kwarki- szczury niebieskookie

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: IHime »

odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

IHime pisze: <- Ależ on robi cudowne miny! :-*
nooo naprawdę cudowne ;D . Tylko ten foto-aparat jakieś dziadostwo wyczynia, a nie wiem gdzie mam kabel od komórki....
Jejku; mam dwa stare szczury! :-* :-* Każda minuta jest bezcenna. Boję się, oczywiście, jak zwykle się boję ::) , ale .... zawsze powtarzam: nadewszystko starości ludzie powinni się od szczurów uczyć! :P
Moje Cudne Dziadki! Obrazek ObrazekObrazek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

ps.: A w orlim gnieździe nie gęsi już nieznośne, jeno indory jakoweś; skrzydłami tłuką- nauka latania im w łebkach? ... przychodzę w piątek do pracy ( 6 rano :-\ )- instynktem maniaka pchana patrzę: świt piękny w łódzkich lasach, rodzice kędyś, na karpie polują; jedno z „indorków” tłamsi łapami gałęzie, „tylne- niewymowne” w stronę kamery wypięło; jeden przysiad, drugi przysiad.... jak nie strzyknie!!! :o :o :o Ekran komputera (dzięki ci o losie!) był między nami, ale i tak- omal z krzesła nie spadłam.... i bardzo dokładnie pojęłam sens porzekadła: „ zły to ptak...” To są dobre, mądre, piękne ptaki! Swego gniazda napewno nie skalają....
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

A dzisiaj, jedno z młodych ptaszysk (najpewniej nieświadome, jak jest zachwycające i źródłem jakiego jest zadowolenia z Przodków, którzy ze słowem Polska nierozerwalnie go związali) dłuugo, przeciągleeeee... ziewało . Wprawiło mnie to w niejakie osłupienie i zmusiło do pogłębienia wiedzy na temat tego zjawiska (nie byłam bowiem pewna, czy ONO nie wyczynia czegoś zgoła innego, niż mi się wydaje że wyczynia) ..... i już jestem pewna: dobrze widziałam: Orły też ziewają! :P

Ariel i Booz pozdrawiają: Bobo buszuje właśnie w zakazanych rejonach (czego ja mogę Sercobrzuchemu zakazać? A Arielek (chyba z nerwów przed meczem z Rosją- obgryzł mi właśnie paznokieć) a ja dalej szukam kabla od komórki...
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: xiao-he »

I GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!! BŁASZCZYKOWSKI, CO ZA PIĘKNA AKCJA!!!!!!!!!!! POLSKA, BIAŁO CZERWONI!!!!!!!!!!!!!! :P ;D
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

xiao-he pisze:I GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!! BŁASZCZYKOWSKI, CO ZA PIĘKNA AKCJA!!!!!!!!!!! POLSKA, BIAŁO CZERWONI!!!!!!!!!!!!!! :P ;D

;D
tylko: jak ja teraz mam zasnąć? a za 4 i kawałek godziny muszę iść do pracy... ;) Ogoniaści szalikowcy wszamali po kawałku banana i hamakują... i ja muszę spróbować tej metody ;D
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

Jakiś czas temu, spuściłam szczury z oczu.... moja wina!
To są stare szczury i opieka postronnych osób jest niewskazana. :(
Ariel od dawna, co jest poniekąd pochodną hulaszczego trybu życia ( mieszkanie pod szafą w przedpokoju, pod wanną w łazience, podjadanie z kociej miski i w ogóle hołdowanie zasadzie „robiem co lubiem” i mniej ważne, czy zdrowe- ważniejsze czy przyjemne, a ona i tak mi nie zabroni; bo czego ona może mi zabronić? :P Jak sobie o wystający szafy gwóźdź, rozwalę łuk brwiowy, to trzęsącymi się rękami obłoży lodem i przemyje zieloną herbatą... a ja ją trochę postraszę (niech wie, że powinna wiedzieć o tym gwoździu >:D ) i popędzę dalej” ),
Ten cudowny, genialny Ariel- cierpi na podłe podo-dermatitis >:( .
Do tej pory było pod kontrolą- ani trochę nie przypominało stanu który był udziałem Stefka z Blokowiska; ot- drobne, zaopatrywane na bieżąco otarcia łapinek.
No i teraz... w zeszły wtorek, szczur ma łapkę siną, wielkości czterech szczurzych łapek, gorączkę wyczuwalną z odległości 5 cm, ledwo dyszy- boczki pracują jak szalone! Dotknąć nie można- bo pisk bólu.... byłam przekonana, że muszę go uśpić, ale chciałam choć „dać nam czas na pożegnanie” – dałam jakiś kawałek znalezionej tolfediny, kawałek enro... nawet (wstyd się przyznać, ale zdeterminowana byłam), ziarenko ludzkiego ketonalu dałam.... minął tydzień; daję w zastrzyku enro i tolfedinę, łapka jest...jak półtorej szczurzej łapki; wczoraj zszedł straszliwy strup martwiczy... razem ze skórką zszedł!
Omatulu! Zupełnie otwarta, bezbronna, zaatakowana martwicą tkanka!
Równocześnie- teraz, to zupełnie nie jest szczur „do uśpienia” – ma apetyt, ciągnie za sobą te łapiny w kierunku, który mu się podoba; wyraźnie cieszy się z ofiarowanych mu pieszczot BoBa i moich; nawet do kąpieli w mydle dziegciowym się przyzwyczaił.... rivanol traktuje jak „dopust” .... a ja zupełnie nie wiem: co mam robić z tym pulsującym ślepiami w trakcie głaskania Dziwadełkiem? Tak bardzo go kocham.... tak wielkie mam wobec niego wyrzuty sumienia.... Ariel! Arielku.... proszę: wybacz mi Kochanie Obrazek
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: xiao-he »

