Czekamy no fotorelacje
moje szczupaki kochane
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: moje szczupaki kochane
Urocze ma te kropeczki
Pewnie wszyscy zawsze podziwiają jego brzuszek dlatego za tym nie przepada, za dużo zainteresowania jak na jeden futrzasty brzuszek. To zdjęcie fajnie wyszło http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... ranku5.jpg całusek dla czarnego bliźniaka
Senne szczurki to bardzo wdzięczny temat ale czyż nie są urocze??? http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Stanza.jpg wsparte na puchatych poduszeczkach
Ale czasami gdy sen zmorzy nie ma co liczyć na pomoc współlokatorów niestety http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... onda18.jpg
Czekamy no fotorelacje
Czekamy no fotorelacje
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)
Re: moje szczupaki kochane
Oj tak, te kropeczki to tylko jeszcze większego uroku mu dodają 
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... oranku.jpg hehe jaka gimnastyka z rana
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Stanza.jpg takie widoki zawsze są najlepsze, w kupie zawsze raźniej
to zdjęcie jest śliczne http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... onda18.jpg jak ona słodko tu wyszła
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... oranku.jpg hehe jaka gimnastyka z rana
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Stanza.jpg takie widoki zawsze są najlepsze, w kupie zawsze raźniej
to zdjęcie jest śliczne http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... onda18.jpg jak ona słodko tu wyszła
Re: moje szczupaki kochane
Niechże więc Witalis nadal dobrzeje, oby kuracja przyniosła dobre efekty i utrwaliła je.
Znowu delektowałam się fotkami;
na tę miniaturkę http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... oranku.jpg popatrzyłam z daleka i w pierwszej chwili wydało mi się, że spoglądam na dwugłowego szczurka, z jedną główką ciemną, a drugą - jasną nie ma to jak krótkowzroczność hihi
Kropeczki Hugonka bardzo wdzięczne i takiż uroczy Frondziakowy ogonek, wzruszyła mnie buźka Asche "spomiędzy"
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... rczyk7.jpg
Znowu delektowałam się fotkami;
na tę miniaturkę http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... oranku.jpg popatrzyłam z daleka i w pierwszej chwili wydało mi się, że spoglądam na dwugłowego szczurka, z jedną główką ciemną, a drugą - jasną nie ma to jak krótkowzroczność hihi
Kropeczki Hugonka bardzo wdzięczne i takiż uroczy Frondziakowy ogonek, wzruszyła mnie buźka Asche "spomiędzy"
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... rczyk7.jpg
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
Działo się działo
ale w większości w kryjówkach niedostępnych ludzkim oczom
Ale od początku.
Gdzieś w tych dniach dwa lata temu przyszła na świat Ulrika. Biały obłoczek o drapieżnych rączkach, kiedyś iskiereczka, obecnie pulpecik.
Za każdym razem kiedy ją widzę nadziwić się nie mogę maleńkości tych rączek, paluszków, dziecięcej główce, z której połowę zdaje się zajmują Oczy
, bo Ur jest malutka, tego faktu nie zdołały nawet zakamuflować nadeszłe wraz z wiekiem puszystości, ale jest też zwinna, choć zwykła używać swych umiejętności głównie w celach survivalowych –
zbudować legowisko, zdobyć jedzonko - ach to przyspieszenie w wyrzucaniu łapek, kiedy w ich zasięgu pojawia się coś jadalnego !
Poza tym Ur była i jest zaprzysiężonym leniwcem
I dobrze jej z tym. A mi - z widokiem wiecznego zdziwienia w czerwonych oczach.

Uryś z przyjaciółką Grenadyną, która okazuje się naszą drugą solenizantką:

