Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Trochę mało miałam ostatnio czasu...
Dziewczynki wygłaskane, wielce były zadowolone, bardzo dziękujemy za kciuki!
Fini względnie spokojnie przyjmuje konieczność smarowania gentamycyną, wie że zaraz "po" następują co najmniej dwie godziny głaskania i pieszczot, które uwielbia, tak więc dwa razy dziennie mamy rytuał dopieszczania słodkiej czekoladki, która jak tylko umie, stara się udostępnić ludzkim palcom jak najwięcej swego pulchnego ciałka.
Jest w miarę pogodna i ku naszej radości wciąż nie widać oznak bólu, nawet najmniejszego śladu porfiryny. Tylko chodzenie ma utrudnione, nauczyła się odchylać lewą tylnią łapkę w bok i tak jakoś sobie radzi. Nie podejmuje wędrówek po całym pokoju, ale przechodzi od domku do miseczek z jedzeniem i piciem, przechodzi na drugą stronę pokoju i układa się tam na legowisku pod meblami, które jest od jakiegoś czasu przygotowane na dużej plastikowej tacce dla Martini - gniazdowniczki.
Dla wygody na wszelki wypadek zawsze ma blisko przy domku malutkie naczyńka z jedzonkiem i piciem, gdyby nie była w formie pójść dalej, co jakiś też czas któreś z nas podsuwa jej picie i karmę pod wychylony z domku pyszczek, tak dla pewności, że nie głoduje i nie jest spragniona.
A niebieściaczek żwawy i dziarski jak zawsze, choć dziś nieco się zdenerwował krótkim karnym pobytem w klatce, za uporczywe maltretowanie listew przypodłogowych i od razu pojawiły mu się przy oczach porfirynki, doktor Tomasz miał widać rację uspokajając nas, że mała jest zdrowiutka a to tylko objawy stresu. Została dla poprawy nastroju wygłaskana, aż przymknęły jej się oczka – ona lubi tak być uśpiona pieszczotami.
Dziś jej foteczki, tylko trzy:
śpioszek pieszczoszek
przebudzamy się, choć z trudem
- aaale o… scoo… chodzi..?
Dziewczynki wygłaskane, wielce były zadowolone, bardzo dziękujemy za kciuki!
Fini względnie spokojnie przyjmuje konieczność smarowania gentamycyną, wie że zaraz "po" następują co najmniej dwie godziny głaskania i pieszczot, które uwielbia, tak więc dwa razy dziennie mamy rytuał dopieszczania słodkiej czekoladki, która jak tylko umie, stara się udostępnić ludzkim palcom jak najwięcej swego pulchnego ciałka.
Jest w miarę pogodna i ku naszej radości wciąż nie widać oznak bólu, nawet najmniejszego śladu porfiryny. Tylko chodzenie ma utrudnione, nauczyła się odchylać lewą tylnią łapkę w bok i tak jakoś sobie radzi. Nie podejmuje wędrówek po całym pokoju, ale przechodzi od domku do miseczek z jedzeniem i piciem, przechodzi na drugą stronę pokoju i układa się tam na legowisku pod meblami, które jest od jakiegoś czasu przygotowane na dużej plastikowej tacce dla Martini - gniazdowniczki.
Dla wygody na wszelki wypadek zawsze ma blisko przy domku malutkie naczyńka z jedzonkiem i piciem, gdyby nie była w formie pójść dalej, co jakiś też czas któreś z nas podsuwa jej picie i karmę pod wychylony z domku pyszczek, tak dla pewności, że nie głoduje i nie jest spragniona.
A niebieściaczek żwawy i dziarski jak zawsze, choć dziś nieco się zdenerwował krótkim karnym pobytem w klatce, za uporczywe maltretowanie listew przypodłogowych i od razu pojawiły mu się przy oczach porfirynki, doktor Tomasz miał widać rację uspokajając nas, że mała jest zdrowiutka a to tylko objawy stresu. Została dla poprawy nastroju wygłaskana, aż przymknęły jej się oczka – ona lubi tak być uśpiona pieszczotami.
