Tytus i Festus.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Ciasteczkowe potwory. Biscuit[*]

Post autor: Licho »

['] :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Agatow
Posty: 543
Rejestracja: wt sty 18, 2011 11:32 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ciasteczkowe potwory. Biscuit[*]

Post autor: Agatow »

Bardzo mi przykro Sky... [*]
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciasteczkowe potwory. Biscuit[*]

Post autor: Sky »

Jest mi już lżej an sercu, czas leczy rany. Teraz zamiast się zamartwiać, ciesze się z pozostałych maluszków.
Za parę godzin wyjeżdżam na kilka dni, więc chciałam szybko coś napisać o tym, co u nas, żeby nie było, że pożarłam maluszki :)

Powoli poznaje się z ich charakterami. Kavi to wiecznie rozbrykany urwis, kiedy reszta już dawno leży plackiem na wybiegu, on śmiga i lata dalej, niezmordowany. Może dlatego waży najmniej, tyle spala :D Jest długi i giętki. Mimo tego chyba najbardziej do mnie przywiązany, bez problemu da się tarmosić, zaczepiać i przewracać w zabawie na plecy. Zaczepia też resztę, szczególnie Muffina, bo jemu jeszcze daje radę. Co do Muffina, to gdy nie jest wystraszony i wyjdzie z pościeli, lata jak głupi niemal jak Kavi. razem biegają, tłuką się i zaczepiają. Czasem ma jednak dni, kiedy woli poleżeć wśród poduszek, niż uganiać się z resztą. Wydaje mi się też, że ma większą temperaturę ciała niż bracia od Veereny, jak tylko położy mi się gdzieś, to grzeje jak termofor.
Co do Anouka, prawdopodobnie wyrasta z niego alfa. Jest największy, ale nie miśkowaty. Nie lata z chłopakami dużo, czasem się pobawi, ale woli sam na własną rękę połazić. Jednak nie z powodu ślamazarności. Jest oazą spokoju. Chodzi na własną kocią łapę po wybiegu, spokojnie, jakby zwiedzał, dostojnie i bez szaleństw :P Potem kładzie się plackiem i czeka na głaski :) Nie straszne mu bójki, bo chłopaki już go nie zaczepiają, bo wiedzą, że nie wygrają. Spokojny i łagodny, wbrew pozorom inteligentny :) Myślę, że dobrze, jakby on dominował, bo nie jest agresywny czy strachliwy, raczej świadomy swojej siły i stado pod jego 'łapą' żyło by sobie spokojnie.
3 maluchy jedzą za to tyle, co wielkie stado. Co miesiąc wychodzi ok 3 kilo jedzenia, chociaż chłopki są jeszcze młode i nie osiągnęły swojej ostatecznej wagi. Muszą rosnąć, malutkie, ale to mnie aż przeraża :D

Na tą chwilę nie chce mi się obrabiać zdjęć, więc na szybko film z wybiegu. Nie zwracajcie uwagi na moje gadanie, nie potrafię obsługiwać żadnego programu poza Adobe Premiere, a tego nie mam :P I po prostu wersja 'surowa'. Muffin akurat miał dzień szaleństw. A więc szczurki w szczurowej pościeli i Sky w szczurowym dresie :P

http://www.youtube.com/watch?v=YsP8lV134eU
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ciasteczkowe potwory. Biscuit[*]

Post autor: Szeliza »

Halo! jest tu kto ? :)
Co u maluchów? Pomijając to, że pewnie nie są już maluchami ;)
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciasteczkowe potwory. Biscuit[*]

Post autor: Sky »

Aj nie wierzę, że ktoś tu się odezwał :D
Była chwilowa przerwa w sprawozdaniach, trzeba uaktualnić.
Tak, maluszki już dawno nie są maluchami ;) Wszystko u nich spokojnie i radośnie płynie, czas powoli wrócić do internetowego życia
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Agatow
Posty: 543
Rejestracja: wt sty 18, 2011 11:32 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ciasteczkowe potwory. Biscuit[*]

Post autor: Agatow »

