
Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
no i szczurka z guzem( imię jeszcze nie wpadło mi do głowy) w czwartek o 14 będzie operowana w Medicavecie, tak, tym w Warszawie, nigdzie bliżej nie znalazłam wziewki i dobrego weta, martwi mnie ta podróż...jak ona to zniesie
a z spraw przyziemnych , w obliczu ostatnich wydatków i ilości zwierząt i finansowo czuję spadające 5 ton :/część kosztów operacji pokryje konto Vivy, ale i tak większość idzie z mojej kieszeni... no ale najważniejsze, by się udało...za dużo ost. smutków...

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
O rety.. Trzymam kciuki za łysą pannę! Jej historia taka smutna, dobrze aby wszystko się wreszcie ułożyło..
A Paprochy cudownie rozbiegane
A Paprochy cudownie rozbiegane

Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
17 sierpnia odebrałam kolejne 9 malców, 5 samic, 3 samce i jedno malutkie "ono".Samiczki miały podejrzanie piłkowate brzuszki, na szczęście dr Rzepka wczoraj wykluczyła ciąże( choć jeszcze do obserwacji, ale to bardziej dla zasady, bo były z samczykami) Operacja łysej szczurki, (którą nazywam Malwa bądź Rozalia ) udała się super
podróż była ciężka, ale ciurka bardzo dzielna.
;
;
;
Malutkie "ono" które nazwałam Stokrotką, umarło
miało przewlekłą biegunkę, na leki było już za późno, dostała węgiel, lakcid, płyny podskórnie i glukozę...gdy była już bardzo słaba- steryd, nic już nie pomogło
Była bardzo bardzo dzielna, choć słabiutka próbowała jeść i pić, walczyła o swoje, nawet pchała się do picia mleka u Magnolii, która ją zaakceptowała... tak strasznie mi przykro, taki maluszek...tak bardzo chciała żyć...
uciekła z kontenerka w tej mordowni, chciała się ratować
odeszła po podaniu ksylazyny z ketaminą, przynajmniej nikt nie uderzył nią o ścianę/podłogę tylko zasnęła w cieple...
;
;
;
;
;
;
7 dziewczynek przyjęli na DT Staś i Małogosia.1 znalazła Dt już w lecznicy
6 czeka na domek stały. U mnie zostały 3 samczyki, 2 rude kap i 1 czarny kapturek, szukają pilnie DT, ja już nie daję rady, ani czasowo, ani finansowo...przekroczyłam ilość zwierząt które ogarniam, przy dzieciach Gabi, teraz to już jakaś masakra 





Malutkie "ono" które nazwałam Stokrotką, umarło



odeszła po podaniu ksylazyny z ketaminą, przynajmniej nikt nie uderzył nią o ścianę/podłogę tylko zasnęła w cieple...







7 dziewczynek przyjęli na DT Staś i Małogosia.1 znalazła Dt już w lecznicy


Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
Biedna Stokrotka 
Cieszę się, że operacja u łyski się udała.
Szkoda, że nie mogę w żaden sposób pomóc
gdybym miała wreszcie nową klatkę... ale pieniądze, które były na nią przeznaczone pożyczyłam i do mnie nie wróciły... Tak więc utknęłam finansowo 

Cieszę się, że operacja u łyski się udała.
Szkoda, że nie mogę w żaden sposób pomóc


-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
W końcu masz swój temat! Super.
masz u siebie wspaniałe zwierzaki, jeże są powalające.
[*] Dla wszystkich ogonków, które odeszły...



[*] Dla wszystkich ogonków, które odeszły...
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
[^]
chociaż tyle Stokrotko
sama nie wiem jak Ty to wszystko ogarniasz ...
ale potrafię zrozumieć, że mrugnięcie okiem z bezpiecznego już miejsca (mission accomplished - brawo
)http://imageshack.us/photo/my-images/542/p1090669.jpg/ , ocalone od eksterminacji całe zagrody istnień http://imageshack.us/photo/my-images/805/p1090637p.jpg/, a nawet ostatni spokój małego ciałka ...
mogą powieść jeszcze dalej
sił możemy Ci wszyscy życzyć, ale Oni dają Ci ją
chociaż tyle Stokrotko

