[szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Moderator: Junior Moderator
[szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Mam od jakiegoś czasu takie piękne dziewcze. Mordka słodka jak marzenie. Przejęta z tablicy.pl.
Niestety mała była nie oswojona - pomyślałam że potraktuję to jako wyzwanie, oswoję ją a potem wydam, przy okazji zgarnę doświadczenie, ale nie udało się - bynajmniej nie do końca dlatego oddam TYLKO i wyłącznie osobie mającej doświadczenie z niemiziastymi indywidualistami.
Na początku zachowywała się jak totalnie dziki jaszczur, rzucała się z prędkością światła na widok ręki czy czegokolwiek co się do niej zbliżało. Dziś jest już o niebo lepiej.
Dziewczynka jest śliczna, taka nirvanka, potrzebuje tylko szczurzego towarzystwa, człowiek nie jest jej do niczego potrzebny. Nie lubi się miziać, przytulać, nie przychodzi na ręce, rzadko zdarza jej się wogóle dobrowolnie podejść, a jak już się zdarzy to zwykle ma w tym interes. Zdarza jej się dziabnąć i to dość mocno jeśli nie ma ochoty na dotykanie, a zwykle nie ma. Chyba jakoś szczególnie mocno nie lubi małych dzieci, na widok moich puszy się i trzęsie.
Może to nie jest to opis szczura idealnego, ale cóż, każdy ma swój charakterek, maleńka potrzebuje stadka przyjaciół i doświadczonej osoby, która ma miziaczków pod dostatkiem i przyjmie do siebie jeszcze to stworzonko.
Zaznaczam jeszcze raz że oddam tylko osobie która ma doświadczenie.
Niestety mała była nie oswojona - pomyślałam że potraktuję to jako wyzwanie, oswoję ją a potem wydam, przy okazji zgarnę doświadczenie, ale nie udało się - bynajmniej nie do końca dlatego oddam TYLKO i wyłącznie osobie mającej doświadczenie z niemiziastymi indywidualistami.
Na początku zachowywała się jak totalnie dziki jaszczur, rzucała się z prędkością światła na widok ręki czy czegokolwiek co się do niej zbliżało. Dziś jest już o niebo lepiej.
Dziewczynka jest śliczna, taka nirvanka, potrzebuje tylko szczurzego towarzystwa, człowiek nie jest jej do niczego potrzebny. Nie lubi się miziać, przytulać, nie przychodzi na ręce, rzadko zdarza jej się wogóle dobrowolnie podejść, a jak już się zdarzy to zwykle ma w tym interes. Zdarza jej się dziabnąć i to dość mocno jeśli nie ma ochoty na dotykanie, a zwykle nie ma. Chyba jakoś szczególnie mocno nie lubi małych dzieci, na widok moich puszy się i trzęsie.
Może to nie jest to opis szczura idealnego, ale cóż, każdy ma swój charakterek, maleńka potrzebuje stadka przyjaciół i doświadczonej osoby, która ma miziaczków pod dostatkiem i przyjmie do siebie jeszcze to stworzonko.
Zaznaczam jeszcze raz że oddam tylko osobie która ma doświadczenie.
Mój bazarek na allegro http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6820856 -> dzieciowy;)
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Żal mi tego dziewczęcia, jest niemal identyczna z moją panną.
Może ktoś z Was może dać małej DT -> choć by żeby ją" zresocjalizować " na tyle by była szczurkiem pożądanym w adopcji..
No bo cóż zrobić z takim ślicznym nieszczęśliwcem... którego z racji na charakter pewnie nikt nie będzie chciał...
??
Mój bazarek na allegro http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6820856 -> dzieciowy;)
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Wybaczcie że post pod postem ale przy tak burzliwych komentarzach, nie da rady inaczej.
Odizolowałam dziewczynkę na 1,5 tygodnia do pomieszczenia w którym nie ma dzieci czyt. "hałasu" a jest cisza i spokój. Mało ruchu ludzi. Fakt faktem że to łazienka - niestety. Nie mylić z WC ! nie było innej opcji.
Naturalnie zostawiałam zapalone światło w dzień - w mojej łazience nie ma okna, a chciałam w miarę możliwości zachować rytm dnia i nocy.
Zupełni inny szczur. Spokojna, opanowana, nie gryzie, choć nadal nie garnie się do człowieka ze zbyt wielkim zapałem, ale zdarzyło jej się wspiąć do mnie po nogawce. Sukces!
Mam teraz dylemat, zostawić ją tam, skoro jej lepiej? to łazienka... niezbyt godne miejsce dla zwierzaka. Jednak przecież nie wyrzucę tej słodkości.
Nie każdy szczur jest taki sam, ten jest inny. Nie wiem ale mam wrażenie że był u kogoś dziecięcą zabawką.
Z tego co udało mi się osiągnąć -> po za oswojeniem, to kuwetowanie -> dziewcze korzysta z nie za dużej kuwetki wysypanej żwirkiem drewnianym. Nie zdarzają jej się wpadki. To naprawde mądry szczur.
