Moje szczurze stadko
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Moje szczurze stadko
W końcu doczekałam się pierwszego ogoniastego.
Leon to dosyć spory samiec w wieku 7-8 miesięcy odmiany dumbo satin fuzz. Zaadoptowałam go 11 sierpnia (w czwartek) od Pani o nicku laila25. Choć szczurek nie jest dla mnie zbyt urodziwy już zdążył zdobyć moje serce.
Jest niesamowicie przylepny. Już pierwszego dnia wcisnął mi się pod bluzę, stwierdziłam, że to dobra okazja do rozpoczęcia oswajanie, więc trzymałam go tak przez jakieś 4 godzinki. W tym czasie kilka razy się mył (podobno to oznaka zaufania(?)).
Następnego dnia chciałam go znowu wziąć, ale za bardzo się stresował więc pozostawiłam go w klatce. Starałam się go zachęcać smakołykami żeby wychodził, ale nie był w ogóle niczym zainteresowany, był wręcz osowiały. Przesiedziałam z nim cały dzień rozmawiając z nim, jednak nie wykazywał mną jakiegoś większego zainteresowania i siedział w domku od czasu do czasu wystawiając łepek.
Dzisiaj natomiast jest wyjątkowo ruchliwy. Skakał po półkach i biegał po klatce. Prawie przychodzi na imię (tzn. jak mu się chce ). Został rozpieszczony licznymi smakołykami (z czego jego ulubione to mięsne chrupki dla fretek VL) i od razu się ożywił. Nie boi się ręki, chętnie wychodzi z domku i gdy wkładam rękę łapie mnie delikatnie zębami i prowadzi do domku (pewnie ma mnie za smakołyk -.-). Już wszyscy w domu zdążyli go pokochać.
Trochę nie podoba mi się jego kichanie (podłoże nie jest powodem, bo stosuję Cat's best) poza tym podczas przyśpieszonego oddechu słychać świst. W poniedziałek jadę z nim do weterynarza na ogólny przegląd. Obecnie dostaje Cebion i Echinacee i jest trochę lepiej.
Co do braku towarzysza - na dniach spodziewam się dwóch ogoniastych od Pani jakuszewy z forum. Myślałam, że uda mi się zaraz po przygarnięciu Leona zapewnić mu towarzystwo, ale cierpliwie czekam. Choć jak go widzę to serce mi się kraje, że jest sam.
Mam nadzieję, że przejdę wizytę przedadopcyjną (trzymajcie kciuki xd) i niedługo dodam wspólne zdjęcia szczurków.
Leon to dosyć spory samiec w wieku 7-8 miesięcy odmiany dumbo satin fuzz. Zaadoptowałam go 11 sierpnia (w czwartek) od Pani o nicku laila25. Choć szczurek nie jest dla mnie zbyt urodziwy już zdążył zdobyć moje serce.
Jest niesamowicie przylepny. Już pierwszego dnia wcisnął mi się pod bluzę, stwierdziłam, że to dobra okazja do rozpoczęcia oswajanie, więc trzymałam go tak przez jakieś 4 godzinki. W tym czasie kilka razy się mył (podobno to oznaka zaufania(?)).
Następnego dnia chciałam go znowu wziąć, ale za bardzo się stresował więc pozostawiłam go w klatce. Starałam się go zachęcać smakołykami żeby wychodził, ale nie był w ogóle niczym zainteresowany, był wręcz osowiały. Przesiedziałam z nim cały dzień rozmawiając z nim, jednak nie wykazywał mną jakiegoś większego zainteresowania i siedział w domku od czasu do czasu wystawiając łepek.
Dzisiaj natomiast jest wyjątkowo ruchliwy. Skakał po półkach i biegał po klatce. Prawie przychodzi na imię (tzn. jak mu się chce ). Został rozpieszczony licznymi smakołykami (z czego jego ulubione to mięsne chrupki dla fretek VL) i od razu się ożywił. Nie boi się ręki, chętnie wychodzi z domku i gdy wkładam rękę łapie mnie delikatnie zębami i prowadzi do domku (pewnie ma mnie za smakołyk -.-). Już wszyscy w domu zdążyli go pokochać.
Trochę nie podoba mi się jego kichanie (podłoże nie jest powodem, bo stosuję Cat's best) poza tym podczas przyśpieszonego oddechu słychać świst. W poniedziałek jadę z nim do weterynarza na ogólny przegląd. Obecnie dostaje Cebion i Echinacee i jest trochę lepiej.
Co do braku towarzysza - na dniach spodziewam się dwóch ogoniastych od Pani jakuszewy z forum. Myślałam, że uda mi się zaraz po przygarnięciu Leona zapewnić mu towarzystwo, ale cierpliwie czekam. Choć jak go widzę to serce mi się kraje, że jest sam.
Mam nadzieję, że przejdę wizytę przedadopcyjną (trzymajcie kciuki xd) i niedługo dodam wspólne zdjęcia szczurków.