Właśnie. Dumając nad Duchą doszłam do wniosku, że całkiem prawdopodobne jest, że nasza druga biała piękność liczy już sobie rok. W okolicy świąt w grudniu zeszłego roku będąc w zoologu po wapienko dla Misia, zobaczyłam po raz pierwszy tamtejsze beżyki. Pamiętam, że wydały mi się wtedy duże – dorosłe (duże pewnie nie były, bo kiedy 3 miesiące później Gren trafiła do szczupakowa okazała się wielkości Ulriki, ale nie były też tak młodociane jak Asche, czy później aguty), musiały mieć co najmniej ze 3 miesiące, zatem data urodzenia wypada gdzieś we wrześniu/październiku.
Grenadyna – wielka osobliwość. Zawieszona gdzieś, śniąca coś, zahipnotyzowana- hipnotyzująca, odrealniona, a innym razem konkretna aż do bólu.
Jednak, żałując że nie włożyłam więcej wysiłku w to, żeby ją wyciągnąć wcześniej, wdzięczna jej jestem za jej niezwykłą obecność teraz.
Pierwszy gryzący szczur i od razu ideał
W sumie to nawet krzywdzące mówić o Gren jak o gryzaku. Ona tak jasno nakreśliła granice, że jeśli zdarzy jej się użyć siekaczy jest to tylko i wyłącznie na osobistą prośbę ugryzionego.
Poza tym przychodzi go obwąchać (również od środka
), wchodzi na ręce, na rękach jest bierna i godna, wyrozumiale daje się ucałować w karczek. I jest inspiratorką opracowania techniki, która pozwala dostarczać jej głaski do koszyka
Często myślę o Misiaczku patrząc na obie dziewczyny. Ulrika to w końcu wychowanka arcykapłana snu i z namaszczeniem jego religię niosąca dalej, Grenadyna – równie mocno jak srebrzystogłowy zacumowana w szczurzym świecie.
Jeden szczur nie wypełni miejsca po innym, ale w kilka udaje im się czasem ponieść go dalej...
______________________
Październik był zawsze miesiącem Hermana
„zawsze” - od 2008 roku
ten byłby czwarty - czub obchodziłby trzecie imieniny
ponad łąkami dziś przelatywał klucz dzikich gęsi, idealny oprócz trzech maruderów lecących w oderwaniu,
kiedy były gdzieś na wysokości mojej głowy szeregi klucza rozstąpiły się i cała trójka odnalazła swoje miejsce w strukturze...
unoszący widok
____________________________
Ale wracając do tego o czym Urczyk nie wiedział
Ja też nie wiedziałam i od pewnego czasu przemyśliwałam jakby tu uczcić dwie białe damy ?
szczurkowe rafaello:
Niestety w piecu zżółkło, ale patrząc jak mocno wszystkie paluchi je obłapiali – smakowało.
Zdjęcia nie grzeszą urodą i nie wszystkich udało mi się wytropić, ale, z punktu widzenia szczuractwa, chyba w tym leży sedno ?
Urczysko
Grenadyna 
Wit
Asche
Berta
Frondziak
- „ale na pewno mnie nie widać ?”
nie będąc do końca pewną, znalazła pewniejszą kryjówkę
Stańczyk
Harf, długo nie mogła sobie znaleźć miejsca
, ale przecież wiadomo, że jej bardziej zależy na wydarzeniu, niż na konsumpcji
No i Horpyna była tą, której miejscówki nie udało się ustalić
Także chłopcy wznieśli kokosowy toast z daleka bo z daleka, ale szczerze
A Humbak chyba jako jedyny na jednym posiedzeniu przedarł się przez całą warstwę ciasta i dotarł do sekretnego orzeszka
I co tam jeszcze dla nas masz ?

Ale od początku.
Gdzieś w tych dniach dwa lata temu przyszła na świat Ulrika. Biały obłoczek o drapieżnych rączkach, kiedyś iskiereczka, obecnie pulpecik.
Za każdym razem kiedy ją widzę nadziwić się nie mogę maleńkości tych rączek, paluszków, dziecięcej główce, z której połowę zdaje się zajmują Oczy
zbudować legowisko, zdobyć jedzonko - ach to przyspieszenie w wyrzucaniu łapek, kiedy w ich zasięgu pojawia się coś jadalnego !
Poza tym Ur była i jest zaprzysiężonym leniwcem
I dobrze jej z tym. A mi - z widokiem wiecznego zdziwienia w czerwonych oczach.

Uryś z przyjaciółką Grenadyną, która okazuje się naszą drugą solenizantką:

Właśnie. Dumając nad Duchą doszłam do wniosku, że całkiem prawdopodobne jest, że nasza druga biała piękność liczy już sobie rok. W okolicy świąt w grudniu zeszłego roku będąc w zoologu po wapienko dla Misia, zobaczyłam po raz pierwszy tamtejsze beżyki. Pamiętam, że wydały mi się wtedy duże – dorosłe (duże pewnie nie były, bo kiedy 3 miesiące później Gren trafiła do szczupakowa okazała się wielkości Ulriki, ale nie były też tak młodociane jak Asche, czy później aguty), musiały mieć co najmniej ze 3 miesiące, zatem data urodzenia wypada gdzieś we wrześniu/październiku.
Grenadyna – wielka osobliwość. Zawieszona gdzieś, śniąca coś, zahipnotyzowana- hipnotyzująca, odrealniona, a innym razem konkretna aż do bólu.
Jednak, żałując że nie włożyłam więcej wysiłku w to, żeby ją wyciągnąć wcześniej, wdzięczna jej jestem za jej niezwykłą obecność teraz.
Pierwszy gryzący szczur i od razu ideał
Poza tym przychodzi go obwąchać (również od środka
Często myślę o Misiaczku patrząc na obie dziewczyny. Ulrika to w końcu wychowanka arcykapłana snu i z namaszczeniem jego religię niosąca dalej, Grenadyna – równie mocno jak srebrzystogłowy zacumowana w szczurzym świecie.
Jeden szczur nie wypełni miejsca po innym, ale w kilka udaje im się czasem ponieść go dalej...
______________________
Październik był zawsze miesiącem Hermana
„zawsze” - od 2008 roku
ten byłby czwarty - czub obchodziłby trzecie imieniny
ponad łąkami dziś przelatywał klucz dzikich gęsi, idealny oprócz trzech maruderów lecących w oderwaniu,
kiedy były gdzieś na wysokości mojej głowy szeregi klucza rozstąpiły się i cała trójka odnalazła swoje miejsce w strukturze...
unoszący widok
____________________________
Ale wracając do tego o czym Urczyk nie wiedział
Ja też nie wiedziałam i od pewnego czasu przemyśliwałam jakby tu uczcić dwie białe damy ?
szczurkowe rafaello:
Niestety w piecu zżółkło, ale patrząc jak mocno wszystkie paluchi je obłapiali – smakowało.
Zdjęcia nie grzeszą urodą i nie wszystkich udało mi się wytropić, ale, z punktu widzenia szczuractwa, chyba w tym leży sedno ?
Urczysko
Grenadyna 
Wit
Asche
Berta
Frondziak
- „ale na pewno mnie nie widać ?” nie będąc do końca pewną, znalazła pewniejszą kryjówkę
Stańczyk

Harf, długo nie mogła sobie znaleźć miejsca
, ale przecież wiadomo, że jej bardziej zależy na wydarzeniu, niż na konsumpcji No i Horpyna była tą, której miejscówki nie udało się ustalić
Także chłopcy wznieśli kokosowy toast z daleka bo z daleka, ale szczerze
A Humbak chyba jako jedyny na jednym posiedzeniu przedarł się przez całą warstwę ciasta i dotarł do sekretnego orzeszka
I co tam jeszcze dla nas masz ?


Re: moje szczupaki kochane
Sto lat! Sto lat!
Szczurkowe rafaello, mniam, a można przepis?
Szczurkowe rafaello, mniam, a można przepis?
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: moje szczupaki kochane
Sto lat, sto lat Solenizantkom!
A takie rafaello to sama chętnie bym zjadła
Nie dziwię się więc, że szczuroctwo się szybko pochowało!
A powiedz mi, czy na ostatnich zdjęciach to jest krwawnik? Smakuje szczupakom?
A powiedz mi, czy na ostatnich zdjęciach to jest krwawnik? Smakuje szczupakom?
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Wszystkiego najlepszego białym Szczupaczkom, Ulrikowi I Grenadynce ! I rafaello jakie piękne, z daleka jak takie szczurkowe kuleczki 
A co to za kwiatki na ostatniej fotce, dobre to ?
A co to za kwiatki na ostatniej fotce, dobre to ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: moje szczupaki kochane
Dwóm Nadobnym Chmurkom WSZYSTKIEGO NAJZDROWSZEGO !
Ol. napisałabyś w końcu książkę o Szczupakowie
(no chyba, że już jakowaś powstała? )
Za każdym razem zachwyca mnie Twój niebywały talent literacki.
Domagam się szczurzej sagi !!!!
Na papierze:)
Ol. napisałabyś w końcu książkę o Szczupakowie
Za każdym razem zachwyca mnie Twój niebywały talent literacki.
Domagam się szczurzej sagi !!!!
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: moje szczupaki kochane
Sto lat w szczęściu i zdrowiu dla nadobnych solenizantek!
Poprosimy przepis na kulki kokosowe, wyglądają przepysznie. Dla szczurów, bo ja kokosa nie znoszę.
Poprosimy przepis na kulki kokosowe, wyglądają przepysznie. Dla szczurów, bo ja kokosa nie znoszę.
Re: moje szczupaki kochane
Sto lat i wielu dni spędzonych na bezstroskich zabawach i podjadaniu smakołyków wymyślanych licznie przez Pania!
A ja pytam i o kwaitki i o kokosy?
A ja pytam i o kwaitki i o kokosy?
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: moje szczupaki kochane
Sto lat sto lat dla ślicznych bielinek!
Dla Ur dużo zdrówka i spania we wszelkich pozycjach, zawsze z odpowiednim, najlepiej wieloszczurzym ogrzewaniem!
Dla Duchy samych bezkrwawych radości
!
Rafaello wygląda smakowicie, a czujne ukrywanie tylko poświadcza wyjątkowość smakołyku.
Herman i Misiu - wiecznie gdzieś w tle, na stałe w godle szczupakowa, stale obecni w miejscach, wydarzeniach, swoich następczyniach... Dobre życie - takie, po którym pozostaje ślad i smutny uśmiech na czyjejś twarzy...
A kropki Gonka absolutnie wyjątkowe i nie ukrywam, że liczę na obfocenie wszystkich
!
Miziaki dla szczupaczków!
Dla Ur dużo zdrówka i spania we wszelkich pozycjach, zawsze z odpowiednim, najlepiej wieloszczurzym ogrzewaniem!
Dla Duchy samych bezkrwawych radości
Rafaello wygląda smakowicie, a czujne ukrywanie tylko poświadcza wyjątkowość smakołyku.
Herman i Misiu - wiecznie gdzieś w tle, na stałe w godle szczupakowa, stale obecni w miejscach, wydarzeniach, swoich następczyniach... Dobre życie - takie, po którym pozostaje ślad i smutny uśmiech na czyjejś twarzy...
A kropki Gonka absolutnie wyjątkowe i nie ukrywam, że liczę na obfocenie wszystkich
Miziaki dla szczupaczków!
Re: moje szczupaki kochane
Oj,przegapiłam; wydawało mi się, że to gdzieś bliżej dwudziestego...
Ale, choć spóźnione, to nie mniej serdeczne życzenia dla obu dam
Urlice śliczniutkiej oraz uroczej Grenadynie życzymy jak najlepszego zdrówka i dobrego samopoczucia każdego dnia oraz wielu szczurzych przyjemności.
Sto głasków i buziaczków dla kochanych jubilatek!
Też ciekawam tych białych kwiatków...