Pozatym maleńka ma depresje i poszła się topić
Hahah oczywiście żartuję, to wodno-lądowy zwierz, uwielbia nurkować za smakołykami, fantastyczny widok.
A jak chcesz ją przy tym dotknąć to zobaczysz jej tyle :
zdjęcie wyszło dziwnie niebieskawe.
a na końcu będzie grzała dupsko i suszyła czuprynę w bezpiecznym azylu.
No pomóżcie choć imię robocze wymyślić dla tej dziewczyny. Bo ja nie mam weny. I może jakieś rady, tyko nie odsyłajcie do oswajania
Pozdrawiam.
Odizolowałam dziewczynkę na 1,5 tygodnia do pomieszczenia w którym nie ma dzieci czyt. "hałasu" a jest cisza i spokój. Mało ruchu ludzi. Fakt faktem że to łazienka - niestety. Nie mylić z WC ! nie było innej opcji.
Naturalnie zostawiałam zapalone światło w dzień - w mojej łazience nie ma okna, a chciałam w miarę możliwości zachować rytm dnia i nocy.
Zupełni inny szczur. Spokojna, opanowana, nie gryzie, choć nadal nie garnie się do człowieka ze zbyt wielkim zapałem, ale zdarzyło jej się wspiąć do mnie po nogawce. Sukces!
Mam teraz dylemat, zostawić ją tam, skoro jej lepiej? to łazienka... niezbyt godne miejsce dla zwierzaka. Jednak przecież nie wyrzucę tej słodkości.
Nie każdy szczur jest taki sam, ten jest inny. Nie wiem ale mam wrażenie że był u kogoś dziecięcą zabawką.
Z tego co udało mi się osiągnąć -> po za oswojeniem, to kuwetowanie -> dziewcze korzysta z nie za dużej kuwetki wysypanej żwirkiem drewnianym. Nie zdarzają jej się wpadki. To naprawde mądry szczur.
Pozatym maleńka ma depresje i poszła się topić
Hahah oczywiście żartuję, to wodno-lądowy zwierz, uwielbia nurkować za smakołykami, fantastyczny widok.
A jak chcesz ją przy tym dotknąć to zobaczysz jej tyle :
zdjęcie wyszło dziwnie niebieskawe.
a na końcu będzie grzała dupsko i suszyła czuprynę w bezpiecznym azylu.
No pomóżcie choć imię robocze wymyślić dla tej dziewczyny. Bo ja nie mam weny. I może jakieś rady, tyko nie odsyłajcie do oswajania
Pozdrawiam.
Mój bazarek na allegro http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6820856 -> dzieciowy;)
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Nie umiem Ci pomóc, niestety, nie mam aż takiego doświadczenia, chociaż bardzo bym chciała jakoś ... A Ona jest taka śliczna i lubi wodę - ja bym ją nazwała Kroplą , bo i kolor ma odpowiedni i ją lubi to może .. Może ta łazienka po trochu coś pomoże, pisz jak Wam idzie, będę tu zaglądać żeby chociaż jakieś dobre fluidy przesłać Bardzo mocna trzymam kciuki za resocjalizację.
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
zostaw ja!!!
jak ja oddasz oczywiscie nawet w dobre rece to bedzie dla niej kolejna zmiana i stres a tak juz powoli sie zadomawia u ciebie. a widze ze masz chec i cierpliwosc do niej
i jest naprawde sliczna.
pozdrawiam
jak ja oddasz oczywiscie nawet w dobre rece to bedzie dla niej kolejna zmiana i stres a tak juz powoli sie zadomawia u ciebie. a widze ze masz chec i cierpliwosc do niej
i jest naprawde sliczna.
pozdrawiam
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Kropla - że ja na to nie wpadłam Postanowione
kasiatl, eve dziękuje za miłe słówko.
kasiatl, eve dziękuje za miłe słówko.
Mój bazarek na allegro http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6820856 -> dzieciowy;)
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Nie jest potrzebne aż tak wielkie doświadczenie. Trzeba być cierpliwym i przede wszystkim się nie bać szczurka. Sama miałam i nadal mam do czynienia z trudnymi szczurami i powiem tylko tyle, że warto przygarnąć taką istotkę Jak się już w pełni oswoją to są największymi wiernymi miziakami pod słońcem!
Potrzeba czasu i spokoju, więc nie zrażajcie się tylko bierzcie panienkę!
Potrzeba czasu i spokoju, więc nie zrażajcie się tylko bierzcie panienkę!
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Popieram wypowiedź Kluski. Też mam/miałam do czynienia z trudnymi szczurami. Trzeba przede wszystkim włożyć w to wiele serca, bo jak szczur widzi, że się poddajesz to wtedy jest jeszcze gorzej, bo myśli że może wiele. Musisz zdominować szczurka i pokazać mu że to nie on rządzi a Ty no i przede wszystkim pokazać mu miłość a na pewno wszystko będzie w jak najlepszym porządku.
