Klimatyczna Szajka

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

to ja bym każdą osobno musiała do transportera wkładać i pewnie tak by się stresowały, że by nie zjadły.
tak samo na kolanach było, jak musiałam każdą po kolei wyciągać z klatki (nie mogłam podczas wybiegu, bo mi wszystkie naraz na kolana włazą), to może dlatego się stresowały i nie chciały jeść...
bo Ares przyzwyczajony do zjadania leków wciągnął od razu, łapczywy Fluffy też, a z dziewuchami problem :-\
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Blanny »

A ja daję takie rzeczy na palcu z serkiem waniliowym czy jogurtem. Ale koniecznie musi być na palcu. Wtedy biorę na kolana, z łyżki nie zjedzą, ale z palca to jak najszybciej, bo jeszcze zabiorę. ::) Może spróbuj w ten sposób?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: sylwiaj »

Klimku a spróbuj z mlekiem kondensowanym słodzonym wiem ze słodki syf ale kropelka nie zaszkodzi i najpaskudniejsze leki przemycać można;)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
carola138
Posty: 176
Rejestracja: pn sty 24, 2011 1:18 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: carola138 »

Mój sposób-strzykawka,pobieranie odpowiedniej ilości leku i wstrzykiwanie do Crock Complete VL -najchętniej szły te drobiowe.Nie trzeba dzieciaków wyciągać z klatki,nie trzeba podawać michy-każdy dostaje swoje croketa.Polecam,bo nie raz i nie dwa miałam problem z podawanie leków.
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

sylwiaj pisze:Klimku a spróbuj z mlekiem kondensowanym słodzonym wiem ze słodki syf ale kropelka nie zaszkodzi i najpaskudniejsze leki przemycać można;)
no tego nie próbowałam... :)
carola138 pisze:Mój sposób-strzykawka,pobieranie odpowiedniej ilości leku i wstrzykiwanie do Crock Complete VL -najchętniej szły te drobiowe.Nie trzeba dzieciaków wyciągać z klatki,nie trzeba podawać michy-każdy dostaje swoje croketa.Polecam,bo nie raz i nie dwa miałam problem z podawanie leków.
własnie zastanawiałam się nad tym :) ostatnio nawet w zoologu sterczałam nad Crockami i wyobrażałam sobie, jak to tam wstrzykuję :D
tylko, że moje lubią sobie zabierać jak im coś daję.. Pepper np weźmie dla siebie, zaniesie w kąt, wróci po następny i tak w kółko.. więc chyba bałabym sie, że któreś zje dawki innego, a ten z kolei nie dostanie w ogóle ::)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

eh, Rubi nam się rozchorowała. robi boczkami, wciągnięty brzuszek, napuszona... na początku stawiałam na serce, ale teraz zaczęłam słyszeć nosek.
jutro o 16 mamy weta.
wezmę chyba całą ich trójkę, będą się grzać, a przy okazji wetki sobie obejrzą Areska, jak tam się ma.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Kluska123 »

Oj :(
Trzymam bardzo mocno kciuki za Rubi :-* :-*
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Blanny »

Ojej. :( Żeby to tylko nic poważnego nie było... :( Kciukam!
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: sylwiaj »

ojjj Klimku wycałuj chorowitke i sciskam ogony moich paskud az do beda sine:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

dziękujemy :-*
Rubi się rozbrykała, gryzie właśnie koszyk i na nic moje przekupstwo makaronowe :P

martwię się troszkę, bo odeszły dwie siostry Atiry i Aresa. nie chcę krakać, ale tak się zastanawiałam, że może Ares taki spokojny, mało ruchliwy.... eh, a kysz czarne myśli !
a Demerka dzisiaj była taka nieswoja... ale potem się rozbrykała, więc to chyba jeszcze nie pora, żeby się żegnać... guz nie rośnie jakoś bardzo, a ona ma apetyt, poza dzisiejszą chwilą, kiedy mnie wystraszyła, jest ruchliwa, wesoła.. biję się z myślami :(

wiem, że niedługo znowu czeka mnie to, co całkiem niedawno. czarna seria. boję się cholernie... :(
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Eve »

Klimku Drogi .. tutaj, przy tych zwierzakach to każdy dzień jest cenny, nie psuj sobie słonecznych chwil czarnymi myślami. Jak to się mówi : Kochaj i tańcz do póki gra muzyka :)
Złe, cieniste mary zostaw za drzwiami szafy i dobrze zatrzaśnij !
Dużo pozytywnej energii wysyłamy do pocieszenia i tulenia :)
.. a wszystkie choróbska - wynocha ! Precz !
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: unipaks »

Niech się trzymają ogonki jak najmocniej i Ty też się trzymaj - kciukamy, żeby było dobrze! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

dziękujemy :-*

wróciliśmy od weta. Rubi jest odwodniona, ma zapalenie płuc i na RTG wyszły pojedyncze ogniska zmian nowotworowych...
więc podajemy antybiotyk przez 2 tygodnie i steryd długotrwale...
takie maleństwo, roczek i już słowo 'nowotwór'... :(
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: noovaa »

ajajajjj :/ bidulka.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Blanny »

O kurdę, niezbyt fajnie... :( A jak się ogólnie Rubi czuje? Przesyłam Wam nasze wsparcie i ciepłe myśli. :) Oby nowotwór u Rubi nie postępował i czuła się dobrze jak najdłużej.
Czy dostała na odwodnienie jakąś kroplówkę?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”