A ja też po przerwie ;) Miło znów do Ciebie zajrzec. Dobrze wiedziec, że starasz się skupic na maluchach a właściwie to już młodzieńcach a czas kształtowania się ich charakterów jest taki pasjonujący. Na pewno godzinami ich obserwujesz :D
Bardzo urośli? Film bardzo mi się podoba, szczególnie, że tak radośnie i beztrosko sobie biegają. Też mam szczurowe dresy żeby małe zębolki mogły sobie podgryzac co tylko chcą LOL Jak czujnie obserwują spod kołderki ;) Wymiziaj trójcę!
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciasteczkowe potwory. Biscuit[*]

Post autor: Sky »

Czas trochę zaktualizować. Będzie bez zdjęć, aparat zgubiłam, potem znalazłam w pudełku po butach... ale baterie padły :) Wiem, że zdjęcia najwięcej zwracają uwagę, ale trudno, może komuś będzie chciało się czytać.

(Sprawdza, w którym momencie urwała się opowieść)
Od ostatniej mojej aktywności maluszki urosły i już maluchami nie są, a dorosłymi panami. Za dwie godziny Kavi i Anouk kończą już 9 miesięcy - okropnie szybko ten czas leci. Muffin swoje 9 miesięcy skończy za to nie cały tydzień później - dzień po walentynkach :)
Panowie są spokojni, pokojowi, strasznie kochani, witają mnie gdy przychodzę, iskają, gdy wkładam ręce do klatki. W przeciwieństwie co Cookiego i Biscuita lubią wybiegowe mizianki - trochę sobie pobiegają, ale potem już naleśnikują i czekają na głaskającą je dłoń. Zwolennikiem takich pieszczot jest najbardziej Anouk. Za to w klatce najbardziej przytulaśny jest Muffin, potrafi zagarnąć rękę i iskać ją do bólu. Kavi to taki pół na pół, nie pogardzi, ale woli nadal poszaleć.
Wzrostowo już ustabilizowali się, chociaż tutaj wyścig był dynamiczny ;) Największą kluchą, o dziwo, jest Muffin, który gdy do mnie przyjechał, był nie większy, niż myszka. Bracia za to już się zrównali, choć na początku Anouk górował nad wszystkimi. Teraz Kavi go dogonił i zmężniał :D
Co do charakterów - każdy jest inny. Kavi to typowy rozrabiaka, wszędzie go pełno i jest najodważniejszy z całej trójki, ale jednocześnie najbardziej do mnie przywiązany. Na wybiegu co chwilę sprawdza, co u mnie i włazi mi na głowę, do nosa, rękawa czy nogawki.
Muffin - wydaje mi się, że to on przewodzi moim stadkiem, przynajmniej za honor wziął sobie obronę klatki i pozostałych. Gdy tylko kot zbliży się do kratek, ten dzielnie opiera się o nie, stroszy się i fuka na intruza, wręcz marzy, żeby ciachnąć kawałek kota. Nie pozwala zbliżać się w takich momentach innym lokatorom klatki do kotka, gdy np Kavi się zbliża, odgania go i sam chce rozprawić się z intruzem. Kot po paru takich ofukaniach spokorniał i teraz podchodząc do klatki... kładzie się do góry brzuchem, jakby ukazując wyższość Muffina :D Za to ten obrońca swojego stadka na wybiegu... jest największym strachajłem. Cały czas siedziałby pod kołdrą, czasem po godzinie odważy się i pobiega z resztą.
Co do Anouka, który Anoukiem jest już tylko oficjalnie, bo został przechrzczony przez rodzinę na Bambo. Jest dla mnie największą zagadką, trudno określić jego charakter. Trochę z niego ciapka, trochę szczur, który ma wszystko pod ogonem, z drugiej strony kocha głaskanie. Nie da też sobie w kaszę dmuchać i zawsze jest ponad spory Muffina i Kaviego. Nie można go nazwać bezwyrazowym, ale z drugiej strony nie potrafię nazwać konkretnych cech, które go charakteryzują. Jest podobny do Kaviego - tylko, że spokojniejszy i czasem mniej odważny. Chociaż czasem też mnie zaskakuje. Ot, szczur zagadka:)
Co do międzystadkowych związków, to chłopki są zgrane. Czasem są zgrzyty, między Kavim i Muffinem. Obydwaj chcą być górą, żaden nie ustępuje. Anouk oczywiście ponad to i nie pcha się specjalnie do bitek, jak go zaatakują, to się wybroni, ale specjalnie sporów nie zaczyna. Jak to on.
Po za tym szczuraski zdrowe, raz był epizod z przeziębieniem u Kaviego, ale wszystko było bez problemów. Okazało się też, że ja mam jakieś urojenia i chłopaki nie mają żadnych infekcji, tylko to napięcia międzystadne powodują czasem objawy podobne do przeziębienia - przez stres. Od tamtej porów problemów nie mamy, tylko teraz na te mrozy jak najczęściej wygrzewają się ze mną pod kołdrą :D

