Hades
Moderator: Junior Moderator
Hades
Hej.
To mój pierwszy post, chociaż forum śledzę już od jakiegoś czasu.
Od wielu lat chciałem mieć szczurka, ale dopiąłem celu dopiero teraz, kiedy dostałem pracę w innym mieście i opuściłem rodzinne gniazdo (rodzicie nie chcieli słyszeć o kolejnym zwierzaku). Mój maluch ma na imię Hades i jesteśmy w trakcie socjalizacji. Po kilku dniach jesteśmy na etapie kiedy ogonek nie boi się ręki wkładanej do klatki i je z niej bez wahania. Na początku wyciągałem go z klatki na kolana jednak stwierdziłem, że póki co branie go na ręce bez zgody jest dla niego jeszcze za dużym stresem. Oprócz standardowego wyposażenia klatki zrobiłem mu kartonowy domek z pudełka po herbacie. I tu pytanie: czy nie popełniłem błędu wstawiając go zbyt wcześnie? Spłoszony hałasem lub zbyt gwałtownym ruchem futrzak leci do niego na złamanie karku, i chociaż zaraz z niego wychodzi zastanawia mnie, czy przez pierwsze dni/tygodnie dla przyspieszenia procesu oswajania nie lepiej byłoby go wyjąć.
To mój pierwszy post, chociaż forum śledzę już od jakiegoś czasu.
Od wielu lat chciałem mieć szczurka, ale dopiąłem celu dopiero teraz, kiedy dostałem pracę w innym mieście i opuściłem rodzinne gniazdo (rodzicie nie chcieli słyszeć o kolejnym zwierzaku). Mój maluch ma na imię Hades i jesteśmy w trakcie socjalizacji. Po kilku dniach jesteśmy na etapie kiedy ogonek nie boi się ręki wkładanej do klatki i je z niej bez wahania. Na początku wyciągałem go z klatki na kolana jednak stwierdziłem, że póki co branie go na ręce bez zgody jest dla niego jeszcze za dużym stresem. Oprócz standardowego wyposażenia klatki zrobiłem mu kartonowy domek z pudełka po herbacie. I tu pytanie: czy nie popełniłem błędu wstawiając go zbyt wcześnie? Spłoszony hałasem lub zbyt gwałtownym ruchem futrzak leci do niego na złamanie karku, i chociaż zaraz z niego wychodzi zastanawia mnie, czy przez pierwsze dni/tygodnie dla przyspieszenia procesu oswajania nie lepiej byłoby go wyjąć.
- Frugo_Frugo
- Posty: 762
- Rejestracja: śr gru 21, 2011 8:45 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hades
Myślę, że nie lepiej.Nie oswajaj szczura sposobem "na siłę", bo widać mu to nie pasuje. Wkładaj rękę do klatki, siedź przy niej. I koniecznie zaadoptuj mu kolegę
Ze mną : Dudek i Irysek <3
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014
Re: Hades
Hades został przemianowany na imię "Zeus" i za radą forumowiczów od dzisiaj ma kolegę "Apollo" (piwo dla tego kto kojarzy inspirację). Szczurki zasymilowały się zadziwiająco szybko (ok. godzina czasu na neutralnym terenie) i od dziś mieszkają w jednej klatce 100 x 54 x 80 cm. Zarówno oni jak i ja jesteśmy happy. Pozdrawiam ^^
- Frugo_Frugo
- Posty: 762
- Rejestracja: śr gru 21, 2011 8:45 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hades
To świetnie, że Zeus ma kumpla
. A można wiedzieć skąd ?

Ze mną : Dudek i Irysek <3
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014
Re: Hades
To bardzo dobrze, że są już razem i się lubią. Tak ja mówi Frugo_Frugo nie na siłę. Spokojnie, powoli a zobaczysz,że będą takimi miziakami, że z ręki ci nie zejdą. Siadaj codziennie przy ich klatce, mów do nich możesz np. kupić im gerberka owocowego albo kaszkę i dawaj trochę na palcu. Z czasem same zaczną ci wskakiwać na rękę jak tylko włożysz.
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
- Frugo_Frugo
- Posty: 762
- Rejestracja: śr gru 21, 2011 8:45 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hades
No widzisz, jeszcze trochę i tak jak powiedziała Marzka 
Marzka95 pisze: z ręki ci nie zejdą. .

Ze mną : Dudek i Irysek <3
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014