Enciakowy zwierzyniec

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Agatow
Posty: 543
Rejestracja: wt sty 18, 2011 11:32 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Agatow »

Ojj już sobie wyobrażam Wąglika oburzonego faktem odebrania mu TAKIEJ atrakcyjnej szeleszczącej zdobyczy! Pewnie długo nie chciał wypuścić cukierka z zębów! A do tego zdemolowali torebkę!!! A to miejsce na koszulce na pewno miękkie i ciepłe – w sam raz na toaletę.
To zdjęcie w rękawie jest przeurocze!
Mikrob turlający butelkę przypomina mi Strzałke.. Ale myślisz, że ciągnie go do picia? Miziak z niego, moje by już dawno zwiały jakbym je tam miętosiła ;) Rzeczywiście zaskoczył kolegów w drugim filmie :D Ej! Beze mnie??? No i ciąg dalszy ekscesów 18+ bez komentarza :P
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: valhalla »

Halo, halo! Jak tam Limfocyt i reszta stadka? :)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Jay-Jay
Posty: 548
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
Numer GG: 7336498
Lokalizacja: 100 km od Szczecina
Kontakt:

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Jay-Jay »

proszę o najświeższe wiadomości i fotki
Obrazek
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

Dużo problemów. Limfocyt wzbudził agresję, ale... chłopaki wyładowują ją na sobie. Cierpi na tym Mikrob i Speedy, Limfocyta w tych potyczkach nawet nie zauważają, jeno czasem powąchają. Wąglik i Speedy kotłują się, biją. w Wirusa wstąpiły nowe siły i zachowuje się okropnie od kiedy przyjechałam do akademika. Chyba jutro będę próbować to ogarnąć, bo dziś nie dam rady.

Byliśmy też u tahti, wszyscy, w rodzinnym domu, mamy parę ślicznych zdjęć ze wspólnego wybiegu, wrzucę na dniach z bardziej szczegółową relacją.

Znów dumam nad kastracją jednego z czarnych...
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

Entreen pisze:Wąglik i Speedy kotłują się, biją.
tfu, Wąglik i Wirus...
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: valhalla »

Wiem, że dla Ciebie to kłopot, ale ja się aż uśmiechnęłam... bo dokładnie tak zachowywali się Frodo i Czmyś, kiedy Gluś dołączył. Ni z tego, ni z owego, bezproblemowi przyjaciele zaczęli się tłuc - ze sobą, nie z nowym maluchem :) Im przeszło po jakimś czasie. Trzymam kciuki, żeby i Twoim przeszło :) A jak ma się Limfocyt?
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

trzeci post, pardon, ale zabrzmiało trochę bezdusznie, wiec skrobnę choć kilka zdań

Wirus i Wąglik są problemem, więc ich oddzieliłam. Mikrob małego loffcia, liza go, iska, przytula i kwiczy, jak mały odwzajemnia się obwąchiwaniem xD. Kładł się na nim, chroniąc przed napuszonym Wąglikiem. Drobnoustroje każdy z osobna traktują go przyjaźnie. Speedy chyba jest idolem - mały biegał za nim co sił w łapkach, ale nie nadążał... :P
Wirus w chwili obecnej jest najbardziej agresywny, więc siedzi w transporterze i ma oczka w stylu "jestem taki grzeczny i kochany..." ...
Ledwo jednak zbliży się do klatki, puszy się, fuka i zabawa na nowo. Fuka na mnie nawet, jak go dotknę.
Inna sprawa, że klatka myta nie była - najpierw kilka dni siedziały tam one, potem Limfocyt, sam, póki nie wróciłam dziś do akademca. A teraz, nadal nie myta, jest zamieszkana przez Wąglika, Limfocytka, Mikroba i Speedy'ego.

Jutro wszystko pomyję, najpierw wpuszczę Limfocyta i Wirusa do małej klatki (która dopiero jutro do mnie dotrze :/ ), zobaczymy, potem może popróbuję połączyć na nowo Drobne? A potem razem do czystej klatki? Nie wiem. Drobne mają tydzień, jeśli się nie ogarną, tahti ucina jednemu jajka. Najpewniej Wąglikowi - jest zdrowszy.


A teraz kilka słów na froncie Limfocyt - ja.
Jest C U D O W N Y
Jest śliczny, ciekawski, nadal nieco bojaźliwy wobec mnie, ale taki... biega wokół mnie, chowa się pod miśki, by przyglądać mi się na wyciągniętych łapkach, podbiec za mnie, patrzeć co robię... Jest mięciutki i daje buziaczki, jestem nim oczarowana :).
Współlokatorka też, zwłaszcza plamką na brzuchu :D
Druga, zobaczymy, jutro go pozna :).
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: valhalla »

Wiedziałam, że się polubicie :D I fajnie, że chłopcy też go lubią. Limfocyt jest rzeczywiście kochany i ciekawski. Wszyscy chłopcy z tego miotu to miziaki nie z tej ziemi, a do buziaczków to są pierwsi ;)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

