Stadko z piernikowej chatki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: mini »

Kurcze, uwielbiam jak się szczury tłoczą w jednym miejscu, świetnie to wygląda :D

I mam pytanie z innej beczki: Jak to się dzieję, że jak inni otwierają klatkę i chcą robić zdjęcia aby uchwycić jakiś moment to szczury nie odrywają się od swoich zajęć, a kiedy ja chcę tak zrobić to przerywają wszystko i pędzą do wyjścia? ::)
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: StasiMalgosia »

mini bo to trzeba podstępem, bez otwierania klatki :) Przystawiasz aparat do kratek i pstrykasz ile się da zanim pierwszy nos przyklei ci się do obiektywu ;)

Szczuraki dochodzą do siebie po operacji, oczywiście nie obyło się bez stresów. Najpierw stracha napędziła nam Roma. Jej guzek przez 2 dni przed operacją znacznie się powiększył. Dr. Rzepka po zbadaniu Romy stwierdziła że to nie jeden guz, a dwa. Do tego jeden z nich wyglądał tak jakby naciekał na odbyt, to oznaczało by że nie uda się go wyciąć w całości :/ Czekanie na koniec operacji to był jeden ogromny stres. Na szczęście udało się wszystko usunąć, jeden z guzków wyglądał brzydko, pełny był ropiejącego mleka ale wbrew naszym obawom nie naciekał na odbyt.
Drugi stres zafundowała nam Muka. Dzikun zachowywał się bez zarzutu, choć był mocno zestresowany. Nie wyrywał się z rąk, ani nie próbował gryźć. Problemem jednak okazało się założenie jej kołnierza. Było to dla niej tek przerażające że dr. Ania od razu zdecydowała się go zdjąć. Na szczęście szwy zostały założone perfekcyjnie, żadna nitka nie wystawała na zewnątrz więc ryzyko że nam się dzikun rozpruje niewielkie.
Pozostałe 3 zabiegi odbyły się już bez problemów. Eduardo, poza steryką, miała również usuwanego gruczolaka przy przedniej łapce.
Obrazek
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: unipaks »

Naszą czekoladkę też kołnierz tak przerażał po założeniu, że każdorazowo doktor od razu rezygnował, już lepiej było ją pilnować niż tak stresować...
Niech dane Wam będzie odetchnąć, kciukam mocno dalej już coby wszystko szło jak należy, wygłaszcz dziewczyny :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: Licho »

Eh, stres u dzików jest czymś niesamowitym. Wiem jak okropnie to wygląda. Pamiętam jak próbowałam Dżumie robić inhalacje inhalatorem. Miała okropne problemy z oddychaniem, ale stres spowodowany mgłą i dźwiękiem ustrojstwa tak ją stresowały, ze tylko pogłębiały duszności.
Cieszę się, że operacje się udały.

Gratuluję doszczurzenia :)
Obrazek
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: StasiMalgosia »

Obrazek

Oy 13.07.2009 - 25.10.2011(*)

Oy, piskacz i uparciuch, wielki duch w zdeformowanym ciałku. Wydawało się, że jej niepełnosprawność jedynie dodaje jej chęci, by piąc się w górę, dosłownie i w przenośni. Tak samo, jak uparcie wspinała się w klatce, dziwigając cały ciężar ciała na przednich łapkach, tak wspinała się po drabinie szczurzej hierarchii. Co z tego że nie była w stanie zrobić stójki, wystarczyło tylko sprowadzić przeciwnika do parteru, a tam nikt z nią nie miał szans. Tak silnych przednich łapek jak ona nie miał żaden inny szczur w naszym stadku. W końcu musiały pracować też za te tylnie.
Jakiś czas temu postanowiłam przenieść miski z karmą na podłogę, tak by Oy nie miał problemów by do nich dostać. W końcu miała już ponad 2 lata, a jej kręgosłup był już tak wykrzywiony że jej tylnie łapki poruszały się w sposób zupełnie nieskoordynowany z resztą ciała. Następnego dnia znalazłam ją dumnie rozpartą w najwyższym hamaku. Jak mogłam nie docenić jej uporu i zawzietości w dążeniu do celu.
Złamał ją dopiero nowotwór. Jakiś czas temu usuwaliśmy jej ropnia przy cewce moczowej. Ropień był paskudny, przerosniety zrakowaciałą tkanką. Rana po operacji nie chciała się zagoić, okazało się że nowotwór rozrósł się na cewce moczowej blokują przepływ moczu. Wczoraj zdecydowaliśmy się by pomóc jej odejść zanim ból stanie się nie do zniesienia.
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: alken »

(*)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: unipaks »

:(
leć, Oyciu...[*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: Nietoperrr... »

Mały wielki szczur...Przykra taka końcówka życia...
Teraz niech już hasa czterołapnym sprawnym duchem za TM...
[*]
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: Lusia »

[*]
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: IHime »

[*] :( Wielka mała szczurcia...
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: Licho »

[']
Obrazek
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: Nakasha »

Bardzo mi przykro. :(

[*]
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: ol. »

dla Oy
[^]
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: mini »

Leć.. [*]
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stadko z piernikowej chatki

Post autor: StasiMalgosia »

Ponieważ ostatnio pisałam głównie o chorobach i problemach ze starzejącym się stadkiem, dziś aby było bardziej optymistycznie, będą tylko zdjęcia wszystkich paskud.

Roma - 2 lata 7 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Berri - za 9 dni 2 lata 7 miesięcy

ObrazekObrazekObrazek

Gabrysia - za 12 dni skończy 2 lata i 6 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Helenka - 2 lata i 5 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Bloo Foster - 2 lata 4 miesiące
ObrazekObrazekObrazek

Czuszka za 5 dni skończy 2 lata
ObrazekObrazekObrazek

Mała Czarna za 12 dni skończy 2 lata
ObrazekObrazekObrazek

Gadżet 1 rok 11 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Lola 1 rok 9 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Leyla 1 rok i 9 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Havcia 1 rok i 9 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Marysia ok 1 roku i 9 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Jacki Kaktus 1 rok i 7 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Eduardo 1 rok i 7 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Jokasta 1 rok i 1 miesiąc
ObrazekObrazekObrazek

Ahsoka 1 rok i 1 miesiąc
ObrazekObrazekObrazek

Muka 1 rok i 1 miesiąc
ObrazekObrazekObrazek

Ontario 1 rok
ObrazekObrazekObrazek

Żelek ok 10 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Alabama 9 miesięcy
ObrazekObrazekObrazek

Zaphod 3 miesiące
ObrazekObrazekObrazek

Marvin 3 miesiące
ObrazekObrazekObrazek

Alhambra 3 miesiące

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”