Dziś jej foteczki, tylko trzy:
śpioszek pieszczoszek
przebudzamy się, choć z trudem
- aaale o… scoo… chodzi..?
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Wiem, wiem, że czasu mało, ale jak dłużej Was nie ma, to głupie myśli czasem przychodzą, że coś może nie tak .
Miło czytać, że wszystko dobrze i humory dopisują!
Fotki trzy, ale za to jakie !
http://imageshack.us/photo/my-images/843/img5217py.jpg/ - cóż za rozkosz...
Buziaki dla obu panieneczek!
Miło czytać, że wszystko dobrze i humory dopisują!
Fotki trzy, ale za to jakie !
http://imageshack.us/photo/my-images/843/img5217py.jpg/ - cóż za rozkosz...
Buziaki dla obu panieneczek!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Tylko trzy fotki, a jakie słodkie!
Przesyłamy mizianko dla stadka
Przesyłamy mizianko dla stadka
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
http://imageshack.us/photo/my-images/593/img5220b.jpg/ a może taaak kawki z rana?
Cały czas liczę na to, że Finlandii stan będzie na tyle dobry, jak jest teraz.
No i Ty się tam trzymaj dzielna opiekunko
Cały czas liczę na to, że Finlandii stan będzie na tyle dobry, jak jest teraz.
No i Ty się tam trzymaj dzielna opiekunko
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
jaka ona śliczna śpioszek kochany
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
http://imageshack.us/photo/my-images/821/img5219bx.jpg/ Tak mi dobrze, taki mi rób...
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
http://imageshack.us/photo/my-images/843/img5217py.jpg/ obłoczek w ramionach - cudo
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Tak mi się przypomniało, jak niedawno Niebieska Martini po raz pierwszy uraczyła się cappuccino.
Chociaż stwierdzenie "uraczyła" nie jest adekwatne, zupełnie nie oddając szaleństwa, jakie ogarnęło niebieściaka, bowiem Martini raczyła się i raczyła nie zamierzając przestać, a odrywanie łopoczącego jęzorka od napoju, którego smak niemal wypchnął jej oczka z orbit, było trudne i odbyło się przy akompaniamencie strasznych wrzasków i nie bez walki. Niebieściak skosztowawszy wraził niemal cały pyszczek w piankę i chłeptał, chłeptał, chłeptał...
Nie zawracał sobie głowy i nie obtarł mordki, tylko przyssał się i już!
Już nie stosujemy u Finlandii klindamycyny, tylko inną słabszą maść o działaniu antyseptycznym oraz nawilżającym; cieszy mnie ta zmiana, bo przy klindamycynie przez ostatnie dwa dni pojawiło się rozwolnienie. Czekoladka jednak apetyt ma, brak zupełnie porfirynki, mimo kłopotów jelitowych nadal dba o to, by wyjść z domku/legowiska i wykupkać się gdzie indziej. Nie zawsze zadaje sobie trud, by udać się w ustronne miejsce na siusianie - ale tak robiła zawsze, siuśki w hamaczku czy na szmatkach nie były dlań większym dyskomfortem.
Guziska rosną i wyglądają paskudnie, ale wierzymy doktorowi, że "jeszcze nie czas". Metacam na wszelki wypadek mamy, pozostaje póki co nienaruszony. Weekendy zawsze mnie niepokoiły, z uwagi na nieobecność doktora lub naszą...
Teraz Finiuszek pojadł nieco karmy (ze szczególną atencją dla płatków owsianych), po czym przybłąkał się doń niebieściak i w chwili obecnej dwa przytulaczki błogo podsypiają, wyegzekwowawszy przedtem ode mnie solidną porcję pieszczot. Fini tak przy tym przechyla łepetynkę i nadstawia cała jak może, że wzrusza mnie zawsze... Kciukajcie nadal proszę
Chociaż stwierdzenie "uraczyła" nie jest adekwatne, zupełnie nie oddając szaleństwa, jakie ogarnęło niebieściaka, bowiem Martini raczyła się i raczyła nie zamierzając przestać, a odrywanie łopoczącego jęzorka od napoju, którego smak niemal wypchnął jej oczka z orbit, było trudne i odbyło się przy akompaniamencie strasznych wrzasków i nie bez walki. Niebieściak skosztowawszy wraził niemal cały pyszczek w piankę i chłeptał, chłeptał, chłeptał...