Re: Moje szczurze stadko
Witam kolejną zaszczurzoną Fuzzy są urokliwe na swój sposób, takie urocze brzydale
Carly Przylepka Chico
Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Re: Moje szczurze stadko
Chcemy foty fuzzika
ze mną Ogryzek Klusek Agusia Karmelek Czarna Kawa i Małe Zło
za TM Emileczka[*] Ciapeczka[*] Bobuszka[*] Tosia[*]
za TM Emileczka[*] Ciapeczka[*] Bobuszka[*] Tosia[*]
Re: Moje szczurze stadko
Koniecznie zdjęcia!!
Koniecznie!
Wymiziaj:)
Koniecznie!
Wymiziaj:)
Re: Moje szczurze stadko
Dołączyły do mnie dwa młode ogonki - Axl i Oli
W szczególności chcę podziękować Pani Jakuszewie, że przywiozła chłopaków z Torunia i podzieliła się swoimi radami. Cudowanie jest spotykać ludzi, którym tak zależy na dobru zwierząt.
Chłopacy to niezłe urwisy, nie potrafią usiedzieć w miejscu, mam nadzieję, że przeniosą trochę tej energii na Leona. Ciężko mi coś konkretnego napisać o chłopakach, bo są u mnie od wczoraj.
Axl większy dzikus od brata, wypuszczony na łóżko pobiegał przez 5 minut, a potem interesował się wszystkim poza nim. Dominuje nad Olim, ale sam został zdominowany przez Leona. Uwielbia wędzonego łososia (z resztą jego brat też).
Oliwier mniejszy od Axla i spokojniejszy, przeszedł się po łóżku i wszedł mi na ramię, a potem pochodził po głowie. xd Kilka razy został położony przez Leo i do tego czasu ma do niego urazę.
Zdjęcia są okropnej jakości, ale żaden ze mnie fotograf, za jakiś czas postaram się o lepsze, np. z poza klatki.
Tutaj Leonek z fochem na mnie, że wprowadziłam mu jakichś wariatów do klatki:
Tutaj wariaci (Axl absolutnie nie chciał zdjęcia z bratem i zasłonił się łapką )
Leo w końcu zaakceptował nowego towarzysza (Axla)
Tymczasem Oli śpi sobie w domku (mam nadzieję, że w końcu dołączy do braci)
W szczególności chcę podziękować Pani Jakuszewie, że przywiozła chłopaków z Torunia i podzieliła się swoimi radami. Cudowanie jest spotykać ludzi, którym tak zależy na dobru zwierząt.
Chłopacy to niezłe urwisy, nie potrafią usiedzieć w miejscu, mam nadzieję, że przeniosą trochę tej energii na Leona. Ciężko mi coś konkretnego napisać o chłopakach, bo są u mnie od wczoraj.
Axl większy dzikus od brata, wypuszczony na łóżko pobiegał przez 5 minut, a potem interesował się wszystkim poza nim. Dominuje nad Olim, ale sam został zdominowany przez Leona. Uwielbia wędzonego łososia (z resztą jego brat też).
Oliwier mniejszy od Axla i spokojniejszy, przeszedł się po łóżku i wszedł mi na ramię, a potem pochodził po głowie. xd Kilka razy został położony przez Leo i do tego czasu ma do niego urazę.
Zdjęcia są okropnej jakości, ale żaden ze mnie fotograf, za jakiś czas postaram się o lepsze, np. z poza klatki.
Tutaj Leonek z fochem na mnie, że wprowadziłam mu jakichś wariatów do klatki:
Tutaj wariaci (Axl absolutnie nie chciał zdjęcia z bratem i zasłonił się łapką )
Leo w końcu zaakceptował nowego towarzysza (Axla)
Tymczasem Oli śpi sobie w domku (mam nadzieję, że w końcu dołączy do braci)
Re: Moje szczurze stadko
Mizianko dla przeslodkiego stada!
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: Moje szczurze stadko
:-)
podrap Leosia ode mnie za uszkiem. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów! niech Wam się ogonki zdrowo chowają!
podrap Leosia ode mnie za uszkiem. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów! niech Wam się ogonki zdrowo chowają!
Re: Moje szczurze stadko
http://imageshack.us/photo/my-images/828/dsc04592t.jpg/ jakie słodkie! A na łóżku Leon tyłem wyglądał jak obrażony piesek
Śliczne ogonki, wyczochraj je serdecznie
Śliczne ogonki, wyczochraj je serdecznie
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Moje szczurze stadko
Esz, dopiero teraz odkryłam, że założyłaś wątek Chłopakom
Cieszę się bardzo!
Aż miło popatrzeć jak pięknie się połączyli!
Odśwież wątek, z chęcią popatrzę na nowe zdjęcia
Pozdrowionka i mizianko dla całej trójki!
Cieszę się bardzo!
Aż miło popatrzeć jak pięknie się połączyli!
Odśwież wątek, z chęcią popatrzę na nowe zdjęcia
Pozdrowionka i mizianko dla całej trójki!