Oj nie. Moi chłopcy, poza Speedym, są bardzo całuśni (no, Wirus też jeno troszkę), ale Wągliczka nikt nie przebije. Nikt. Limfocyt nawet nie ma co się mierzyć ;D

w ogóle chłopaki go lubią. Jeno między sobą jakieś problemy mają. Ale już jest nieco lepiej.
Więcej postaram się napisać jutro, pojutrze...
(a klatce cisza. Wirus przekonuje przez transporter "paaaaaaatrz, jaki kochany, słodki i smutny szczur... wypuść go...")
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Eve »

Ta, typowe gapienie na żula. To czekamy na wieści z pola walki :D
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

No dobra, chwila relacji.
Na chwilę obecną w malutkiej klatce siedzą Limfocyt, Wirus i Speedy. Limfocyt dobrze na niego działa, jest spokojny i tylko parę razy na niego nafukał, jak mu właściciel tych malutkich, ale tak ciekawych jajeczek, uciekł ::). Speedy też grzecznie przewracaniu się poddaje, iskać brutalnie pozwala, niedługo dorzucam Mikroba. Wąglik na końcu... :-[

W weekend byłam z chłopakami (bez Limfocyta jeszcze) u tahti w domu rodzinnym. Zaowocowało to wspólnym wybiegiem. W pierwszy dzień chłopaki były nieco zestresowane - te moje. Obce zapachy plus DWA KOTY PSY O MATKO TO NAS ZJEEEEE!!!!!!!!11!111
stoicki spokój stada tahti je ośmielił. Mikrobowi zresztą ośmielania się nie było trzeba... :P
Następnego dnia na wybieg dołączył Fenek i sporo odwagi... Wąglik zaczął biegać za jajkami Sekatora. Nie zdążyłam się dowiedzieć, czym to zaowocuje - nie wiem kiedy, w oka mgnieniu, ledwo pojawił się Fentanyl tahtim, zaczęła się dzika kotłowanina. Przegrał w niej Wąglik, który wskoczył mi na ramię, zleźć nie chciał i kwiczał na inne szczury. Fenek powędrował do mamy tahti (jego jedynej, prawdziwej miłości - niesamowite to jest, jak ten szczur ją kocha!) i reakcji na resztę moich nie sprawdziliśmy ;). Szwagier biedny podszedł do Wąglika, a ten ze strachu go zaatakował. Polała się krew a Szwagier długo popiskiwał w ramionach tahti. W ramach odreagowania, jak się uspokoił, zgwałcił uczciwie wszystkie pozostałe szczury :D ocalał jedynie Wąglik na moim ramieniu, sztywny ze strachu, ale on ma i tak przejścia po Wirusie... :P
Reszta dogadała się nieźle. Czejs zwłaszcza polubił moje czarnuchy, może mu się z diabłem myliły... :D a to takie dwa słodkie gejki...
Mikrob każdą nową znajomość zaczynał od dokładnego wyczyszczenia delikwenta. Co takie brudasy będą się pałętać... :D

Trochę fotek.

Wągliś - czujny czyścioch
ObrazekObrazekObrazek

Speedy z Czejsem
Obrazek

Mikrobek (miał zdecydowanie najwięcej zdjęć, co wynika z uwielbienia tahti dla tego szczura. Ona mi go kiedyś ukradnie, ja się boję...)
ObrazekObrazek

Kumoszki trzy ;D
Obrazek

... coś mi się w oczach dwoi, troi...
Obrazek

...zdecydowanie troi...
Obrazek

Aaaaale szczura... :D czyli cały wybieg (to pierwszy dzień, w który Fenkowi się "nie chciało" wyjść z klatki)
Obrazek
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Entreen »

ach! i jeszcze!
Limfocyt jest zawsze mocno niepocieszony tym zainteresowaniem jego jajuszkami i obdarza obwąchujących długimi, oburzonymi piskami ;D
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: valhalla »

Mlekołak też się trochę wkurza, zwłaszcza że aguty nie są zbyt delikatne i jak chcą powąchać jajca, to po prostu biorą go łapką za zadek i podnoszą :D A kiedyś Człap złapał go za jajka tak łapką, bo Mlekołak akurat zwiewał ;D

Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Starszyzna nie wie, jak traktować takiego malucha. Przecież to to nie pachnie jeszcze nawet szczurem... ;)

Też bym Ci ukradła tego Mikroba, jest słodki :)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: Afera »

http://imageshack.us/photo/my-images/594/5mikrob.jpg/ Piękny ma kolorek, taki delikatny. :)
http://imageshack.us/photo/my-images/63 ... oszki.jpg/ Ale chłopa hoho! Wszyscy jacy dorodni. :)
9 duszyczek za TM [*]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Enciakowy zwierzyniec

Post autor: ol. »

nie mało emocji dostarczają takie szczurze spotkania międzyplanetarne :D (szkoda tylko że biedny Szwagier musiał ucierpieć :-[ )

Wąglik - cudnik http://imageshack.us/photo/my-images/201/1waglik.jpg/ !
i kumoszki :D - posiedzenie owocne musiało być, bo mordki takie zadowolone :)
ale ja doprawdy nie wiem, jak Wy później między sobą podzieliłyście te trojaczki jednojajowe http://imageshack.us/photo/my-images/190/9kumoszki.jpg/ - jesteś pewna, że wróciłaś ze swoimi szczurami ? 8)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”