04.11.2010 - 09.10.2011
Wielka, puchata kulka. Lemmiś - miś....
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/kwiecien%20maj%2011/th_DSC_2452.jpg)
Przyjechał do mnie z bratem... Taki był... nieplanowany. Ale za to jeden z najukochańszych szczurów, jakie kiedykolwiek miałam... Madzial13, Azi, bardzo Wam za niego dziękuję. :serducho: był małym wypłoszkiem:
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7217.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7226.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7223.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7235.jpg)
Rósł bardzo szybko, w mgnieniu oka zrobił się duży i tłuściutki. Po kastracji jego futerko stało się cudownie mięciutkie. Uwielbiał pieszczoty i ugniatanie....
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sesja%20April/th_DSC_1477.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sesja%20April/th_DSC_1473.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sesja%20April/th_DSC_1488.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sesja%20April/th_DSC_1491.jpg)
Zawsze był bardzo przyjazny, uwielbiał inne szczury, ale brata najbardziej...
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3518.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3522.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3524.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3528.jpg)
Miał ropnia.... bardzo brzydkiego, przyrośniętego do jelit... usunęliśmy.... mimo antybiotyków ropień odrósł... znowu próbowaliśmy usuwać, ale miał w głębi ciała drugiego ropnia, który pękł.... miał też zniszczoną wątrobę, prawdopodobnie od silnych antybiotyków.
Odszedł za szybko, nagle i wcale nie chcę się z tym pogodzić....
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4189.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4185.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4182.jpg)
Brakuje mi jego rozmaślanego spojrzenia, lizania po palcach i miękkiego futerka.... odszedł za szybko, naprawdę za szybko.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Lina Emerald Moon
18.01.2009 - 12.10.2011
[img]http://anahata_rattery.eu.interii.pl/linamiotd1.jpg[/img]
Córeczka Ivy i Fairytale, których przywiozłam z Finlandii... wspaniały "prezent" od zywym_trudniej.... piękna, cudowna agoutka. Lina, nazwana po Linie Inverse, była idealna. Odważna, rezolutna, władcza, ale przy tym spokojna i zrównoważona. Uwielbiała miziaki, szczególnie po drugiej ciąży. Wszystko co robiła było pisane wielkimi literami.
Kiedyś była małym szczylem, ale pamiętam ją jako dumną Królową, alfę stada. I to alfę absolutną - w ogóle nie było mowy o tym, aby ktokolwiek zachował się inaczej, niż ona chciała. Wchodziła między szczury i je rozdzielała, dominowała, ale nie gryzła, broniła stada, pierwsza wychodziła z klatki i robiła obchód swojego terenu. Okazywała na wszystkie możliwe szczurom sposoby, że ona rządzi i że rządzi dobrze.
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_3625.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_3623.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_3618.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_3617.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_3615.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_3611.jpg)
Na wystawach zdobywała mnóstwo punktów i BISy, w tym rekordowe wśród moich ogonów 96/100. Jej kolor i budowała ciała były doskonałe.
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_5334.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_5335.jpg)
Została mamusią miotów D i J, babcią miotu T, prababcią miotu K.... szczurki po niej żyją też w Czechach i Holandii. W jakimś sensie to mnie pociesza.... część jej nie odeszła, jest we wszystkich jej dzieciach, wnukach, prawnukach, praprawnukach...
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/kwiecien%20maj%2011/th_DSC_2221.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/kwiecien%20maj%2011/th_DSC_2218.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/kwiecien%20maj%2011/th_DSC_2212.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/kwiecien%20maj%2011/th_DSC_2211.jpg)
Była szczególnie związana z Ayą, opiekowała się stadem, swoimi szczurami...
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8464.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8460.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8457.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8456.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8454.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8446.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8439.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8436.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8435.jpg)
Gdy zamieszkała z dziadkami nie straciła swojej wysokiej pozycji. Była Królową, jak zawsze.
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/czerwiec%2011/th_DSC_2654.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/czerwiec%2011/th_DSC_2601.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/czerwiec%2011/th_DSC_2600.jpg)
To jeden z moich najzdrowszych szczurów. Oprócz przeziębień i ropnia na pyszczku nic jej nie było. Żadnych guzów, ropomacicza, czy innych problemów...
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/lipiec/th_DSC_3428.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/lipiec/th_DSC_3430.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/lipiec/th_DSC_3431.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/lipiec/th_DSC_3442.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/lipiec/th_DSC_3440.jpg)
Starzała się powoli.... prawie do samego końca była sprawna i chętna do aktywności. Gdy miała 2 latka i 7 miesięcy osłabły jej tylne łapki i futerko nie było już takie ładne.
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4058.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4065.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4051.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4060.jpg)
Nawet jako leciwa babcia trzymała się dobrze.
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4340.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4342.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4343.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/wrzesien%202011/th_DSC_4344.jpg)
Zabrakło jej 6 dni do 2 lat i 9 miesięcy. Żyła długo, odeszła spokojnie.... Nie wiem, co mam napisać..... Lina była moim spełnionym marzeniem. Piękna, o cudownym charakterze, zdrowa... idealna. To jest wzór dla wszystkich innych szczurów. Zapoczątkowała fajne linie, była moją drugą hodowlaną samiczką.... i była ze mną tak długo... uwielbiałam w niej wszystko. Wszystko. To był Szczur. Królowa. Doskonała....
Została po niej taka wielka dziura w sercu... i łzy, które nie mogą przestać płynąć. ;(
Ariana
24.11.2010 - 31.10.2011
Moja mała, niebieska księżniczka.... Adoptowana z Wałbrzycha, razem z bratem.... Gdy odbierałam ją we Wrocławiu od Nakoty, była malutka i płochliwa. Mówiłam do niej mysz - mysz...
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7727.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7729.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7726.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7718.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7710.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_7706.jpg)
Rosła powoli, zawsze była szczupła i niewielka. Oswajała się również powoli. Z czasem udało nam się przekonać ją, że nie musi piszczeć jak prosiaczek gdy jest brana na ręce i nie musi się spinać.
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8716.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8714-1.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8705-1.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8701.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8698-1.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8696.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8695-1.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_8692.jpg)
Nie lubiła miziaków, kilka sekund na rękach w zupełności jej wystarczyło. Była niesamowicie aktywna, wszędzie biegała, zaczepiała mnie i inne szczury do zabawy, ganiała się z ręką, wciągała moje włosy do klatki....
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_1282.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_1286.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_1287.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_1288.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_1292.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/th_DSC_1294.jpg)
Prawdziwa księżniczka. To ona decydowała, na co i kiedy ma ochotę. Piękna, o głębokim, intensywnym kolorze i cudownych plamkach. Uwielbiałam na nią patrzeć, jak szaleje i biega, mała torpeda.... po kastracji trochę się uspokoiła, rozluźniła.
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3789.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3790.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3793.jpg)
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/sierpien%2011/th_DSC_3795.jpg)
Już nie ucałuję jej pięknej plamki na czółku....
Ariana zaczęła robić kupki z krwią... okazało się, że ma guza na wątrobie... Guz był nieoperacyjny, aby go usunąć, trzeba by wyciąć pół wątroby. Nie wybudzaliśmy jej....
Nie spodziewałam się tego. Nie tak to się miało skończyć. Miałam ją zabrać na wystawę, pochwalić się moją ślicznotką... miała radośnie szaleć i śmigać jeszcze przez długi czas.
Ale się nie udało.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Jest mi naprawdę ciężko.... gdy przyjaciele tak odchodzą, zawsze za szybko.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)