z 8 na 9 kwietnia pozegnalismy Didi bidulka 3 dni zle sie czula dostała zastrzyk nie wiem dokladnie z czym nic nie podzialal dostala marbocyl nic nie podzialal wiec poszlkam z nia i dostala zastrzyk sterydowy silny ponoc i nic nie podzialal nie dozyla rana mimo ze pani wetka myslala ze pomoze bo kazala przyjsc z nia w poniedzialek czyli dzis niestety. To takie przykre smutne

Niech Ci ziemia lekka bedzie smigaj po zielonej trawce laleczko :*

2 kruszynki mi zostaly oby nie nadeszla na nich pora w najblizszym czasie

Pozdrawiam.