska. Kurczę, teraz mnie zmartwiłaś.. Pozostaje mieć nadzieję, że antybiotyk da efekt. Nie wiem jaki, dostałam w strzykawce i z tego wszystkiego nawet nie zapytałamxxx pisze:Zastanawiam się często nad sensem robienia posiewu u szczuraz nosa jej robicie? jeszcze nigdy na posiewie z nosa/gardła u szczura, nie wyszły mi te same bakerie co w posiewie pośmiertnym z płuc :/ po czasie dałam sobie spokój z posiewami u tak małych zwierząt... często też reakcje na antybiotyki poza org. były inne niż w samym org.;/ i tabela nijak miała się do sukcesywności leczenia. U dwóch labków z gardła wyszedł gronkowiec złocisty i w domu miałam mały lab. z dezynfekcją ... u jednego z nich, po śmierci zrobiłam posiew, wyszło pare bakterii...ale nie gronkowiec, na którego to mój wet. zrobił autoszczepionkę...oczywiście nie pomogło ;/
Dzięki za radę co do tych leków, rozejrzę się za nimi. (czyt: jutro już będą w domu)
Ona się czasem tak leży na którymś boku lub przekłada z boku na bok i czasem są to jedyne ruchy jakie wykonuje przez część wybieguxxx pisze:Doti na tym ost. zdjęciu nie chce wiać ?
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Z tego co piszesz to nie wygląda poważnie 
 nie martw się, napisałam o posiewach bo czasem ludzie ściśle się ich trzymają, a tak i niestety zaszkodzić można :/ tym gorzej, jak ktoś czeka na posiew bez antybiolu...przeźroczyste to może baytril  
 enrofloksacyna jest bardzo dobra, ma szerokie spektrum, bardzooo często działa...na gluty jeszcze xylożel byłby dobry,albo inhalacje septosanem, gluty to o tyle samo zło, że są niczym 5 gwiazdkowy hotel dla bakterii ;/ więc zawsze warto się ich pozbyć, choć bywa to upierdliwie trudne przy wiercącym się szczurze  
 przy wiercącym jeżu zresztą też  
  
 a wiercąca się mysz to już zadanie dla Bonda  
  
			
			
									
						
										
						Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
no to się dziwić, że ona taka bardziejsza  
  
			
			
									
						
										
						Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Dlatego, mimo wszystko, ucieszyłam się, że dostała ten antybiotyk. Tym bardziej, że to już 2 raz... Gdyby mi kazała wetka czekać na wyniki to poszłabym do kogoś innego albo poprosiła o antybiotyk.. Ile można czekać na efekty po syropkach? Szczególnie, że szczur nie żyje 20 lat (niestety) i nie ma czasu na chorowanie. Nie mówiąc już o tym ile takie chorowanie Ją musi kosztować.. 
No co zrobisz no?
 Taki już z niej leniuszek-klejuszek i tyle 
  Ale do michy to biegnie najszybciej 
 Ograniczyłam jej smakołyki..
			
			
									
						
							No co zrobisz no?
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
Jestem ciotka wariatka, więc muszę 
Dziś o godz 7:20 mój brat doczekał się potomki!
 Mała ma na imię Emma (po prababci), waży 3,400kg i mierzy 54cm 
Bratowa twierdzi, że jest rozbeczana jak ojciec w jej wieku ale za to dużo ładniejsza
 
 
Poznajcie Emmę:

			
			
									
						
							Dziś o godz 7:20 mój brat doczekał się potomki!
Bratowa twierdzi, że jest rozbeczana jak ojciec w jej wieku ale za to dużo ładniejsza
Poznajcie Emmę:

Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-