moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

O, ale cudnie! Przyjmowanie nowych domowników to taka radość :D !
A chłopaczki jakby się przygotowywały - miskę czyszczą na szelki wypadek ;) !

Aguty wielopiętrowe zawsze wzbudzają moje rozczulone reakcje dźwiękowe i żądania TŻta by pokazać co to takie ładne (po tym następuje "woooow" i spojrzenie pełne zachwyconego szacunu :P ). Chowanie się w polarkach to idealna zabawa na te mrozy i widać, że szczupaczki doceniły możliwość nurkowania w spienionych miękkościach!

Ślemy głaski!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

Znowu wrzuciłaś aksamitne smoki wielogłowe. :-* Piękne i szlachetne to stworzenia, niechybnie przynoszące szczęście.
No i jeszcze doszczurzenie - szczęście podwójne! :D
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Wituś tutaj http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... =Wit48.jpg wyszedł przesłodko :-*
A aguty na każdym zdjęciu wyglądają cudownie, szczególnie grupowo :)
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Izabela
Posty: 1175
Rejestracja: śr paź 27, 2004 9:20 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Izabela »

Piętrowe aguty powalają :D Uwielbiam, gdy szczury tak się pokładają jeden na drugim :) Zawsze mnie zadziwia, że jest im wygodnie w ten sposób, szczególnie tym leżącym na dole.
Aranżacja natury godna podpatrzenia :) Jestem bardzo ciekawa, ile dzisiaj z niej zostało ;)
No i gratulacje w temacie doszczurzenia. Z niecierpliwością oczekujemy nowych lokatorów i ich zdjęć :)
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Pora odkopać się trochę wykorzystując zwolnienie lekarskie ::)

Szczuractwo zimowe w miarę przebywania w przestrzeniach zakrytych zapadło całe na dziką jakąś taką agorafobię :-\
Łóżko na którym nic nie leży to jakby pole bitwy bez okopów i bez zasiek - przestrzeń pod ostrzałem. Nawet budka na pustym łóżku jeśli sama jedna stoi jest uważana za niezbyt pewne schronienie. Dopiero z zarzuconym na nią kocem przeżywa oblężenie.
Inaczej jest przemykanie pod ścianą i wykuki takie o:

Obrazek ::)

Za to jak kołdra leży, koc i więcej koców – jest impreza !
Najlepsze galopy – wewnątrzpościelowe, najbezpieczniejsze punkty widokowe - z rękawa !
Albo z rury – ocalenie: http://www.youtube.com/watch?v=NGij3hEte_Y

wypłoszki:
Asche Obrazek Horpyl Obrazek Berta Obrazek
Fronda Obrazek Fronda i Stanza Obrazek
Frondziak z pestką Obrazek Harfucelkowa drobiznaObrazek

i jeszcze raz Horpyś - na pokładzie Obrazek

Horpyna to w ogóle najprawdziwszy szczur kanałowy. Na otwartej przestrzeni wieje jej grozą, ale jak tylko dostanie się w jakąś ciasnotę i ciemnotę (rękaw, pościel, koc) najchętniej by tam zapuściła korzenie. Głodny Horpyl w nocy nie wyjdzie sam z pościeli do miseczki która stoi nieopodal, dopóty będzie śpiącą ol. bodła i drapała, aż ta nie stanie na wysokości zadania i nie sięgnie jej po chrupki.
Wczoraj wieczorem usadowiła się u mnie pod bluzą na brzuchu i podsypiała, ale co jakiś czas wyłaniała główkę z deklotu i patrzyła się w oczy badawczo. Upewniwszy się co do tylko sobie znanej kwestii, wracała do swojej norki i drzemała dalej. Tak trwało aż nie przeniosła się do rękawa gdzie zasnęła na dobre. I miej tu serce, żeby wstać choćby do toalety, kiedy szczurek tak się zawierzył i śni sobie słodko :)
Horpyś od dłuższego już czasu broni tytułu największego przyjaciela człowieka. Aż zbyt wielkiego, bo przykro się robi kiedy nocka przypada chłopcom, a smuteczek horpylowy długo w wieczór u prętów siedzi :-[

Chłopcy. Od kiedy mamy w pokoju urodzaj na zasmarkane husteczki Humbak zapałał do nich przemożną namiętnością ::)
Co ciekawe zastępcze –czyste cieszą się jego umiarkowanym zainteresowaniem, a zużyte – sodoma i gomora co z nimi wyrabia, i co wyrabia żeby je zdobyć :D

chłopcy polegujący Obrazek

A propos tego obrazka, dzisiejsze wstawanie chłopców :D :
Z polarowej nory, w której kisiliśmy się całą noc wystawiamy głowy do połowy, tak żeby okiem na świat łypnąć, ale żeby uszy nie zmarzły; przeciągamy aż do najmniejszej kosteczki każdą z kończyn i maślanymi oczyma przyzywamy pojazd nośny (czyt. rękaw ;) ), zaparkował za daleko więc nie wsiadamy - powinien wiedzieć, że podjeżdża się pod samiutką norkę ! pod samiutką !!
podjechał - mamy mały konflikt kto pierwszy wsiada, a właściwie wślizguje się - różowe nasze piętki - jedna para - druga :) ; pojazd zabiera nas na łóżko, ale znowu szofer się zagapił - tak daleko do pościeli ?! zerkamy w górę znacząco i udeptujemy bluzę aż zaparkujemy prawidłowo tuż u wejścia do pościelowej pieczary – pełen ulgi wślizg...
Tak wygląda rozpoczęcie dnia wg chłopców ::)

