Witam, mam mały problem, jak w tytule:) otóż mam dwa szczurki (dziewczynki....chyba:P) i są one w jednej klatce, w takiej dużej jak dla królika

I nie bardzo wiem co mam robić, ponieważ za każdym razem jak idę spać i wyłączę lampkę, to one się zaczynają bawić, tzn. iskać się i wg.. przez co piszczą, a ja mam kłopoty ze spaniem

i stąd moje pytanie, ponieważ za tydzień prawdopodobnie będę miała klatkę z Polski (po moim starym szczurze) i się zastanawiam czy to dobry pomysł, żeby przenieść jednego ogonka do tej klatki? dodam, że czurki mają po ok. 4 miesiące, dostałam je w czerwcu i w lipcu wyjechałam na miesiąc, wróciłam 4 dni temu no i szczurki były pod opieką mojej ciotki (jeden jest jej) i moja szczurka się ode mnie odzwyczaiła, w sensie, że ugryzła mnie 2 razy no i nie chce do mnie wchodzić na rękę, jedyne póki co robię to daję jej jeść z mojej ręki no i wyciągam ją na siłę... nie wiem czy to dobry pomysł, ale to dla mnie bardzo ważne

zastanawiam się też, czy to nie wpłynie na ich psychikę? ponieważ to siostry, obydwie były kupione, więc są 4 miesiące razem..