Do wesela się zagoi :D , a jak ma apetyt i oczkami pulsuje to będzie dobrze, a on na pewno Ci już wybaczył ;)
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

xiao-he pisze:... on na pewno Ci już wybaczył ;)
wiem Kochana wiem :) "Zwirza" tak mają: wybaczają bezwarunkowo.... jak się tego od nich nauczyć???: im bardziej on się mi słodko tuli do rąk, tym bardziej zła na siebie jestem.... ale wiecie? jak Oni mnie ltak ubią, to może jednak jestem coś warta????
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

*** ltak ubią,*** - TAK LUBIĄ - oczywiście... (edycjo kochana, niezapomniana tyyy .... ;) )
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: unipaks »

Arielku kochany, niech z godziny na godzinę te biedne łapinki odczuwają jak największą poprawę, a działanie medykamentów przynosi ulgę - Ty wiesz, że dłonie Pańci niosą pomoc i trzeba na te wszystkie zabiegi pozwolić. Głaski najdelikatniejsze i czułe od nas, liczymy na coraz lepsze wieści, musi być dobrze! Wspieramy tę waszą walkę na odległość, trzymajcie się :-*
Niejednokrotnie, odkąd mam szczurki, w cięzkich chwilach przechodziło mi przez głowę, że wolałabym to ja zamiast biednego szczuraska walczyć z ropniem czy borykać się z paprzącą raną, którą trzeba smarować... Myślę, że one o tym wiedzą, jakoś to odczuwają
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: ol. »

Arielku, co to Cię spotyka :-[

chociaż teraz jak martwica już zeszła to zdrowa tkanka powinna zacząć się goić, a łapki powoli-powoli zaznać ulgi...
krótko mówiąc, w najbliższym czasie Arielku o gwoździach musisz zapomnieć, a "pomęczyć się" trochę i na puchach posiedzieć ;)

zdrowiej odmiennej :-*
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

ol. pisze: chociaż teraz jak martwica już zeszła to zdrowa tkanka powinna zacząć się goić, a łapki powoli-powoli zaznać ulgi...
No właśnie nie wiem... to jest po prostu obdarta ze skóry łapinka :'( ! Nie bardzo jest ją jak zaopatrzyć: o trwałym opatrunku szkoda marzyć; mogę tylko przemywać i „drżeć” żeby się jakaś dodatkowa infekcja nie wdała.

Zdumiewa mnie to Szczurzydło; od 9 dni dostaje dwa razy dziennie solidną dawkę antybiotyku, te wszystkie p.bólowe... a on ma świetny apetyt i wygląda na prawie zadowolonego z życia. To robiące różnicę „prawie”, wynika z braku możliwości realizowania swoich pomysłów. Trudno zdobywać nieodgadnione cele, a nawet się przemieszczać ciągnąc chore łapiny....
Ariel jest „pierońsko” inteligentny, więc nuda, to dla niego cierpienie chyba ogromne.
Na szczęście, teraz mogę mu poświęcić sporo czasu, a i Bobo od kiedy po wypadnięciu zębów przeszedł cudowną zmianę charakteru, pomaga mi urozmaicać czas inwalidzie. Mimo to, kiedy nie mogąc zadbać o czystość własnego brzuszka , perfekcyjnie czyści moją rękę i bobowe futerko, płaszczy się podczas czesania kudełków i rozwalony „mlaska ślepiami.... nie wiem: padło mu kalectwo na rozum, czy jak? ;)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: unipaks »

Podejrzewam, że im dalej w "dorosłość", tym bliżej i łatwiej do człowieka; szczury to sprytne stwory i w którymś momencie zaczynają doskonale zdawać sobie sprawę z naszej przydatności :P ;)
Niechaj się prędko goi łapinka, kciukamy :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Venice
Posty: 705
Rejestracja: pn cze 25, 2012 4:10 pm

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: Venice »

Hihi, jakie miziaki. ;) Wygłaszcz je ode mnie. :)
Ze mną: Edwin
Za TM: Tosia i Frania [*][/color][/b]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”