Dziewczyny nie są jeszcze zbyt stare, dwie mają po ok. 9 miesięcy (szaro-białe), jedna 6 miesięcy (czarno-biała), żadna z nich nie przekracza 310g wagi, chociaż bynajmniej nie są wychudzone

Bunsia (Banshee) to szaro-biała wariatka, ciekawa wszystkiego, wszędzie jej pełno. Lubi wszędzie zajrzeć, na wszystko się wspiąć i jest najchętniejsza do wszelkiego kontaktu.
Ciumla, siostra Bunsi, również szaro-biała, ale rex, jest dość wypłoszona i nieufna, nie udało mi się jej do końca oswoić. Bardzo lubi chować się po kątach, chętnie wychodzi z klatki, później często znajduję ją w różnych dziwnych miejscach.
Kira jest z nich najmłodsza, dołączyła do nich w grudniu, była wtedy od nich o połowę mniejsza. Jest zdecydowanie bardziej płocha niż Bunsia, ale od jakiegoś czasu to ona rządzi w klatce i pokazuje dziewczynom gdzie ich miejsce. Dużo bardziej socjalna wobec ludzi niż Ciumla.
Zależy mi na czasie, bo z końcem czerwca wyjeżdżam z kraju.
Za 70 zł mogę też dorzucić do nich klatkę 71x40x63 (model Chinchila 70 z Inter-Zoo) w komplecie z poidełkiem, dwiema ceramicznymi miseczkami i dwoma ręcznie robionymi hamaczkami.