Po prostu nie możesz się poddawać, taki proces jest długi i męczący ale efekty są fantastyczne, naprawdę
Po prostu nie możesz się poddawać, taki proces jest długi i męczący ale efekty są fantastyczne, naprawdę
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
- greenfreak
- Posty: 482
- Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
To nie takie proste, bo wygląda na to, ze ma jakiś naprawdę poważny uraz związany z dziećmi. A kiedy siedzi w łazience, to zapewne jest tam bez innych szczurów, tak? Bo wywnioskowałam, że ogółem nie ma problemu z własnym gatunkiem. Tak naprawdę, jeśli człowiek nie potrzebuje miziaka - a wydaje mi się jasne, że niektóre szczury mogą nie chcieć mieć nic wspólnego z mizianiem, to droga dla niej nie jest taka daleka, skoro paniki wobec dorosłych ani wobec szczurów nie ma.
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
No tak, mi nie chodzi o to, że po długotrwałym procesie oswajania będzie miziasta, chodzi mi o to żeby zaufała człowiekowi.
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
- greenfreak
- Posty: 482
- Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
marts, ja rozumiem, odniosłam się przede wszystkim do wypowiedzi Kasitl, o zostawieniu małej w domu. Kasia26 (ile nam się tych Kaś robi w jednym poście ) to widocznie bardzo dobra właścicielka, ale jeśli szczurzyna może na spokojnie być z innymi szczurami, to należałoby albo przenieść wszystkie razem do innego pomieszczenia, albo dalej szukać domu. I dla tych "mniej doświadczonych", jakby zajrzeli do wątku: po opisie szczurzyca nie wydaje się zbyt agresywna i powinno nie być trudno unikać dziabów
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Jak ktoś naprawdę kocha te zwierzęta, to nawet taką małą i gryzącą złośnicę pokocha
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Pozostawienie na ds u mnie w domu to nie najlepszy pomysł, musiałabym dzieci odstrzelić, hm...
Mam deficyt pomieszczeń, niestety nad czym i ja sama mocno ubolewam bo tylko 2 pokoje, przy 4-osobowej rodzinie, nie mam gdzie jej wstawić by miała spokój. Niestety...
Małą mam już jakieś 1,5 miesiąca, względnie dużo czasu mineło nim zdecydowałam się ją "wystawić" zrobiła gigantyczne postępy. Szkoda mi tak krótkie szczurze życie "umilać" pobytem w łazience. Choć nie powiem kusiło mnie swojego czasu by ją zatrzymać, jest niezwykle ciekawa w zachowaniu, ale to troche egoistyczne podejście. Z innymi szczurami nie ma problemu, towarzysza ma oczywiście. Nie miałabym sumienia jej samej zamknąć.
Chaotycznie jakoś odpowiadam
Mam deficyt pomieszczeń, niestety nad czym i ja sama mocno ubolewam bo tylko 2 pokoje, przy 4-osobowej rodzinie, nie mam gdzie jej wstawić by miała spokój. Niestety...
Małą mam już jakieś 1,5 miesiąca, względnie dużo czasu mineło nim zdecydowałam się ją "wystawić" zrobiła gigantyczne postępy. Szkoda mi tak krótkie szczurze życie "umilać" pobytem w łazience. Choć nie powiem kusiło mnie swojego czasu by ją zatrzymać, jest niezwykle ciekawa w zachowaniu, ale to troche egoistyczne podejście. Z innymi szczurami nie ma problemu, towarzysza ma oczywiście. Nie miałabym sumienia jej samej zamknąć.
Chaotycznie jakoś odpowiadam
Mój bazarek na allegro http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6820856 -> dzieciowy;)
- greenfreak
- Posty: 482
- Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Jak inna szczura z nią tam siedzi, to samą łazienką się nie przejmuj, byleby tam za zimno nie było Szczur nie myśli o tym w kategoriach "pokój lepszy od łazienki", wiadomo. Ja Ci niestety nie mogę pomóc, bo wygaszam powoli stado dziewczyn, a ona jest na to o wiele za młoda.
Re: [szczecin] 4 miesięczna dziewczynka szuka DS
Wielka szkoda że nie lubi dzieci, ale rzeczywiście w takiej sytuacji lepiej Jej znaleźć nowy domek. Może faktycznie miała złe doświadczenia i teraz się boi. Moja Zima raz przestraszyła się dzwonka do drzwi i do samego końca to nie był Jej ulubiony dźwięk. Uciekała wtedy pod łóżko i miała takie "klapnięte" uszka.
Ale cieszę się że chociaż temat się ruszył i chyba mogę nazywać się ciocią, skoro imię się przyjęło
Pozdrowienia od moich diabłów i buziaki ode mnie
Ale cieszę się że chociaż temat się ruszył i chyba mogę nazywać się ciocią, skoro imię się przyjęło
Pozdrowienia od moich diabłów i buziaki ode mnie
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219