Są przesłodkie domek już czeka na dwóch braciszków, myślę, że decyzja została już podjęta na 100 %, najważniejsze żeby dobrze się czuli i byli szczęśliwi, a tak pewnie będzie jak będą we dwóch. Czekamy z niecierpliwością na kolejne zdjęcia za jakiś czas jak zaczną się zmieniać. A co do tego, że wyglądają jak kluseczki, to bardzo dobrze bo dużo mleczka mamusinego znaczy duuużo zdrowia:) Oby były takie zdrowe jak śliczne.
Dziś świeżutka dostawa nowych fotek
Maleństwa mają już 9 dni. Zdążyłam się już w niech zakochać, wiec zabierzcie je czym prędzej ode mnie bo za niedługo nie oddam żadnego
A więc tak, ta ślicznotka zostaje z nami :
Jedna z tych panienek wstępnie zarezerwowana dla szczureks
Czekamy z niecierpliwością na maluchy:) nie da się jakoś przyspieszyć ich wzrostu ?? Ja już chce je wytulić I żebyś się przypadkiem nie rozmyśliła bo będzie nam bardzo smutno czekamy na kolejne zdjęcia i ukochaj je od nas. POZDROWIENIA
ok to od dziś będę je karmić drożdżami i na kaloryfer i w niedziele powinny być gotowe
Nie rozmyśle się, chyba są coraz fajniejsze. Jutro lub w niedziele powinny otwierać oczka
smeg pisze:A czy szczureks ma już jakieś szczurki? Jeśli nie, to nie oddawaj mu pojedynczej samiczki, niech weźmie obie
Tak Posiadam jedną bardzo młodą kobitkę ma dopiero 1 miesiąc i szukam jej towarzyszki Bardzo mi zależy aby adoptować !! nie chcę kupować z zoologicznego bo wiadomo co tam panuje!!! Wolę zdrowego pięknego ogonka :)Pozdrawiam.
Jedna zostaje z nami
Jedna trafi do szczureks, jest tylko problem z przetransportowaniem tej kruszyny do Bydgoszczy. Może ktoś ma po drodze??
Ostatnia panna trafi do Empathy
Noo, pilnuj, pilnuj. Ja bym nie zaufała. Mam kota i nawet dużym szczurasom nie pokazuje, bo po co mają o sobie wiedzieć jak jestem w domu 2 razy do roku. A moja uwielbia przynosić w pyszczku ptaki, nornice, myszy itd..
Pilnuję pilnuję, obwąchiwanie maluszków tylko pod moim czujnym okiem . Co do dużych szczurów to one sobie doskonale z Lenką radzą, ona jest całkowicie domowym kotem i wolno żyjącego gryzonia na oczy nie widziała. Jest bardzo zaciekawiona ogonkami, ale jak któryś z nich biegnie w jej kierunku to ucieka gdzie pieprz rośnie
a czy jeszcze jedna samiczka huskulcowa jest wolna? jesli tak chetnie przygarne, tez jestem z bydgoszczy, wiec za jednym transportem by bylo, razem z samiczka do szczureks.
Do wczoraj mialam 5 szczurasow, jedna nas opuscila sluze fotkami, informacjami etc... szczury maja swoj "pokoj" z zabawkami, zagrode 3x2m, w ktorej maja dostep do wybiegu z klatki 24/dobe...
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]