Buziaczki dla całej szczupakowej rodzinki!
Urlice śliczniutkiej oraz uroczej Grenadynie życzymy jak najlepszego zdrówka i dobrego samopoczucia każdego dnia oraz wielu szczurzych przyjemności.
Też ciekawam tych białych kwiatków...
jak pięknie powiedziane...ol. pisze: Jeden szczur nie wypełni miejsca po innym, ale w kilka udaje im się czasem ponieść go dalej..
Buziaczki dla całej szczupakowej rodzinki!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
Spóźnione, ale równie szczere... dużo zdrówka dla obu panienek i wszystkie najszczurzego
Zdjęcia prześliczne, tak kolorowo i słonecznie.
Mizianko dla całej gromadki przesyłam

Zdjęcia prześliczne, tak kolorowo i słonecznie.
Mizianko dla całej gromadki przesyłam
Re: moje szczupaki kochane
Białe panie i ja dziękujemy bardzo za życzenia
jedno z nich realizują ze szczególnym upodobaniem
Kwiatek
Ducha
(Uni, tak 20-ty to dokładnie hermancka data, wcześniej świętowaliśmy w tym dniu, ale urodziny Ulriki przypadają nieco wcześniej, na początku października)
Co do rafaello, składa(-ło
) się ono z mąki, wiórków bez konserwantów, mleka (normalnie daję wodę, ale tu idea była taka, żeby wszystko było białe
) i w środku oczywiście orzeszka laskowego (z lasu
).
Kwiatki zaś to krwawnik, jedyne co jeszcze kwitnie na łące. Szczuractwo zdecydowanie woli koniczynę
Wit skończył antybiotyk. Za to Humbak od dziś zapisany na seanse kąpielowe
a tak niedawno żartowałam sobie ze wspólnych ablucji manianery i słodziaków …
- czekają nas dziś wieczorem
czuję, że to będzie coś gorszego niż dwugłowy smok
a nawet trzygłowy
i cztero
głowy
smok ...
czterogłowy-rozłażący-się-smok
a także smok kaskadowy

wish us luck ...
jedno z nich realizują ze szczególnym upodobaniem
Kwiatek
Ducha
(Uni, tak 20-ty to dokładnie hermancka data, wcześniej świętowaliśmy w tym dniu, ale urodziny Ulriki przypadają nieco wcześniej, na początku października)
Co do rafaello, składa(-ło
Kwiatki zaś to krwawnik, jedyne co jeszcze kwitnie na łące. Szczuractwo zdecydowanie woli koniczynę
Wit skończył antybiotyk. Za to Humbak od dziś zapisany na seanse kąpielowe
a tak niedawno żartowałam sobie ze wspólnych ablucji manianery i słodziaków …
- czekają nas dziś wieczorem
czuję, że to będzie coś gorszego niż dwugłowy smok
a nawet trzygłowy
i cztero
smok ...czterogłowy-rozłażący-się-smok
a także smok kaskadowy

wish us luck ...
Re: moje szczupaki kochane
http://imageshack.us/photo/my-images/837/img0634t.jpg/ Smok kaskadowy haha, dobre! 
9 duszyczek za TM [*]