Pewnie nikt nie przetrwał moich wywodów do końca, więc w skrócie - wszystko OK (:

Znalezione parę zdjęć, chyba sprzed dwóch miesięcy:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wstyd, że nie mam więcej w chwili obecnej, ale nie stać mnie nawet na porządne baterie do aparatu :D Także jeszcze 2 tygodnie cierpliwości.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: unipaks »

Miło czytać, że chłopaczki zdrowe i wszystko u nich w porządku :)
http://img38.imageshack.us/img38/7185/dscn1746ub.th.jpg http://img205.imageshack.us/i/dscn1744v.jpg/ te mordeczki spod kołdry są przeurocze! :-*
Wygłaszcz młodzieńców ode mnie i serdecznie wycałuj :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: zocha »

Muffin obrońca stadka :D Już sobie wyobrażam tę akcję ;D

Śliczne pyśki na zdjęciach, ale to http://imageshack.us/photo/my-images/205/dscn1744v.jpg/ ::) najlepsze :-*

Fajnie, że chłopaki zdrowe i wszystko OK. I niech tak będzie :)
Buziaki dla nich i głaski przesyłam.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: Licho »

Kto by pomyślał, że z Muffina taki obrońca wyrośnie, ale co sie dziwić skoro ma kogo bronić. Zmężniał, wygląda jak prawdziwy szczur.
Dużo zdrówka życzymy chłopakom i czekamy na więcej dobrych wieści.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: Sky »

Żyjemy :P
Mamy pusto w klatce bo Sky robi nam przemeblowanie.
Muffin jest niefotogeniczny, na zdjęciach z fleszem wychodzi jak biała plama :D Zresztą, wolał spać w sputniku, niż sobie pobiegać.
Niedługo trochę bardziej się przypomnimy :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: Entreen »

A właśnie zaczynałam dumać, że ani na sb, ani tu, ani na gg, no nigdzie Cię nie widać :)
czekam na wieści, po sesji to już nie ma zmiłuj się :)
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: Entreen »

(a tak swoją drogą, Twoi chłopcy jakoś zakorzenili się u mnie jako maluchy, szkrabstwa, no Anouk... A tu takie chłopy wielkie... :o )

http://imageshack.us/photo/my-images/716/fsdfb.jpg/c :D
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: Sky »

Po sesji już jest :)
Nie widać mnie było, bo takie fazy mam - raz jestem, raz mnie nie ma. Ale ostatnio byłam :D

Ale tak zawsze jest - jak jest dobrze, to nie trzeba nic pisać, nic dodawać :)
Maluchy to były... Ale Entreen nie zapominaj, że chłopacy w kwietniu już roczek skończyły:) A Anouk to w ogóle wielki chłop, umięśniony i krępy.
Skoro wolne - postaram się w najbliższym czasie jak najbardziej zaktualizować wątek.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Veerena
Posty: 889
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 1:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciasteczkowe potwory.

Post autor: Veerena »

Czekamy :) i buziaki przesyłamy :)
Fiona Filipinka -(Myszor) Felicity

[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”