sama nie wiem jak Ty to wszystko ogarniasz ...
ale potrafię zrozumieć, że mrugnięcie okiem z bezpiecznego już miejsca (mission accomplished - brawo

mogą powieść jeszcze dalej
sił możemy Ci wszyscy życzyć, ale Oni dają Ci ją
Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
dziś w końcu urządzenie nowej połówki klatki bab i łączenie Gabi ... początek był zupełnie bez przepychanek, potem Gabiś uptrzyła sobie do gnębienia Bunie
( kłóciły się która lepiej dzieci wychowała ?
) i Antosie, przy czym przy Antosi wykazywała taką podłą, pogardliwą przemoc, polegającą na przesuwaniu jej nosem gdy stała na drodze
Potem Dhirka zorientowała się ,że nowa ciura w stadzie
nadszedł czas jeża i rozmowy, nie słyszałam, ale to się widzi, że oni gadają w swojej częstotliwości
ost. Gabiś "poszła" na plecy, chwila i już spały obok siebie
a potem znów małe spory
całe zdarzenie miało bezstronych widzów.Poniżej dokumentacja fotograficzna.
;
;
a oto Pani Magnolia co do domku stałego szuka, przygarnęła wszystkie dzieci jakie tylko jej przedstawiłam , myślę, ze i z innymi szczurami dogada się dobrze, ma ciemniejszy od Gabi kuperek
i jest o 1/3 większa.
;
;
;
;
;
;
;
;
no i fotoseszyn 3 malutkich samczyków, odebranych 17 sierpnia, oczywiście szukają DT/DS
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;
;











a oto Pani Magnolia co do domku stałego szuka, przygarnęła wszystkie dzieci jakie tylko jej przedstawiłam , myślę, ze i z innymi szczurami dogada się dobrze, ma ciemniejszy od Gabi kuperek










no i fotoseszyn 3 malutkich samczyków, odebranych 17 sierpnia, oczywiście szukają DT/DS




































Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
http://imageshack.us/photo/my-images/854/p1090800f.jpg/sama rozkosz

Moje GMR szaleje kiedy tu zaglądam. Ale co z tego jak warunków nie mam...


Moje GMR szaleje kiedy tu zaglądam. Ale co z tego jak warunków nie mam...

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
Chyba będę już setną osobą piszącą to, ale naprawdę podziwiam Ciebie!
Sama chciałabym mieć możliwość i siłę do pomocy tylu zwierzakom, ale może jest tak jak pisze ol., że to właśnie one Ci ją dają. Mam nadzieję, że kiedyś przekonam się o tym na własnej skórze.
Przeczytałam cały wątek, jeże są świetne!
(*) Światełko na drogę dla Stokrotki i dla wszystkich zwierzaków, które mogły odejść u Ciebie w godnych warunkach, otoczone opieką i miłością.
Co do rudzielców - wydaję mi się, że Jordan kiedyś poszukiwał takowego...

Przeczytałam cały wątek, jeże są świetne!