jutro reszta ;)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Śniło mi się dziś że Berta urodziła niezliczoną ilość klusek, małych jak ziarenka pszenicy, dziwnym meandrem mojej podświadomości pełzały wszystkie w misce ...
Uznałam, że nie dziwota, jako że Bert codziennie usilnie na takie koszmary pracuje ::)
Z tej okazji całe szczupakowo zostało zważone:
Wit – 514
Grenadyna – 474
Asche – 409
Berta – 358
Stanza - 306
Fronda – 330
Horpyna – 351
Harfa – 294
Humbak – 630...
Hugo – 561

I co ?! Okazało się, że nie Bertok przegiął - oprócz Stanzy przybrała najmniej od ostatniego ważenia !
Mile zaskoczyła Harfa, której prawie 300 g wcale się nie dostrzega. Stanza trzyma linię aż nazbyt rygorystycznie, a Frondziak zdrowo się zaokrąglił. Horpyna jest długa, więc ok. Asche i Hugo - jeszcze w granicach dopuszczalności.
Wit niestety znów schudł i widać to po nim :-[
Natomiast Humbak i Ducha :-X Nie żebym przed ważeniem nie zdawała sobie z tego sprawy, ale zgoła inaczej przemawiają do człowieka pełne ciałka niż surowe liczby :-\
Nie ma wyjścia - dieta. Zastanawiam się czy znów nie kupić VL Zero Classic, tylko karma to jedna rzecz - drugą jest haniebne lenistwo Duchy i gargantuiczny apetyt Humbaka...
Humbak oczyszcza miseczkę na jednym posiedzeniu, obejmując ją całym swoim jestestwem. Hugon trochę z musu a trochę pewnie z danego mu usposobienia, unosi swoje kąski z doskoku.

Wygląda jednak na to, że Berta ma chyba tylko wybitnie widowiskowy sposób traktowania jedzenia tzn. stanie na uszach i zatańczy kankana żeby okruszek zdobyć, ale nie jest to tak brzemienne w skutkach, jak metodyczność Humbaka :-\


Inny bertoldowy przypadek, tym razem na jawie. Od szczura do szczura chodziła rano łyżeczka z sokiem marchewkowym i beta glukanem. Berta dostała swoją jako jedna z pierwszych bo była najbardziej pod ręką - leżała na hamaku. Spicie łyżeczki zabiera chwilkę nawet tak sprawnemu języczkowi jak bertowy. I w tym czasie hamak zamienił się w falujące morze !
Pyszczki bytujące we wnętrzu przez materiał zwąchały i zaczęły domagać się soku !
Berta na wzburzonej polarwej fali walczyła żeby utrzymać równowagę i nie uronić ani jednej cennej kropli.
I nie uroniła :P :D


Dziś zdjęcia Witalisa z Harfą i Frondą:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

kwintesencja Humbaka (już niedługo ;P)

Obrazek

i myszki śpiące Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

http://www.youtube.com/watch?v=5r1umHm8AgA – urodziło w oparach mojej gorączki,
występują wszyscy (także Urczysko), ale prym wiodą szelmowskie aguty ;)

a jutro - jutro jadę po nowe ziele ! ;D
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Entreen »

Ach, cudowny filmik, niczym balsam na zbolałą duszę :D. Czy to kawałek melona tak żwawo przez Wita unoszony z dala od innych łakomych dziobów? Bardzo mnie to ubawiło :D. Zresztą, filmik cały jest wspaniały <3
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Afera »

9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Ol. cudne te Twoje szczurasy. Uwielbiam na nie patrzeć, a te agutkowe mordki na filmiku - wspaniałe.
Rzeczywiście ten drugi filmik idealny na poprawę nastroju.

Już się nie mogę doczekać nowych lokatorów :)
Buziaki dla ogoniastych.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Jakbym miał być szczurkiem to bym chciał mieszkac u Ol. !
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Paul_Julian pisze:Jakbym miał być szczurkiem to bym chciał mieszkac u Ol. !
o tym samym myślałam
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

Rzezczywiście, na wszystkich zdjęciach widać ten kukadełkowo-grzewczy nastrój. Niemal same mordki wyłaniające się z różnych odmian norek. :D
Ale filmik, ach - majstersztyk! Wit w szufladach jaki energiczny! Cudo!
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... arfa63.jpg jaka zabawna ta foteczka :D
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... Fronda.jpg dwa fajne pyszczki w ukrytej kamerze :-*
Filmik cudowny, postaram się mieć te obrazy pod powiekami przed zaśnięciem :)
W oczekiwaniu na wieści o nowoprzybyłych będę cieszyć oczy tymi kapitalnymi fotkami oraz filmikami, a tymczasem wygłaszcz szczuraski; Witalisowi życzę by jadł z apetytem jak niegdyś i nie chudł więcej :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”