jak to mówi moja mama "głód do dupy przyszedł"Aferson pisze:Po 2-3 miesięcznej przerwie w podawaniu VL rat nature moje szczury nagle się nią zajadają... i nawet chrupki z lucerną są smakowite, a wcześniej połowę wyrzucałam. Co z tymi ogonami się dzieje?
 
 A prawda jest taka, że jeśli moje czegoś nie jadły - robiłam przekręt, zamykałam szczelnie, tydzień później dałam, i od razu sie rzuciły, jakby nie jadły parę dni.
Albo dawałam coś mniej smakowitego niż to czego nie chciały jeść. Trzeba było zobaczyć ich zażeranie się.
Moje samcole [*] na początku nie jadły VL. wkurzyłam się, zostawiłam w misce, z "zjecie - to zjecie. nie zjecie -macie problem, nie moja broszka, smacznego!" - potem patrze - miska pusta, i oczka jak kotka ze shreka mówiące "dasz nam jeszcze troszkę?"

teraz pomimo dawania VL moim nowym samiczkom- i tak wyjadają tylko to co najlepsze.
 a potem z wielkiej łaski pochrupią, a ja nie mam sumienia ich dręczyć tym czego nie zjadły - dosypuje więcej, mieszam palcem, sytuacja się powtarza, zostawiają to co mniej smakowite
 a potem z wielkiej łaski pochrupią, a ja nie mam sumienia ich dręczyć tym czego nie zjadły - dosypuje więcej, mieszam palcem, sytuacja się powtarza, zostawiają to co mniej smakowite  ale i tak są kochane. <3
 ale i tak są kochane. <3 Zostały same z moją mamą i paczką Rat Nature na parę dni, a ona znając życie dosypie im żarcia dopiero, kiedy miska będzie pusta...
 Zostały same z moją mamą i paczką Rat Nature na parę dni, a ona znając życie dosypie im żarcia dopiero, kiedy miska będzie pusta...