Nie zawracał sobie głowy i nie obtarł mordki, tylko przyssał się i już!
Już nie stosujemy u Finlandii klindamycyny, tylko inną słabszą maść o działaniu antyseptycznym oraz nawilżającym; cieszy mnie ta zmiana, bo przy klindamycynie przez ostatnie dwa dni pojawiło się rozwolnienie. Czekoladka jednak apetyt ma, brak zupełnie porfirynki, mimo kłopotów jelitowych nadal dba o to, by wyjść z domku/legowiska i wykupkać się gdzie indziej. Nie zawsze zadaje sobie trud, by udać się w ustronne miejsce na siusianie - ale tak robiła zawsze, siuśki w hamaczku czy na szmatkach nie były dlań większym dyskomfortem.
Guziska rosną i wyglądają paskudnie, ale wierzymy doktorowi, że "jeszcze nie czas". Metacam na wszelki wypadek mamy, pozostaje póki co nienaruszony. Weekendy zawsze mnie niepokoiły, z uwagi na nieobecność doktora lub naszą...
Teraz Finiuszek pojadł nieco karmy (ze szczególną atencją dla płatków owsianych), po czym przybłąkał się doń niebieściak i w chwili obecnej dwa przytulaczki błogo podsypiają, wyegzekwowawszy przedtem ode mnie solidną porcję pieszczot. Fini tak przy tym przechyla łepetynkę i nadstawia cała jak może, że wzrusza mnie zawsze... Kciukajcie nadal proszę
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Kciuki za Fini cały czas trzymam zaciśnięte. Niebywale dzielna szczurka
Martini pijąca cappuccino - chciałabym to zobaczyć Ma gust
Martini pijąca cappuccino - chciałabym to zobaczyć Ma gust
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Martini ma gust, nie ma co.
Także cały czas kciukam za Fini, taka z niej dzielna dziewczyna
Także cały czas kciukam za Fini, taka z niej dzielna dziewczyna
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Kciukamy niezmiennie! I każde dobre wieści bardzo mnie cieszą !
Sądzę, że masz najbardziej wyrafinowane pod względem gustu szczury na forum, bo które inne raczą się kawą z pianką ?
Miziaki dla obu pięknotek!
Sądzę, że masz najbardziej wyrafinowane pod względem gustu szczury na forum, bo które inne raczą się kawą z pianką ?
Miziaki dla obu pięknotek!
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Jaki cudowny niebieski śpioszek. A za naleśniczka Fini nadal trzymam kciuki!
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
właśnie Czarulka też była miłośiczką kawy, prawda ?manianera pisze:Sądzę, że masz najbardziej wyrafinowane pod względem gustu szczury na forum, bo które inne raczą się kawą z pianką ?
to kiedy następne przeciąganie spodka ?
Finlandio jesteś cudownym stworzeniem i kibicuję Ci z całego serca
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
Ja się wcale Martince nie dziwię, cappucino może wywołać euforię
A jakby się coś z Fini działo (tfu,tfu), a doktora by nie było to do mnie możesz i w nocy dzownić, gdyby trzeba było coś pomóc, czy jakiś lek. Oby tylko nie było to konieczne i szczurka cieszyła się jeszcze zdrówkiem.
A jakby się coś z Fini działo (tfu,tfu), a doktora by nie było to do mnie możesz i w nocy dzownić, gdyby trzeba było coś pomóc, czy jakiś lek. Oby tylko nie było to konieczne i szczurka cieszyła się jeszcze zdrówkiem.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
No tak capuccino ale bez ciastka? Krzywda się dzieje Martini, naprawdę nie rozumiem Dobrze u Ciebie mają, rozpieszczasz je ale któż by nie rozpieszczał takich uroczych ślicznotek? Czekoladka nie potrzebuje przypadkiem specjalnej diety na te kłopoty? Kciukam kciukam, stęskniłam się za Twoimi degustatorkami
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)