(*) Światełko na drogę dla Stokrotki i dla wszystkich zwierzaków, które mogły odejść u Ciebie w godnych warunkach, otoczone opieką i miłością.
Co do rudzielców - wydaję mi się, że Jordan kiedyś poszukiwał takowego...
Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
Jeszcze strach się cieszyć, ale
wygląda na to że Rosa , po przeszło roku, dogadała się ze stadem
(odpukać, odpukać) w nocy był dziab do krwi, ale Rosa nie miała z tym nic wspólnego, bo oto mała Padme postanowiła pognębić Antosie która właśnie miała rujkę, Antoś bardzo nie lubi jak ją dominują wtedy bo ma krzywo główkę i odruchowo odchyla do tyłu...a wtedy zdaje się odczuwa ból, odganiała Padme tak z 2 godziny, w końcu nie wytrzymała i zapodała jej dziaba, lekko,ale trochę krwi poleciało...Padme wczoraj ogólnie miała jakiś zły dzień :/ Rose ciągnęła za skórę, tak typowo w zaczepkach, jak taki "dres" na szczęście Rosa tylko ją spychała. Ogólnie, bała się
bardzo się bała, siedziała najeżona i wystraszona, tylko jak ktoś podszedł to go spychała, ale zero ataków,zero inicjatywy z jej strony.W tym wszystkim Gabi, po tym jak ost. Rosa ją potraktowala na wybiegu (gdy chciałam łączyć tylko je dwie)...Gabi chciała Rosę utulić
co rusz przychodziła do niej, przysuwała się, tak bardzo spokojnie i sobie z nią siedziała, a Rosa wtedy nieco się uspokajała
chodziła ciągle do niej i znów w klatce, w takim niepokoju, jakby dumała co ma zrobić by jej pomóc, to było niesamowite
potem lekko ją iskała, ale nie tak dominująco, tylko tak "już dobrze dobrze, oni nie są tacy straszni, wiem co czujesz" W efekcie Rosa jeżyła się na każdego, tylko nie na Gabi, potem i Ganga, swoją zupełnie obojętną postawą pokazała jej, że też nie ma złych zamiarów...w nocy tylko Padme goniła Antosie <ściana>
Wygląda na to, że Jagoda,Szyszka,Agrafka i córka Buni- aguti kap. mają nowe domki
Być może jeszcze Hopsa się załapie, na razie pani umowę trawi 
Nil( rudzielec z węższym paskiem, dziecko Buni) pojechał tydzień temu do nowego domku w Wawie, tam dostal szajbe <ściana> i czeka go ciachanie jaj, niemniej wetów ma super, narkoza wziewna, kołnierz po
powinno być dobrze.
W nocy Ryjek mocno kaszlał
mocniej niż standardowo 






Wygląda na to, że Jagoda,Szyszka,Agrafka i córka Buni- aguti kap. mają nowe domki


Nil( rudzielec z węższym paskiem, dziecko Buni) pojechał tydzień temu do nowego domku w Wawie, tam dostal szajbe <ściana> i czeka go ciachanie jaj, niemniej wetów ma super, narkoza wziewna, kołnierz po

W nocy Ryjek mocno kaszlał


Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
Dziś uwolnienie gołębia
wylazł z transportera, zrobił zszokowaną minę
pomyślał chwilę i frrr... bye bye amigo.


Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
pobyt uzdrowiskowy w mocno "międzynarodowym" towarzystwie szczęśliwie zakończony - może wracać w wielkie powietrzne przestrzenie
super że doszedł do siebie, całe życie przed nim !
http://imageshack.us/photo/my-images/685/p1090820y.jpg/
(
)

http://imageshack.us/photo/my-images/685/p1090820y.jpg/


Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
18 maluszków...powinny jeszcze pić mleko matki, ale jutro mają tam rzeź...wszystkie malce które tam są- będą zabite
:(:( więc zostały zabrane,nie można było zabrac matki... obawiam się czy dadzą radę bez matki, jedzą już same, ale są bardzo bardzo malutkie, niektóre jak mój kciuki
Magnolia je goni, nie ma już mleka, jej dzieci odchowane... przynajmniej dostały szansę na życie...szukają domów tymczasowych i stałych, piją mleko dla dzieci z miseczki...1 malutkie nie ma ogonka, właściwie to ma ,ale taki jak chomik 
dostalam też 5 myszek, 2 maluteńkie, 1 nieco starsza ale bez oczu, 1 dorosly samczyk i samica...



dostalam też 5 myszek, 2 maluteńkie, 1 nieco starsza ale bez oczu, 1 dorosly samczyk i samica...
- sasza&masza
- Posty: 1270
- Rejestracja: czw sie 19, 2010 4:20 pm
- Numer GG: 9176574
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
Musi się udać! Magnolio postaraj się chociaż chwile;)
Dog&cat: Vega i Zuza
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.
xxx, brak mi słów, by opisać co czuję po przeczytaniu Twojego tematu.
Poprostu jesteś WIELKA
Oby ludzi takich jak Ty było więcej na świecie
Wszystkim ogonkom życzę duuuuuużo zdrowia :* ATobie siły
Poprostu jesteś WIELKA

Oby ludzi takich jak Ty było więcej na świecie

Wszystkim ogonkom życzę duuuuuużo zdrowia :* ATobie siły

Ze mną: Bianka vel. Janeczka[*]